Jonathan Duhamel zdobył swoją trzecią bransoletkę World Series of Poker wygrywając High Rollera z wpisowym 25.600€!
W trzecim dniu rywalizacji w najdroższym turnieju berlińskiego WSOP Europe zostało już na placu boju tylko sześciu graczy. Byli to:
1. Mustapha Kanit 1.726.000
2. Christoph Vogelsang 820.000
3.Sam Chartier 712.000
4. Fedor Holz 587.000
5. Jonathan Duhamel 542.000
6. Davidi Kitai 415.000
Przewaga Mustaphy Kanita nad resztą stawki była duża i był on z pewnością faworytem stołu finałowego, ale jego przeciwnicy nie mieli zamiaru składać broni i od samego początku trwała ostra walka.
Najpierw podwoił się Fedor Holz kosztem Duhamela. Jego AJ wygrało z parą czwórek po walecie na river i Duhamelowi zostało w stacku jedynie 230.000 żetonów, czyli około 9 big blindów. Za chwilę Holza nie byłoby już w grze, bo starł się w all inach preflop z Davidi Kitai. Jego piątki były skazane na porażkę przeciwko królom , tym bardziej, że na flopie spadły AKJ i Kitai złapał seta. Jednak szczęście tym razem uśmiechnęło się do Niemca, bo runner-runner spadły dama i dziesiątka dając strita na boardzie i był podział.
Co się odwlecze, to nie uciecze – Holz i tak odpadł jako pierwszy. Jego T9 nie dało rady pokonać A7 Duhamela, bo ten na flopie złapał pierwszą siódemkę, a już na turnie skompletował tripsa i Holz udał się do kasy. Duhamel wskoczył w ten sposób na 630.000 w stacku.
Dość pechowo pożegnał się z turniejem na miejscu piątym Christoph Vogelsang. Otworzył on za 100.00- i dostał call od Kanita na big blindzie. Flop w postaci T76, Kanit czeka, aby po c-becie za 125.000 Vogelsanga zagrać all in. Niemiec natychmiast sprawdził z KT, aby zobaczyć u Włocha J9, czyli gołego gutshota. Od razu na turnie spadła ósemka dająca Kanitowi strita i ostatni reprezentant gospodarzy odszedł od stołu z kwitkiem. W tym momencie Włoch miał w stacku około dwóch milionów żetonów, a jego trzej rywale po około 900k.
Od tego momentu akcja nabrał tempa, a żetony wielokrotnie zmieniały swoich właścicieli. Jednak nadszedł w końcu czas rozstrzygnięć. Czwarte miejsce przypadło w udziale Samowi Chartierowi, który za swoje ostatnie 315.000 zagrał all in z K6 i został sprawdzony przez Kanita posiadającego parę dziesiątek. Na stole spadały po kolei 9743T i Kanadyjczyk był już poza grą.
Trzecia pozycja dla Mustaphy Kanita. Jego all ina z Q5 sprawdził Duhamel z AJ, żaden z graczy nic nie trafił na boardzie i asem wygrał to rozdanie Duhamel.
Do heads upa dotarli więc Davidi Kitai i Jonathan Duhamel, którzy zaczynali grę z prawie równą ilością żetonów:
Jonathan Duhamel – 2.525.000 (32 big blindy)
Davidi Kitai – 2.275.000 (28 big blindów)
Od samego początku finałowej rozgrywki przewagę zaczął wyrabiać sobie Duhamel. Powoli zabierał on kolejne żetony Belgowi. W końcu Kitai mając 1,4 mln żetonów zagrał all in z J7 i nadział się na parę siódemek u Kanadyjczyka. Na flopie spadły AK2 w pikach, co dało draw do koloru Belgowi, który posiadał siódemkę w tym kolorze, ale na turn spadła kierowa ósemka, a na river ostatnia w talii siódemka i losy High Rollera były rozstrzygnięte.
Ostateczna kolejność wraz z nagrodami:
1. Jonathan Duhamel 554.395€
2. Davidi Kitai 342.620€
3. Mustapha Kanit 227.145€
4. Sam Chartier 160.775€
5. Christoph Vogelsang 121.020€
6. Fedor Holz 96.625€