Pokerstrategy.com porozmawiało z jedynym człowiekiem, który zdołał ostatnio pokonać Fedora Holza w tak dużym turnieju, nota bene w evencie online z najwyższym wpisowym w historii, wygrywając jednocześnie 1.172.360,60$
Dlaczego zdecydowałeś się zagrać w Super High Rollerze za 102.000$, skoro można było się spodziewać bardzo ciężkiego fieldu? Co sprawiło, że uważałeś, że będziesz miał przewagę?
Fakt, że większość graczy nic na mój temat nie wiedziało, podobnie jak o mojej grze. Myślę, że mogło mi to dać małą przewagę. Spodziewałem się, że field będzie bardzo mały, a więc turniej będzie bardzie przypominał większy lub mniejszy Sit&Go z bardzo podobną strukturą wypłat. Mimo to, było bardzo trudno, a może nawet był to najtrudniejszy turniej w historii.
Znamy ciebie głównie jako regularsa SNG/Hyper. Jak sądzisz, dla kogo Super High Roller WCOOP był najbardziej dopasowany? Oczywiście grali faceci z high stakes i stali bywalcy Super High Roller MTT, być może to im było łatwiej?
Początek gry, gdzie mieliśmy więcej niż 100 big blindów, bardziej odpowiadało to pewnie graczom cashowym, niż regularsom MTT czy grinderom SNG. Jednak większość czasu średni stack oscylował w granicach 50 blindów. Chociaż osobiście naprawdę lubię grać na głębokim stacku, to nie robię tego regularnie i na pewno goście jak „otb_redbaron” czy „Trueteller” mieli nade mną sporą przewagę w początkowej fazie gry.
Generalnie powiedziałbym, że turniej ten bardziej pasował graczom cash, nawet jeżeli mogli popełniać pewne błędy, kiedy stacki stawały się krótsze. Ale muszę przyznać, że naprawdę dobrze się do tego przystosowywali. Na przykład 1-2 lata temu widziałem sporo graczy cash robiących straszne błędy podczas gry na krótkich stackach. Obecnie, szczególnie regularsi super high rollerów, są wstanie grać na shortstackach bardzo dobrze.
Czy oglądałeś oba dostępne w sieci streamy z tego turnieju, autorstwa Douga Polka i Jasona Merciera? Jak opisywali twoje decyzje?
Oglądałem stream Jasona Merciera, od czasu kiedy usiadł przy moim stole. Tak naprawdę to nie miało wpływu na moje decyzje. Odpadł on zresztą dosyć wcześnie, więc nie bardzo byłem w stanie obrócić tego na swoją korzyść.
Znajdujesz się na radarze streamujących gości, myślisz, że bycie anonimowym graczem jest ważną cechą na wysokich stawkach? Jak bardzo EV- jest streamowanie eventów z tak małym fieldem?
Szczerze mówiąc to nawet jeszcze o tym nie myślałem. Jednakże nie myślę, aby streamowanie było EV-. Na pewno grasz z większą uwagą i koncentracją, aby pokazać swoją A-game. Wiele zależy od tego jak korzystasz z własnego wizerunku i jak postrzegają cie twoi przeciwnicy.
Jednocześnie myślę, że wszyscy grając Super High Rollera za 100 tysięcy dolarów zagrają na 100%, zapewniając sobie najlepszą grę na jaką ich stać.
Czy wielkość wpisowego miała jakikolwiek wpływ na twoją decyzję? Poczułeś presję?
Na początku na pewno poczułem większą presję niż zwykle. Szczególnie z powodu tego, że rywalizowałem z najlepszymi na świecie, ale nie miało to szczególnego wpływu na moje decyzje. Grałem po prostu swoje i ufałem swoim uczuciom. Już po kilku rozdaniach przyzwyczaiłem się do tego.
Fedor jest tak dobry, jak sugerują to jego ostatnie wyniki?
Zdecydowanie jest jednym z najlepszych turniejowych graczy na świecie. Nie, przepraszam, jest numerem jeden i nie tylko ze względu na jego ostatnie sukcesy. Powiedziałbym to samo gdyby nie wygrał nic tego lata.
Jego zdolności są po prostu szalone i jak najbardziej zasługuje na sukces. Bardzo ciężko na to pracował. Niemniej jego run jest niesamowity.
Czy wygrywając event z największym buy inem w historii pokera, kusi ciebie aby pokazać się w świetle reflektorów i pocieszyć się trochę z popularności?
Nie bardzo. Oczywiście byłem bardzo zadowolony, że otrzymałem tyle gratulacji, ale wolałbym zostać poza radarem.
Jakie są twoje plany na przyszłość (i wygrane)?
Prawdopodobnie przeprowadzę się do Wiednia albo Dublina. Więcej planów na razie nie mam. Ta wygrana niczego nie zmieniła.
Dziękuję Ben, gratulujemy wielkiej wygranej.
źródło: pokerstrategy.com
