Martin Kabrhel spiął festiwal WSOP Circuit piękną klamrą – triumfował w pierwszym i ostatnim turnieju mistrzowskim. Polacy walczą natomiast w dwudniowym evencie Big Stack.
Martin Kabrhel znów najlepszy!
Ostatnim z czternastu mistrzowskich eventów podczas festiwalu WSOP Circuit w Rozvadovie był mieszany turniej No Limit Holdem/Pot Limit Omaha za 550€. Na start zdecydowało się 78 pokerzystów, którzy 21 razy korzystali jeszcze z opcji re-entry. Na start było 20.000 żetonów, a kolejne poziomy blindów trwały 30 minut.
Płatnych było jedenaście czołowych miejsc, a w kasie nie znalazł się niestety żaden pokerzysta z Polski. Mistrzowski tytuł trafił natomiast w ręce Martina Kabrhela, który stał się tym samym jedynym pokerzystą z dwoma pierścieniami podczas tej odsłony WSOP Circuit w Rozvadovie – najpierw triumfował w pierwszym turnieju całego festiwalu, teraz dołożył do tego wygraną na sam koniec.
Tym samym Czech przypieczętował tytuł najlepszego gracza całego przystanku, zdobywając go w Rozvadovie po raz trzeci, a na dodatek drugi z rzędu. Jest to równoznaczne z wejściówką do turnieju Global Casino Championship o wartości 10.000$, który będzie rozegrany w przyszłym roku. Drugi taki bilet trafi w ręce zwycięzcy Main Eventu.
Za sobotnie zwycięstwo Kabrhel otrzymał 12.932€. Kolejne lokaty zajęli dwaj Francuzi – Dor Adda (9.193€) oraz Fabien Motte (6.019€).
Oto końcowe wyniki turnieju No Limit Holdem/Pot Limit Omaha:
1. Martin Kabrhel 12.932€
2. Dor Adda 9.193€
3. Fabien Motte 6.019€
4. Julian Maergner 4.632€
5. Zhong Chen 3.668€
6. Plamen Yakimov 2.869€
7. Ingo Paulus 2.257€
8. Ronny Voth 1.763€
9. Oleksandr Vikhtiuk 1.340€
Czterech Polaków w finałowym dniu Big Stacka
Wczoraj w Rozvadovie rozpoczął się także dwudniowy turniej Big Stack za 150€, w którym zagwarantowano 100.000€ w puli nagród. Zaplanowano trzy dni startowe – w każdym z nich na start jest 40.000 żetonów, a gra toczy się przez piętnaście poziomów blindów. W sobotę rozegrano dni 1A i 1B z 30-minutowymi blindami.
W pierwszym dniu startowym do stołów zasiadło 228 osób, które dodatkowo 45 razy decydowały się na re-entry. Do dnia drugiego awansowało wówczas 59 pokerzystów. Najlepiej spisał się Niemiec o pseudonimie Uncle Gunz, gromadząc 487.000 żetonów. Kolejne miejsca zajęli jego rodacy – Nikolaj Stefanidi (482.000) i Marc Camphausen (373.000).
Dzień 1A był również bardzo udany dla Polaków. Dalej przeszło wówczas trzech graczy z naszego kraju. Najlepszy spośród nich był Daniel Szymański, który zapakował do torby 220.000 żetonów. Awansowali również Mateusz Krzyżewski (216.000) oraz Artur Dąbkowski (135.000).
W dniu 1B frekwencja była bardzo podobna – zanotowano 247 wpisowych i 61 re-entry. Miejsce w dniu drugim zapewniło sobie 78 graczy, a na szczycie klasyfikacji znaleźli się wtedy Thomas Huettel (316.000), Michael Stoecker (308.000) i Martin Sejer (294.000).
Do trójki Polaków z dnia 1A dołączyła natomiast Kamila Jarosz – nasza pokerzystka zgromadziła 242.000 żetonów. Oznacza to, że w dniu drugim zobaczymy co najmniej czwórkę naszych graczy. Może się to jednak jeszcze zmienić, bo o godzinie 10:00 wystartował dzień 1C Turbo z 15-minutowymi blindami.
Oto czołówka turnieju King's Big Stack i stacki Polaków:
1. „Uncle Gunz” 487.000
2. Nikolaj Stefanidi 482.000
3. Marc Camphausen 373.000
4. Richard Horvath 354.000
5. Thorsten Dinfelder 342.000
6. Athanasios Fergiatakis 322.000
7. Ushangi Gochitashvili 316.000
8. Thomas Huettel 316.000
9. Michael Stoecker 308.000
10. Philipp Meier 304.000
26. Kamila Jarosz 242.000
38. Daniel Szymański 220.000
39. Mateusz Krzyżewski 216.000
80. Artur Dąbkowski 135.000
Ogółem pewnych awansu do dnia drugiego jest na razie 137 osób. Wszyscy powrócą do stołów o godzinie 14:30. Pierwszym poziomem blindów w dniu finałowym będzie 3.000/6.000, button ante 6.000, a kolejne levele potrwają 30 minut. Końcowe wyniki przedstawimy oczywiście jutro na łamach Pokertexas!
Pokerzysta Haralabos Voulgaris znalazł zatrudnienie w NBA!
