WSOP Europe – Barry Shulman wygrywa

5

Dziewiątka graczy rozpoczęła finałowy maraton, który miał na celu wyłonić jednego zwycięzcę Turnieju Głównego World Series of Poker Europe. Po 17 godzinach pasjonującej pokerowej batalii zwycięzcą został Barry Shulman.

Pierwszym graczem, który pożegnał się z finałową rozgrywką został jeden z dwóch członków November Nine James Akenhead. Anglik zajął 9 miejsce po tym jak jego AQ nie dało rady KK Daniela Negreanu. Za swój znakomity występ Akenhead zainkasował 66,533 GBP.

Chwilę później na allin przed flopem decyduje się będący na short stacku Matt Hawrilenko. Jego J-7 nie daje jednak rady A-Q Shulmana i kończy on turniej na 8 miejscu wygrywając 87,074 GBP. W następnym rozdaniu odpada drugi z członków November Nine Antoine Saout. Jego pogromcą zostaje Negreanu, a wszystko dzieje się w starciu pary piątek Francuza i A Q Daniela. Pik na river kompletuje kolor Negreanu i powoduje eliminację Saout, który zajmuje 7 miejsce i wygrywa 114,228 GBP

Zaledwie dwa rozdania później mamy do czynienia z kolejną eliminacją. Tym razem ofiarą Daniela Negreanu pada Chris Bjorin, kiedy jego AJ nie daje rady AQ Negreanu. Chris Bjorin kończy WSOP Europe na 6 miejscu wygrywając 150,267 GBP. Rozpędzony Negreanu nie zwalniał tempa i zdecydował się sprawdzić zagranie allin Markusa Ristoli. A5 Daniela kontra KT Markusa wydawało się być w dobrej sytuacji, jednak kiedy na turn spadł król można było sądzić, że znakomita seria Negreanu zostanie przerwana, ale od czego jest as na river? Markus Ristola odpada na 5 miejscu wygrywając 200,637 GBP

Na przerwę obiadową udała się czwórka graczy, którzy w tym momencie mieli bardzo zbliżone stacki. Chiplidera Praza Bansi od najmniejszego stacka Jasona Mercier dzielił tylko milion żetonów. Przerwa obiadowa nie spowodowała zatrzymania niesamowitego rushu Negreanu, który przyczynił się również do eliminacji gracza na 4 miejscu. Tym razem ofiarą Daniela pada jego kolega z Team PokerStars Pro Jason Mercier. Para siódemek Mercier nie dała rady parze dziewiątek Negreanu i Jason kończy turniej na 4 miejscu wygrywając 267,267 GBP

Skrócony przez Schulmana Bransi zdecydował się na allin przed flopem z Q2 i został sprawdzony przez AQ Negreanu. Dominująca ręka utrzymała się i Praz Bansi zajmuje trzecie miejsce, a w nagrodę dostaje 360,887 GBP. Finałowy heads-up rozpoczął się przy następujących stackach: 

Daniel Negreanu – 6,180,000

Barry Shulman – 3,855,000

Wydawało się, że przewaga w żetonach i wielkie umiejętności stawiają Daniela w uprzywilejowanej sytuacji i to on jest faworytem do zwycięstwa. Wszystko zmieniło się jednak po rozdaniu, w którym alliny zagrane zostały po flopie 6 8 K . Shulman pokazał nutsowy draw do koloru A 5 , a Daniel pięknie wyglądające A A . Jednak 2 na turn zmieniła wszystko i trafiony kolor pozwolił powrócić Shulmanowi do gry.

To co później zrobił Negreanu według obserwatorów było niesamowite. Kiedy jego stack spadał w niebezpiecznie niskie rejony i wszystkim wydawało się, że zaraz odpadnie on z gry, Daniel zaczął wygrywać rozdanie za rozdaniem. Nie grając ani jednej wielkiej puli udało mu się ponownie odzyskać prowadzenie. W tym momencie doszło do rozdania, o którym jeszcze długo będzie się mówiło. Po flopie 5-8-J Shulman gra za 300,000 i zostaje przebity do 900,000. W tym momencie Barry ogłasza allin, a Daniel po długim namyśle decyduje się na call. QJ Negreanu nie wygląda najlepiej w starciu z AA Shulmana. Jednak, kiedy na turn spada kolejny J tłum kibiców sprzyjający Danielowi wybucha wielką radością. Wielka wygrana Negreanu była tak blisko, ale na river spada As i Schulman ponownie zalicza double-up.

Zaledwie kilka rozdań później Negreanu znajduje się na allinie mając 44, Schulman ma TT, lepsza ręka się utrzymuje i to Barry Shulman zostaje zwycięzcą WSOP Europe Main Event. Daniel Negreanu pomimo swojej znakomitej gry musi zadowolić się drugim miejscem. Drugie miejsce Negreanu to wygrana w wysokości 495,589 GBP, Barry Shulman oprócz mistrzowskiej bransoletki opuści Londyn bogatszy o 801,603 GBP.    

Poprzedni artykułEverest Poker – Live The Dream
Następny artykułPhil Ivey – Helikopterem na koncert

5 KOMENTARZE

  1. szkoda Daniela… strasznie go lubie, przesympatyczny gosc, przynajmniej w telewizji i na wszelakich turniejach… Poza tym jest zajebistym graczem, naprawde momentami mnie rozpierdala jego skill… mógł to wygrać, należało mu się… no ale cóż, bywa

  2. ad omerta: jak sobie poczytasz to dowiesz sie ze Barry Shulman to nie “popierdolka”, jego syn gra w novemeber nine, a cardplayera kupil sobie w 1999 roku, kiedy wiekszosc z nas nie wiedziala co to draw do koloru. mozesz byc wiec zadowolony: “wielki pros” wygral turniej, ale ogolnie twoj komentarz z gatunku tych kretynskich. w pokerzez znaczenie ma dobra zabawa

  3. szkoda ze nie pocisnął tego turnieju :/

    lubie jak wielcy prosi wygrywają branzloetki i duże eventy, bo to zawsze przekonuje niedowiarków, jak wielkie znaczenie mają umiejętności w pokerze.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.