Wczoraj pisaliśmy o rozmowie Przeglądu Sportowego z Jarosławem Gowinem, dzisiaj czas na spojrzenie z drugiej strony, czyli rozmowa z sekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów Wiesławem Janczykiem.
Wiceminister poinformował, że w tej chwili uzgadniane są ostatnie rozbieżności dotyczące projektu Ministerstwa Finansów i bez zmian pozostają plany ministerstwa, które chce, aby ustawa weszła w życie w styczniu 2017 roku. Wiceminister powiedział też, że ministerstwo zakłada również czas potrzebny na notyfikację ustawy w Komisji Europejskiej.
Wiesław Janczyk stwierdził też, że ministerstwo nie planuje jakiś specjalnych konsultacji społecznych wokół ustawy. Jak powiedział proces takich konsultacji w zasadzie już trwa, ponieważ do projektu zamieszczonego w Biuletynie Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji już teraz każdy może zgłosić zainteresowanie pracami nad projektem.
W odróżnieniu od projektu Polski Razem, projekt zmian ustawy hazardowej przygotowany przez Ministerstwo Finansów jest bardzo restrykcyjny. Brak w nim chociażby zezwolenia na reklamowanie się licencjonowanych bukmacherów. Wiesław Janczyk wyjaśnił, że w tej sprawie nic się nie zmieni i ministerstwo nie planuje zliberalizowania prawa w tym zakresie.
Wiceminister finansów nie chciał też odnieść się do projektu zaprezentowanego przez Jarosława Gowina. Jak powiedział Wiesław Janczyk projekt Polski Razem zaprezentowany został dopiero 7 czerwca, wcześniej dostępne był tylko założenia do projektu. – Trudno zatem było w sposób realny odnosić się do samej koncepcji projektu wobec braku konkretnych, wypracowanych i unormowanych rozwiązań – stwierdził Wiesław Janczyk.
Ciekawie zaczyna się dziać dopiero w drugiej części rozmowy z wiceministrem finansów. Twierdzi on bowiem, że wbrew temu co sądzą wszyscy, to tak naprawdę już dzisiaj mamy bardzo liberalne przepisy dotyczące zakładów bukmacherskich. Ciekawe więc, czemu żadna z poważnych zagranicznych firm nie wystąpiła o licencję w Polsce, a firmy te nie mają problemu, żeby ubiegać się o licencje w innych krajach.
– Na gruncie obowiązującego prawa zakłady wzajemne mogą być urządzane przez sieć Internet. Ponadto, po zmianie obowiązującego prawa jaka miała miejsce w wyniku wejścia w życie ustawy z dnia 12 czerwca 2015 r. nowelizującej ustawę o grach hazardowych (tj. od dnia 3 września 2015 r.), o zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych, w tym zakładów wzajemnych online, ubiegać się mogą operatorzy ze wspólnego rynku. Jak dotąd, mimo tego otwarcia, żaden z nich, mimo głoszonych haseł o kierowaniu się najwyższymi standardami oferowanych usług, nie wystąpił do Ministra Finansów o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie legalnej działalności na terenie RP. Dlatego nasz projekt stawia sobie za cel przede wszystkim wyrównanie szans legalnych uczestników tego rynku, wobec nieuczciwej konkurencji ze strony operatorów działających bez zezwolenia, nie zainteresowanych podjęciem działalności na zasadach transparentnych – powiedział Wiesław Janczyk.
Szkoda, że Ministerstwo Finansów nie chce zastanowić się nad tym dlaczego zagraniczni operatorzy nie ubiegają się o licencje w Polsce, a zamiast tego postanawia jeszcze bardziej „zabetonować” polski rynek.
– Naszą intencją jest przede wszystkim stworzenie takiego środowiska prawnego, w którym operatorzy będą działać w sposób legalny. Nie jest naszą intencją tworzenie środowiska prawnego o charakterze opresyjnym. Niemniej jednak, przewidujemy wdrożenie mechanizmów zapewniających kontrolę państwa nad całym rynkiem gier hazardowym, polegających m.in. na wprowadzeniu możliwości blokowania stron internetowych, na których urządzane są nielegalne gry lub prezentowana jest nielegalna reklama gier hazardowych, blokowaniu płatności na rzecz podmiotów prowadzących działalność w zakresie gier hazardowych bez wymaganej koncesji lub zezwolenia czy też zaostrzeniu przepisów dotyczących kar pieniężnych związanych z prowadzeniem działalności w zakresie gier hazardowych bez zezwolenia – wyjaśnia cele Ministerstwa Finansów Wiesław Janczyk.
To też ciekawe rozumowanie – nie będziemy tworzyć środowiska opresyjnego, ale nie poluzujemy prawa, a zamiast tego wprowadzimy blokady i kary. Jeśli to nie jest wprowadzaniem środowiska opresyjnego to co nim jest?
Ciekawie też brzmią słowa wiceministra, który wyjaśnia, że projekt Ministerstwa Finansów to kompromis pomiędzy stworzeniem przejrzystego rynku, a zapewnieniem ochrony graczy przed negatywnymi skutkami hazardu.
–Na pewno projekt rządowy, opracowany przez Ministerstwo Finansów, jest efektem wieloletnich doświadczeń regulatora tego rynku zdobytych na bazie funkcjonowania ustawy z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych. To kompromis pomiędzy potrzebą zapewnienia jak najwyższego poziomu ochrony graczy przed negatywnymi skutkami hazardu (w tym przez ograniczenie „szarej strefy”), a gwarancją istnienia przejrzystego i sprawnie funkcjonującego rynku legalnego hazardu – powiedział Wiesław Janczyk.
Czytając wypowiedzi wiceministra finansów wydaje nam się, że wiceminister Jacek Kapica doczekał się godnego następcy.
Cała rozmowa z wiceministrem finansów na stronach Przeglądu Sportowego
Czyli blokowanie stron ,blokowanie płatności czytaj blokowanie pośredników typu M.B terror jak za Hitlera i tyle zostało ze słynnego modelu duńskiego
Zapomnieli wspomnieć, że ograniczenia tej ustawy nie będą dotyczyć Kościoła Katolickiego.
Strzelam, że za rok wszyscy będą z utęsknieniem wspominać czasy Kapicy. Smutne ale coraz bardziej prawdopodobne.
Myślałem, że nie będzie już w MF nikogo głupszego od Kapicy, ale udało im się…
Chwila moment … niech mnie ktoś poprawi … w żadnych wypowiedziach kogokolwiek z MF nie zauważyłem aby odnosili się do propozycji Gowina ani nie mówią o pokerze … chyba że coś mi umknęło
Mają w dupie Gowina, sami wiedzą czego naród potrzebuje i przed czym go chronić, tak samo jak to wiedział Kapica.
Tak tylko że mogą wejść dwa akty prawne o randze ustawy, które się mogą wykluczać wzajemnie. Ustawa Gowina jest rozwiązaniem i praktyczniejszym i tańszym … dalej mnie zastanawia art. 83 bo (jak już pisałem) wiele artykułów się zmienia w ustawie hazardowej.
niestety ale idzie to wszystko w złym kierunku i oby nie było gorzej:(
i tak jak myslalem, lepiej,zeby te kurwy nie ruszaly tej ustawy
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.