Drugi dzień zmagań na stole finałowym Main Eventu WSOP 2015 przyniósł nam dwie rzeczy – kolejne trzy eliminacje i zwiększenie przewagi przez Joe McKeehena. Czyli wszystko zgodnie z planem!
Po pierwszym dniu rywalizacji na stole finałowym mieliśmy w grze już tylko sześciu graczy. Jego przebieg opisywaliśmy wczoraj w naszym newsie. Najważniejszym pytaniem przed kolejnym podejściem graczy do gry było jedno – czy ktokolwiek będzie w stanie zatrzymać rozpędzonego Joe McKeehena?
Wydawało się to prawie niemożliwe, bo Amerykanin po prostu zdemolował swoich przeciwników podczas niedzielnych rozdań. Rozegrano ich co prawda jedynie 72 w przeciągu aż 5,5 godziny gry, co pokazuje tylko, jak potrzebne są obecnie w pokerze shot clocki, ale i tak McKeehen zdążył wyeliminować trzech oponentów i podnieść swój stack do poziomu ponad 91 mln żetonów.
Przypomnijmy stacki zawodników przed drugim dniem walki w finale:
1. Joe McKeehen 91.450.000
2. Zvi Stern 32.400.000
3. Neil Blumenfield 31.500.000
4. Max Steinberg 16.000.000
5. Josh Beckley 10.875.000
6. Thomas Cannuli 10.425.000
Pierwszego dnia mieliśmy eliminację już w drugiej ręce dnia, podobnie było również w dniu drugim. Pechowcem został najmniejszy stack – Thomas Cannuli. I to pechowcem nie tylko dlatego, że pożegnał się z grą, ale również dlatego, że dysponował w tym rozdaniu asami, które zostały pokonane przez parę dziesiątek Maxa Steinberga. All iny zagrano przed flopem, ale już na nim pokazały się JT6 i Steinberg złapał seta, a Cannuli powędrował za chwilę do kasy po swoje 1.426.283 dolarów.
Jako drugi poleciał Zvi Stern. Zagrał all in preflop za ostatnie 11,5 mln żetonów z AJ i dostał call od Blumenfielda z AK. Lepsza ręka okazała się rzeczywiście lepsza, bo Neil Blumenfield trafił jeszcze na turnie króla, więc Izraelczyk mógł już zacząć zastanawiać się, co zrobić z nagrodą w postaci 1.911.423 dolarów za piąte miejsce.
Po eliminacji Sterna zaczął tracić żetony Max Steinberg i to on pożegnał się z grą na miejscu czwartym. I ponownie ręką przegrywającą było w tym przypadku AJ, które posiadał Steinberg. Joe McKeehen otworzył za 2 mln z UTG, Steinberg wcisnął na środek stołu swoje ostatnie 16,5 mln i dostał szybki call od oponenta z AQ na ręku. Na boardzie pojawiły się same blotki i w grze zostało tylko trzech graczy. Max Steinberg otrzymał za miejsce czwarte 2.615.361 dolarów.
Dzięki ostatniemu rozdaniu McKeehen powiększył jeszcze swoją przewagę nad rywalami i jest absolutnym faworytem podczas dzisiejszego dnia finałowego. Jego przewaga jest ogromna i musiałby sie stać istny cud, żeby Amerykanin ją roztrwonił.
Stacki graczy:
1. Joe McKeehen 128.825.000
2. Neil Blumenfield 40.125.000
3. Josh Beckley 23.700.000
Dotychczasowe wypłaty:
4. Max Steinberg 2.615.361$
5. Zvi Stern 1.911.423$
6. Thomas Cannuli 1.426.283$
7. Pierre Neuville 1.203.293$
8. Federico Butteroni 1.097.056$
9. Patrik Chan 1.001.020$
Relację na żywo można oglądać na stronie stacji ESPN (strona płatna).
zdjęcia:wsop.com
Blumenfield zaczał z przytupem utrzymywał stacka na solidnym poziomie ponad shortami a w końcu zgarnął 11 mln od izraeleczyka. Moim zdaniem mniej się boi lidera niż Beckley. no i ten trzy bet na Maxa z a4 co spowodowało że rywel sfoldował AJ. ma Neil jaja nie szczurzy
Jak Blumenfield to wygra to padnę :D.Co on robi na FT tego nie wie nikt,a tu top 3.
Ale właśnie on jest chwalony za swoją grę na FT…
Tu chodzi bardziej co robił zanim na tym FT się znalazł 😀
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.