Piotr Sowiński znów wiceliderem turnieju.
W czołówce dnia trzeciego Main Eventu EPT Barcelona mieliśmy dwóch Polaków – Piotra Sowińskiego oraz Pawła Brzeskiego. Grę rozpoczynało jednak aż 6 naszych reprezentantów, gdyż przy stołach walczyli również Grzesiek Derkowski, Przemysław Misztela, Grzesiek Mikielewicz oraz Dominik Pańka. Liderem był Andrei Konopelko.
Dzień świetnie rozpoczął Piotrek Sowiński, który najpierw wyeliminował Kevina Staniego, a później odebrał kilkaset tysięcy w żetonach Johnowi Andressowi, stawiając go na all-inie. W jego ślady postanowił pójść Dominik Pańka. Polak najpierw mając króla-damę starł się Andreyem Shatilovem. Rywal miał walety, ale Dominik złapał króla. Po paru rozdaniach dokładał kolejne żetony. Tym razem Dominik betował na riverze stołu A A 8 3 K . Rywal zagrał all-ina, a Polak po zastanowieniu sprawdził. Oponent Polaka pokazał 8 8 , które było gorsze od K K Dominika.
Wkrótce w czołówce oprócz Piotra Sowińskiego zobaczyliśmy Pawła Brzeskiego, który zdobywał kolejne żetony. Nie powiodło się Grzegorzowi Mikielewiczowi, którego mogliśmy przez jakiś czas obserwować na stole telewizyjnym. Kiedy „DaWarsaw” znalazł Q J i zagrał all-ina, Andress sprawdził z A Q. As spadł na flopie.
Na 22. poziomie do czołówki wskoczył też Dominik. Po akcji z Karin Bruteig i przebiciach z Diogo Mirandą, Portugalczyk zagrał 6-beta all-in, na co Polak odpowiedział ekspresowym all-inem. Jego asy walczyły z waletami rywala i asem-królem Bruteig. Stół nie przyniósł niespodzianek, a Dominik wskoczył na poziom 2,5 mln.
Po przerwie obiadowej w grze mieliśmy czwórkę Polaków – wcześniej odpadł Grzesiek Derkowski. Przemek Misztela szukał podwojenia, a pozostali przeżywali spore swingi.
Paweł Brzeski po spadku, wyszedł na poziom 2,9 mln, po tym jak z parą dam wyeliminował byłego lidera, Andreia Konopelkę. Sporo żetonów zgarnął również Piotr, który znalazł u siebie króle i sprawdził all-ina Markku Koplimyy. Fin miał A J i trafił asa, ale król na riverze posłał pulę do Polaka.
Przemek Misztela odpadł na 34. miejscu, inkasując 24 400€, a dzień zakończyliśmy z trójką Polaków. Bram Haenraets jest liderem ze stackiem wynoszącym niecałe 4 miliony, ale Piotr Sowiński ma tylko jedną ciemną mniej i znów kończy dzień na drugim miejscu. Paweł Brzeski zakończył grę w dziesiątce (1,9 mln), a Dominik Pańka ma 1,7 mln.
Do gry powróci dzisiaj 25 pokerzystów. Każdy z nich ma zagwarantowane 33 300€. Gra toczyć się będzie do wyłonienia dziewiątki finalistów.
Miejsca Polaków w kasie:
- 34. Przemysław Misztela 24 400€
- 55. Grzegorz Mikielewicz – 20 300€
- 62. Grzegorz Derkowski – 16 300€
Stacki czołówki:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Bram Haenraets | 4 395 000 |
2 | Piotr Sowiński | 4 355 000 |
3 | Mikkel Nielsen | 3 135 000 |
4 | Hossein Ensan | 3 075 000 |
5 | Slaven Popov | 2 695 000 |
6 | Andrea Dato | 2 290 000 |
7 | Ji Zhang | 2 285 000 |
8 | Paweł Brzeski | 1 980 000 |
9 | Kiryl Radzivonau | 1 860 000 |
10 | Mikhail Rudoil | 1 795 000 |
12 | Dominik Pańka | 1 705 000 |
Zdjęcie: Neil Stoddart – PokerStars Blog.