W ostatnich dniach na pokerowych fanpage'ach tematem numer jeden było oczywiście zwycięstwo Dimy Urbanowicza w EPT Dublin. I choć Dima sam nie ma oficjalnej strony na Facebooku, to zdecydowanie zdominował ten odcinek naszego cyklu.
Jeszcze przed finałową rozgrywką ciekawym prezentem na fanpage'u Teamu Silent Sharks pochwalił się Łozo. Na jednym z koncertów wokalista grupy Afromental otrzymał od fanek poduszkę z logiem Silent Sharks. W hotelach poduszek nie brakuje, ale czujemy, że Łozo będzie jeździł ze swoją.
Później mieliśmy już wiele wpisów o samym triumfie Dimy. Nie brakowało znakomitych zdjęć.
Radości nie było zresztą końca…
Choć Piotr Franczak nie mógł zostać na ostatnim dniu EPT Dublin, bo sprawy zawodowe wzywały go do Warszawy, to też przez cały finał kibicował „swojemu synowi”.
Zwycięstwo Dimy dla wielu staje się również inspiracją. Szczególnie zmotywowany jest nasz bloger Mati, który wygrywał już przecież na PCA, choć na razie w turniejach bocznych. To co, czas na coś większego?
Przez cały finał Dimie kibicowało wielu znakomitych polskich pokerzystów. Spora część na miejscu w Dublinie, część przed ekranami komputerów. Do tej drugiej grupy należał między innymi Teges.
Jednym z pokerzystów, którzy osiągali dobre wyniki na ostatnim przystanku EPT, był też Marcin Wydrowski. Polak podsumował ostatni wyjazd, a także zapowiedział kolejne – do Gruzji i Wiednia.
Inny z naszych profesjonalistów, Janeeeeek, wybrał się natomiast do Rozvadova, aby zagrać w kilku turniejach i na cashach. Polak badał tym samym teren przed rozgrywaną tam na początku marca Eureką.
Janeeeeek ma coś specjalnego także dla Was – teraz każdy z Was może skorzystać z darmowego coachingu z jednym z najlepszych pokerzystów w Polsce!
W ostatnich dniach znacząco wzmocnił się PokerGround Pro Team. Do zespołu dołączył między innymi wspominany już wcześniej Teges.
A skoro jest Teges, to nie mogło zabraknąć także Sosicka. Pokerzysta z Trójmiasta już teraz zapowiedział, że na początku marca wybierze się na WPT Wiedeń.
Sporo dzieje się także u Uczniaka, który po powrocie z Dublina udzielił ciekawego wywiadu.
Przechodzimy do pokera online. Wynikami od początku obecnego roku pochwalił się na swoim fanpage'u Robmaf. Oby tak dalej!
Na Party Poker trwa obecnie festiwal Powerfest. Dzięki Jackowi Danielsowi sporą część z nich będziecie mogli śledzić podczas mega streamów na Twitchu. Serdecznie zapraszamy!
Kolejnego streama zapowiada również Stanky. Co prawda zostało do niego całkiem sporo czasu, ale warto zarezerwować sobie wieczór już teraz!
To już wszystko w tym odcinku naszego cyklu. Jak widać, na pokerowych fanpage'ach działo się naprawdę sporo. Na kolejne podsumowanie zapraszamy już za tydzień!
Nadaliście tytuł Blogera Roku. To chyba do czegoś zobowiązuje. Rozumiem, że teraz nie ma o co walczyć, bo taka nagroda, jak się okazuje, była jednorazowa. Ale miałem nadzieję, że możemy liczyć na kolejne wpisy.
W ostatnim wpisie napisał, że po całym zamieszaniu z przyznaniem nagrody nie zamierza już pisać na tym portalu.
adwokat(ka) diabła?
A kiedy możemy się spodziewać nowego wpisu blogera roku? Bo to już prawie dwa miesiące od ostatniego, a tytuł zobowiązuje.
Z całym szacunkiem, ale blog charakteryzuje się tym, że każdy pisze wtedy kiedy ma czas i wenę, my nikomu częstotliwości pisania nie narzucamy. Więc to nie ten adres jeśli chodzi o tego typu uwagi
dobrze prawi, pakiet zawinięty i ma to wszystko w d…. był tylko trybikiem do zgarnięcia nagrody – powstał równie szybko jak zniknie.
A kiedy blog wielkiego pokrzywdzonego roku?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.