Newsy

WSOP Europe – Norbert Szecsi najlepszy w evencie mieszanym!

Autor

24/10/2018 12:26

Ośmiu pokerzystów wracało wczoraj, aby rywalizować w turnieju Mixed, czyli evencie, w którym na zmianę rywalizowali w No Limit Holdem oraz Pot Limit Omaha. Trzeciego stacka miał Shaun Deeb.

Właśnie obecność Amerykanina zwracała naszą uwagę. Pokerzysta, który lideruje obecnie w wyścigu o Gracza Roku WSOP 2018, mógł zwycięstwem w zasadzie przypieczętować wygraną w prestiżowej klasyfikacji. W finale na prowadzeniu był Netanel Amedi, a drugiego stacka miał Norbert Szecsi.

Sytuacja przed finałem:

Netanel Amedi – 1.882.000
Norbert Szecsi – 1.792.000
Shaun Deeb – 1.247.000
Vittorio Castro – 697.000
Van Tipe Nguyen – 546.000
Julien Sitbon – 423.000
Samuel Albeck – 379.000
Jaroslav Peters – 271.000

Początek był wyjątkowo spokojny. Deeb w jednym z rozdań trafił fulla z 7654 i zdołał odebrać rywalom trochę żetonów. Pierwszy graczem, który pożegnał się z turniejem był Van Tiep Nguyen. Pokerzysta swoje żetony wrzucił z 55, które jednak nie utrzymało się w starciu z QJ Juliena Sitbona.

Chwilę później dołączył Vittorio Castro, który z KKT5 wpadł na AATT Szecsiego i posłał do niego ostatnie blindy. Gra znowu się nieco uspokoiła. Dopiero na kolejnym poziomie odpadł Jaroslav Peter i to po wyjątkowo pechowym rozdaniu. Jego AAJ5 wyglądało doskonale w starciu z 8844 Amediego, ale pokerzysta z Izraela złapał ósemkę!

Na piątym miejscu uplasował się Samuel Albeck. Niemiec w ostatnim rozdaniu wrzucił sześć blindów z A3. Shaun Deeb miał nieco lepszą rękę, bo A8 suited i sprawdził. Na riverze trafił ósemkę, aby rywala posłać po wypłatę. Czwarte miejsce zajął Julien Sitbon, który też odpadł nieco pechowo z Amedim. QQA4 było gorsze od JJQ3, bo Amedi złapał waleta, który dał mu wygraną.

Finałowa trójka

Sytuacja dość szybko wyrównała się. W pewnym momencie trójka pozostałych graczy miała równe stacki, zmieniali się na prowadzeniu, a dobry run Amediego zakończył się w dość brutalny sposób. Pokerzysta podbił, a następnie sprawdził all-ina Szecsiego. Węgier miał AJ. Amedi odsłonił AQ. Na stole pojawiły się jednak 6TKT oraz… Q! Szecsi trafił królewskiego pokera i znacznie skrócił rywala. Ten odpadł chwilę później na trzecim miejscu.

W heads-upie sytuacja zmieniała się kilka razy. Szecsi prowadził, na chwilę prowadzenie oddał, ale ostatecznie to właśnie on wygrał turniej. W finałowym rozdaniu Deeb w rundzie PLO podbił. Flop to 6AT. Po check callu Węgra, na turnie pojawiła się 4. Deeb wypalił sporego beta. Rywal przebił. Amerykanin zastanowił się chwilę i przebił o pulę. Szecsi sprawdził natychmiast.

Deeb miał tam QQAT. Węgier pokazał jednak AA63. Oznaczało to, że wygrywa turniej, a Deeb jest drawing dead. Na riverze pokazała się 2.

Po dwóch drugich miejscach na WSOP w 2014 i 2016 roku, Norbert Szecsi wygrał swoją pierwszą bransoletkę oraz 86.596€. Tymczasem Deeb został właściwie Graczem Roku. Przeskoczenie go wymagałoby teraz nieziemskiego wyniku jednego z rywali!