Mimo tego, że Mikołaj Zawadzki rozpoczął finałowy dzień High Rollera za 2.500€ z ostatniej pozycji mając w stacku jedynie 16 big blindów, to i tak mieliśmy nadzieję zobaczyć go ze zwycięskim pierścieniem.
On sam również nie krył ekscytacji. Na swoim fanpage'u na Facebooku napisał, że poker to niby praca jak każda inna, tyle że można miesiącami przegrywać, a następnego dnia być na spacerze w kierunku kasyna, żeby zagrać o pół miliona złotych. „Lecę to wygrać” – dodał na koniec.
Niestety mimo starań i chęci pożegnał się z turniejem na jedenastym miejscu po tym jak jego AT nieszczęśliwie nie utrzymało się w starciu z KQ Karima Allega. Na pocieszenie odebrał z kasy 10.500€, ale na pocieszonego wcale nie wyglądał. Szybko jednak uporał się z emocjami i z lepszym humorem ruszył na podbój Main Eventu.
Kilka chwil później z grą pożegnali się Julien Arethus i Leon Cohen dzięki czemu poznaliśmy skład stołu finałowego, przy którym zasiadło ośmiu uczestników.
Kiedy w grze zostało już tylko trzech zawodników, koniec nastąpił bardzo szybko, ponieważ zdecydowali się na deala. Na trzecim miejscu grę zakończył Khalid Kafi inkasując 85.500€. Po zwycięstwo nie sięgnął również Karim Alleg, który z kasy odebrał 88.500€. Z nagrodą w wysokości 117.000€ i mistrzowskim pierścieniem od stołu odszedł Grek Vasileios Panagiotidis.
Poniżej ostateczne wyniki High Rollera:
1. Vasileios Panagiotidis 117.000€
2. Karim Alleg 88.500€
3. Khalid Kafi 85.500€
4. Julien Sitbon 51.500€
5. Samuel Grafton 39.000€
6. Tarek Bouchama 30.000€
7. Davidi Kitai 23.500€
8. Eric Sfez 17.750€
—
11. Mikołaj Zawadzki 10.500€
