Tylko jednemu Polakowi udało się wywalczyć awans do trzeciego dnia Main Eventu UKIPT Marbella. To Michał Ozimek, który znajduje się w czołówce turnieju. Przed rozpoczęciem rozgrywki dysponował szóstym stackiem.
W drugim dniu Main Eventu UKIPT Marbella do gry powróciło 241 pokerzystów, a wśród nich było siedmiu Polaków. Ich podstawowym zadaniem było znalezienie się w kasie – płatnych było 127 miejsc. Ta sztuka nie udała się tylko dwóm naszym reprezentantom. Z niczym odeszli od stołów tylko Oskar Szwed i Bartosz Jabłoński, którzy dysponowali najmniejszymi stackami, jeśli chodzi o Polaków.
Czterech kolejnych pokerzystów z Polski pożegnało się z grą wczoraj, ale odpadło już w kasie. 102. miejsce zajął Adam Milewski, który zgarnął 1.785€. Grzegorz Idziak odpadł na 81. pozycji, za co otrzymał 2.025€. Dziesięć miejsc później z turniejem pożegnał się Remigiusz Wyrzykiewicz, na pocieszenie otrzymując 2.390€. Taką samą nagrodę za 60. miejsce otrzymał Dawid Borkowski.
Po dwunastu 45-minutowych levelach w turnieju pozostało jeszcze 55 osób. Chipleaderem jest Brazylijczyk Rodrigo Strong, który zgromadził 1.184.000 żetonów. Poza nim granicę miliona przekroczyli jeszcze Serb Nikola Ristivojević i reprezentujący Niemcy Marco Simić.
Przede wszystkim w dniu trzecim do gry powróci jeden Polak. To Michał Ozimek, który zgromadził 760.000 żetonów. To znacznie powyżej turniejowej średniej – nasz pokerzysta rozpoczął udział w sobotniej rozgrywce z szóstym stackiem.
Na zwycięzcę całego turnieju czekać będzie ponad 151 tysięcy euro. Dziś gra powinna toczyć się do wyłonienia oficjalnego, 8-osobowego stołu finałowego. Czy znajdzie się na nim Polak? O tym dowiecie się już jutro!