Legenda pokera Doyle Brunson ma za sobą dwunastą już w swoim życiu poważną operację chirurgiczną.
Tym razem Doyle Brunson ponownie (po raz trzeci) zmagał się z nowotworem skóry, który umiejscowiony był na jego głowie. Operacja była więc poważna, tym bardziej, że Doyle Brunson ma już 81 lat.
Legendarny pokerzysta pomimo podeszłego wieku cały czas jest aktywny przy pokerowych stołach. Zrezygnował już z grania turniejów, ale w grach cashowych w Las Vegas cały czas bierze udział. Doyla nie opuszcza też dobry humor.
Po operacji najpierw poinformował wszystkich, że operacja się udała, a na dowód, że była to poważna sprawa zamieścił zdjęcie:
Później Doyle Brunson poinformował, że ma podejrzenia iż rany na jego głowie to efekt działalności Daniela Negreanu, który próbował wykraść trochę pokerowej wiedzy. Dobrze wiedzieć, że pomimo poważnej operacji legendzie pokera dopisuje dobry humor.