Wszyscy pamiętamy znakomitą, chociaż trochę szczęśliwą grę młodego Holendra podczas EPT San Remo. Wydawało się, że zwycięstwo we Włoszech jest spełnieniem marzeń Rijkenberga. Ostatnio pojawiły się jednak plotki mówiące o tym, że to zwycięstwo może być początkiem kłopotów Holendra.
O co w tym wszystkim chodzi? Już podczas przeprowadzania relacji z San Remo dostaliśmy informację, że Constant Rijkenberg nie gra o całą wygraną dla siebie. Mówiło się na miejscu, że sprzedał on około 50-60% udziałów w swojej ewentualnej wygranej. Nie było w tym nic dziwnego, jest to normalna praktyka w pokerowym środowisku.
Prawdziwa bomba, która od kilku dniu porusza wszystkie zagraniczne fora pokerowe wybuchła po turnieju w Monte Carlo. Pojawiły się sugestie, że Rijkenberg sprzedał ponad 100% udziałów, w zależności od wersji mówi się o 137% lub 160% udziałów, za które Holender wziął pieniądze. Jeśli to byłoby prawdą oznaczałoby, że Rijkenberg nie tylko będzie musiał oddać całą wygraną, ale dodatkowo będzie miał do spłacenia całkiem solidny dług.
Rijkenberg oprócz tego, że sprzedał udziały znajomym to również zaoferował je do sprzedaży na holenderskim forum pokerowym. W związku z tym, że zainteresowanie było spore i duża część osób kupowała niewielkie ilości udziałów to istnieje możliwość, że Rijkenberg mógł pogubić się w rachunkach i sprzedać ich zbyt dużo. Czy jednak możliwym jest, że nie zorientował się w ilości sprzedanych udziałów aż do turnieju w San Remo i nieświadomy konsekwencji walczył o zwycięstwo? Cięzko mi w to uwierzyć.
Na najsłynniejszym forum pokerowym 2+2 głos w tej sprawie zabrał również Barry Greenstein, który przytoczył opowieść o grze Rijkenberga w Monte Carlo (siedzieli razem przy jednym stoliku). Barry napisał, że Holender grał bardzo dziwnie i wszyscy przy stole odnieśli wrażenie, że jego gra polegała na tym by jak najszybciej przegrać swoje żetony. Co to ma wspólnego z San Remo? Wpisowe na finał EPT w Monte Carlo było dodatkową nagrodą dla zwycięzcy EPT San Remo – czy w związku z tym sprzedane udziały Rijkenberga przeszły również na ten turniej, a on wiedząc już o tym jaki błąd popełnił postarał się aby w Monte Carlo nic nie wygrać? To tylko spekulacje, ale wydaje się, że jeśli głos w dyskusji zabiera tak szanowana osoba jak Greenstein to coś musi być na rzeczy.
Dodatkowy szum wokół całej sprawy robią osoby, które przytaczają swoje różnego rodzaju "przygody finansowe" z Rijkenbergiem i twierdzą, że jest on krętaczem i człowiekiem, któremu nie do końca można ufać. Sam Rijkenberg jak na razie nie zabrał głosu w całej sprawie, co powoduje dodatkowe zamieszanie, tym bardziej, że jego udziałowcy niespokojni o swoje pieniądze domagają się aby opublikował on pełną listę osób, które wykupiły udziały i w ten sposób uciął wszelkie spekulacje.
Jak zakończy się ta sprawa przekonamy się zapewne już wkrótce i wtedy okaże się czy były to tylko plotki, czy też Rijkenberg rzeczywiście okazał się oszustem. Na razie jeszcze za wcześnie aby ferować ostateczne wyroki w tej sprawie.
@pros, Zasada jest taka, ze w innym kraju UE niz sie mieszka nie mozna zaplacic innego podatku niz w swoim (dlatego skoro w PL jest 0% to nie placimy w GB, GER itd). Jesli Holandia jest dziwadlem podatkowym UE (czego nie wiem i mam czasu sprawdzac), w ktorym placi sie podatki w kasynach (np 29%) to rzeczywisicie jest mozliwe, ze Constant musi zaplacic 29% u siebie. Nie wplywa to na jego sytuacje bo udzialowcy dostaja kase po podatku a nie przed.
Nie wiem czy goral ma racje, na 2+2 pisza co innego
“if there was no gambling tax paid in the country hosting the tourney, he will have to pay Dutch gambling taxes, most likely at the rate of 29%”
I to nie jedyna opinia doswiadczonych graczy…
Nie wiem co za sens sprzedawać ponad 100% udziałów w wygranej, a potem wchodzić do kasy. Za dużo tego shitu tam palą.
właśnie do tego zmierzam, Goran grał b. dobrze w/g różnych źródeł. syn farmera go wytrącał z równowagi, ewidentnie było widać, że gdyby to nie był stół pokerowy to by mu Chorwat przypierdolił w baniak. to takie uczucie jak z kobietą, która cie wkurw…najchętniej byś jej dał w łeb, ale wiesz, że nie możesz…tutaj podobna sytuacja, która właśnie wyprowadziła Gorana z równowagi. i nie mówić mi, że dobry pokerzysta potrafi panować nad swoimi…blablabla. wszyscy, którzy oglądali FT widzieli, że syn farmera postanowił się tam zabawić w ruletkę, i generalnie miał w dupie to czy odpadnie jako 7 czy jako 2. gra z takim przeciwnikiem nie ma sensu, bo to jest hazard…wszyscy wiedzą, że 4-betuje z powietrzem, a jak go akurat sprawdzisz to mu spadnie strit na flopie.
Przez tego idiotę wyleciał Chorwat który grał moim zdaniem o wiele lepiej.
wszystko składa się na to, że tak faktycznie było. w takim razie fajnie się musiał poczuć, trafiając dwa razy strita na flopie po “olku” przy FT.@goralracja, zwracam honor..nie przypadkiem mówią na Ciebie bankier polskiej lewicy 😉
Wiecie co tutaj jest najbardziej pikantne? Że poszlaki wskazują na to iż Constant dążył aby odpaść z turnieju przed kasą, ale w sposób “naturalny” nie budzący wątpliwości jego wierzycieli ale … mu nie wszyło i wygrał turniej;
) Jest to oczywiście mało prawdopodobne, ale nie nie możliwe aby takie kuriozum wystąpiło ;))) Czy tak było, czy nie,daje to impuls do zastanowienia się nad wyższością agresji nad solidnością w MTT 😉 Co Wy na to ?Goralu weź koledze Constantowi doradz jak wyjść z tej sytuacji w końcu jesteś doradcą finansowym a kolega Constant niech Ci wzamian da 20% z kolejnej wygrnej 😀
@a_farmazon, nie wprowadzaj ludzi w blad (nie opowiadaj farmazonow 🙂 ). Wszystkie wygrane obywateli UE w kasynach UE niezaleznie od kraju sa zwolnione z podatku, gdyz to kasyna placa podatki.
dhaetr_tech ma rację, pożyczka bez notariusza jest g. warta, ale pozostaje sprawa honoru i ewentualnego ścigania należności przez udziałowców… którzy to niekoniecznie muszą się okazać wyrozumiałymi ludźmi
wszyscy widzieli film ,,Dług’‘ 😉
ja bym uciekł i zainwestował w operację plastyczną. Poza tym jest kwestia zawierania umów z tymi, co teraz chcą kasę. Bo co w sądzie powiedzą o swoich roszczeniach jeżeli nie udzielali pożyczki notarialnie a “na gębę”?
@anoxic zagrzałem dłużej u koleżanki, będę następnym razem@zulus mówi się, że Constant siedzi w Tajlandii, lecz mówi się też, że podobno zaczął spłacać ludzi..macie wszystko na 2p2.
I o to cała Holandia i ich zwyczaje, jak wiadomo w Holandi gandzi pali się co niemiara 🙂 Constant widocznie sprzedawał swoje udziały zaraz po wyjśiu z jakioś hasz baru 😀
andrzej: Góral tyle razy mówił ze pieniadze wygrane w kasynie na terenie UE przez obywatela UE są zwolnione od podatku… a tak wogóle to skoro to krętacz i oszust to może już uciekł do Szwajcarii albo na Wyspy Bahama? Ja bym sie nie zdziwił gdyby już był w drodze 😛
Andrzej czemu nie wpadłeś dziś na casha
160 % z ?1,500,000 to około ?2,400,000 – tyle zobowiązań ma Constant. trzeba także pamiętać, że aby mógł gdziekolwiek te pieniądze wypłacić musi gdzieś je opodatkować. czyli na dobrą sprawę, oprócz tego co wygrał ma do oddania jeszcze milion euro. więc nawet gdyby rzeczywiście był dobry, to ciężko będzie miał. smarki pokroju Constanta powinny być wykopywane za drzwi z takich poważnych turniejów. vide sytuacja z EPT z tym Chorwatem, który prowadził przez wszystkie dni turnieju i Constant go rozjechał psychicznie na finałowym stole, bo było mu wszysko jedno czy odpadnie czy nie – przecież wpisowe nie pochodziło z jego kieszeni.
Zastanawiają mnie motywy działania, może założył że wygra i ucieknie z kasą, ale co jeśli by doszedł tylko do kasy? Uciekałbym z 10k?:P
jak jest dobry to kase odkuje, a tytuł mistrza EPT -bezcenne, czyli +EV 🙂
Ta historia tylko potwierdza, że w turniejach grają i wygrywają donki. Bo jak można sprzedać ponad 100% udziałów i nie odpaść przed bublem. 🙂
Chyba napiszę na tym 2+2, że oferuje uslugi windykacyjne… Majątek można zbić jak widać 🙂
Szklaną bańkę też podzielą:P
Ale mu chociaz ładna szklana bańka zostanie na pamiątkę 🙂
nie no k**** nie wierzę…. chociaż faktycznie koleś na zdjęciu ten uśmiech to ma taki trochę na siłę….
a jak sprzedam 200%, to o wpisowe bede do przodu jak odpadne przed kasa??? -bez sensu
sprzedaj ponad 100% i nie dojdz do kasy napewno zarobisz 😛
Może ktoś chce kupić udziały w mojej wygranej na wsopie? 😛 Przyjmuję oferty. Mogę sprzedać nawet 100% 😉
Heehehe przypadku i szcześcia to może nie miał tyle, pokazał dobry poziom:D ,ale nie powiem faktycznie idiotą musiał byc i sie pogubił w tym co robiL:D
Jakoś nie wierzę że można być aż takim idiotą:P
Mógł chłopak tak jak Góral zrobić sobie studia o profilu finansowym 🙂 pewnie nie miałby teraz takich problemów, widać że ta wygrana w San Remo jest dziełem przypadku i szczęścia.
ooo lol to jeśli to prawda to faktycznie sobie przypalu narobi:D
Jeszcze komentarz z rzeczonego forum:?Let’s hope he will pay his backers before wednesday and everything will be fine. There are a lot of banks he can rob in Amsterdam so I’m sure he will come up with the money.?:-)
sprzedajesz na 10% udziałow od wygranej za jakas kwote 🙂 jesli wygrasz to oddajesz 10% a jesli nie wygrasz to nic nie oddajesz a zmniejszasz koszty wpisowego 🙂
Jak już odwołujecie się do forum 2+2, to miło byłoby podać odnośnik do postu Greensteina: http://forumserver.twoplustwo.com/showpost.php?p=10529593&postcount=51
na czym polega to sprzedawanie udziałów?? nie za bardzo to rozumiem, widzialem gre holendra w san remo, nie powiem fantastycznei grał. Ale jakie związek mają udziały z jego nagrodą ?? Byłbym wdzieczny o wytlumazcenie 😉 pozdrawiam
Bład 4 a nie 7 na flopie.
oprocz tego, ze nie na temat, to full przegral z kolorem i w talii byly dwa krole pik, albo dwie siodemki w tym kolorze… cuda i dziwy.
No tak ale gdzie to umieścić?
ja myślę że to jest nie na temat
Ja mam rozdanie do analizy. Turniej na Pokerstars, Blindy 150/300. Dostaje AK bez pozycji i robie limp. przeciwnik z pozycją przebija do 600 i ja call. Flop K7K
[ dwa piki] ja chytrze czekam przeciwnik przebija 2100 ja gram all-in za 9500 przeciwnik call i pokazuje AQ w pikach na ternie 7 pik i odpadłem. Co o tym myślicie?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.