Nie samym WSOPem człowiek żyje… Jest przecież jeszcze World Poker Tour!
Tymczasem okazuje się, że istnieje problem z patronem medialnym dla WPT i nadal nie wiadomo co z relacjami z kolejnego sezonu. Poprzedni, szósty sezon, pokazywała telewizja GSN. Pierwsze pięć lat zmagań pokerzystów można za to było śledzić na kanale Travel. Jak się okazuje pomimo pogłosek o rozstaniu GSN z WPT nic nie jest jeszcze przesądzone. David Goldhill, przedstawiciel telewizji GSN podkreślił, że dotychczasowa współpraca z WPT przebiegała wzorowo i są zdeterminowani do jej kontynuowania. Powiedział również, że ma nadzieję, że rozmowy zakończą się powodzeniem i jego antena będzie mogła transmitować przynajmniej wybrane turnieje z kolejnego cyklu tych prestiżowych rozgrywek.
Steve Lipscomb, człowiek numer jeden w WPT, powiedział, że jest zadowolony z oglądalności jaką WPT osiąga w telewizji GSN i ma nadzieję na dalszą kooperację, Steve Lipscomb nie wykluczył podzielenia całego sezonu pomiędzy kilku różnych nadawców.
Jak zakończą się negocjacje jeszcze nie wiadomo, ale pewne jest, że GSN chce zmienić swój profil i odejść od pokerowych transmisji. Potwierdzeniem tego są również pogłoski odnośnie rezygnacji lub zmniejszenia budżetu na jeden z hitowym programów pokerowych jakim jest High Stakes Poker. Decyzja w sprawie przyszłości HSP ma zapaść jeszcze w tym tygodniu.