„Double Bubble” – Lee Jones o nowym formacie turniejowym

2

Kilka dni temu PokerStars ogłosiło wprowadzenie nowego formatu turniejowego.

Za kilka miesięcy podczas 2015 PokerStars Carribean Adventure, zadebiutuje nowy format turniejowy, nazwany „Double Bubble”. Nagrody w tych turniejach otrzymywać będzie połowa uczestników.

Lee Jones z PokerStars postanowił wyjaśnić na blogu zasady działania „Double Bubble”. Lee podaje tutaj przykład turnieju za 1000+100$, w którym udział bierze 80 osób. Połowa graczy otrzyma zwrot 1100$, a reszta gotówki podzielona zostanie pomiędzy 8% najlepszych graczy. Będą więc dwa bubble: jeden, gdy zostaje połowa osób, a drugi, gdy pozostaje tylko 8% osób.

Jones stwierdza, że po namyśle organizatorzy doszli do wniosku, iż lepiej jest wynagrodzić większą liczbę graczy. Lee ilustruje to także przykładem z PCA – zwycięzca mógłby otrzymać normalnie 1,5 mln dolarów. Co jednak, gdyby zwycięzca miał otrzymać 300 tysięcy mniej, a kasa trafiła do 15 osób będących na samym dole listy wypłat? Takie pytanie zadaje Jones i od razu sam sobie odpowiada: piętnastka byłaby szczęśliwa, a zwycięzca i tak byłby zadowolonu.

Zdaniem Jonesa, istnieją co najmniej dwa argumenty, które przemawiają za wprowadzeniem takiego turnieju. Po pierwsze, przy stołach finałowych turniejów gracze ciągle ustalają deale: – Nie ma znaczenia, czy są to nerwowi amatorzy, bojący się gry o duże sumy, czy prosi próbujący zredukować wariancję, istnieje powszechny apetyt na robienie dealów.

Drugi z argumentów dotyczy samego bubbla. Jones sugeruje, że słowa pokerzystów o tym, iż chcą osiągnąć coś więcej niż min-casha, nie są zawsze w pełni szczere – widać to na samych turniejach, gdzie niektórzy „zamiast maksymalizować swoje szanse na zwycięstwo”, starają się dotrzeć do kasy i często zostają prawie bez żetonów. – Oto co chcę pokazać: bez znaczenia jakie plany i marzenia mają gracze na początku turnieju, większość osób znajdzie się w punkcie, gdzie preferuje zapewnienie sobie jakiejś kasy teraz, niż możliwość wygrania później. Nazwijcie to teorią „wróbla w garści” – pisze Jones.

Lee zdaje sobie sprawę, że takie turnieje nie będą miały wielkich nagród. Dla osób, które takich szukają istnieje wiele turniejów regularnych. Eventy „Double Bubble” przeznaczone będą natomiast dla osób, które „chcą dobrej zabawy” i 50-procentowej szansy na zwrot kasy.

Turniejowy format wywołuje na razie mieszane odczucia. Talal Shakerchi, który wypowiadał się w wątku na forum 2+2, zauważył, że w turniejach chodzi o zmaksymalizowanie szansy na zarobek, a nie na stół finałowy. Wobec idei jest bardzo krytyczny: – Moim zdaniem to fatalny pomysł. Gracze nie spędzają godzin/dni na grze, bo chcą wygrać swoje wpisowe. Z tego co widzę, głównym celem jest rozprowadzenie pul nagród, co z upływem czasu zmaksymalizuje prowizję. Jeżeli pula ma być rozdzielana tak szeroko, to należy odpowiednio uciąć prowizję.

Podczas PCA 2015 testowo rozegrane zostaną trzy eventy „Double Bubble”. Jeden odbędzie się 7 stycznia i będzie miał wpisowe 2 200$. Drugi podobny, rozegrany zostanie dzień później. Turniej z wpisowym 1 100$ odbędzie się jeszcze pod koniec festiwalu.

Źródło: PokerStars Blog.

Poprzedni artykułPoker jako gra negocjacyjna
Następny artykułInsomnia

2 KOMENTARZE

  1. Problemem jest to że pokerzysci nawet genialni nie rozumieja na czym polega ekonomia gry w pokera. Jezeli nie sciagnie sie nowych graczy i nie utrzyma slabych graczy ciagle marzacych o zyciu z pokera + rekreacyjnych to dojdzie do sytuacji ze juz na srednich stawkach beda tlukli sie zawodowcy w mtt i cashach. Istota problemu jest jak sciagnac nowych graczy i utrzymac przy najdluzszym pokerowym zyciu graczy MTT + dac rozrywke amatorom ktorzy nie beda musieli duzo ryzykowac aby miec zwrot a potem grac juz jak freerol.

    Jezeli zwyciezca zamiast 1,5mln dostanie 1,1 z tego powodu korona mu nie spadnie jezeli rowniez i on mial 50% szans na zwrot wpisowego jak rozpoczynał turniej.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.