TOP 10 pokerowych blefów

Czy jest coś lepszego dla pokerzysty, niż udany blef, którym wygrywa się rozdanie? A najlepiej duże rozdanie? Sztuka dobrego blefowania to jeden z ważniejszych elementów gry w pokera. Opanować ją trudno, ale gdy się to już zrobi, to sprawia mnóstwo satysfakcji. Są pokerzyści, którzy opanowali ją do perfekcji. Ale uwaga – nie róbcie tego sami w domu, jeśli nie jesteście na to gotowi!

Gdybyśmy Was zapytali o nazwiska kojarzące się zwykłym pokerzystom z blefowaniem, to zapewne w moment padłyby nazwiska takich pokerzystów, jak Phil Ivey, Patrik Antonius, Bertrand Grospellier, Lex Veldhuis czy Ilari Sahamies. Znamy je głównie z telewizyjnych programów typu „High Stakes Poker”. Pokerzyści ci mają w swoim dorobku niesamowite zagrania mające na celu oszukanie rywali, jednak żaden z nich nie jest synonimem słowa blef. Ten tytuł zarezerwowany jest dla największej pokerowej gwiazdy młodego pokolenia, a jest nią bez wątpienia Tom „Durrrr” Dwan.

Ten pokerzysta, grający najwyższe możliwe stawki w sieci, jak i na żywo, ostatnio grający głównie z chińskimi biznesmenami w Makau o ogromne kwoty, słynie ze swoich odważnych, czy wręcz szaleńczych zagrań, a jego kosmiczne blefy już zdążyły przejść do historii pokera. Dwan nie boi się zaryzykować bardzo dużych pieniędzy, ma niesamowite wyczucie sytuacji, świetnie czyta rywali i bardzo rzadko się myli.

Poniżej znajdziecie TOP 10 najlepszych blefów według rankingu magazynu Card Player. My od siebie dodajemy bonus w postaci jeszcze jednego nieprawdopodobnego zagrania autorstwa Marcello Marigliano. Oglądajcie!

Numer 10 – Patrik Antonius blefuje Jennifer Tilly? Nie, wróć…

To raczej rozgrzewkowy żart. Ciężko tu bowiem powiedzieć, aby Patrik Antonius blefował Jennifer. Raczej ona blefowała (skutecznie! samą siebie, ale Patrik brał udział w tym rozdaniu, więc dla formalności trzeba tu o nim wspomnieć.

Ten filmik przedstawia jedno z najczęściej oglądanych rozdań w internecie. Mina Phila Ivey na koniec – bezcenna!

https://youtube.com/watch?v=BZli5THmqgc

Numer 9 – Bill Klein pokazuje klasę

Po tej ręce brakowało tylko, by Bill Klein zatańczył taniec radości na stole. Phil Galfond znany jest ze swojej agresywnej gry, ale poza agresją potrafi też przede wszystkim rewelacyjnie czytać grę przeciwników. W tym jednak wypadku dostał lekcję pokera od amatora i nie potrafił dorzucić do puli 150 tysięcy dolarów.

Numer 8 – Dwan po raz pierwszy

Dwa rozdania bez Durrrra to już za dużo. W puli może nie było za wiele, bo tylko około 40 tysięcy dolarów, ale gdy Dwan zapytał swojego przeciwnika, ile ma jeszcze pieniędzy, ten tylko się zaśmiał. To był chyba pierwszy znak dla Dwana, że Bob Safai nie jest za mocny w tym rozdaniu, a wrzucenie dużych pieniędzy do puli nie będzie dla niego proste.

Numer 7 – Full to za mało, żeby sprawdzić? What??

Tom Dwan znowu w akcji. Czy można zmusić zawodowca z najwyższe półki, aby spasował drugiego najwyższego możliwego fulla, którego biją tylko asy i kareta? Okazuje się, że dla Durrrra nie ma rzeczy niemożliwych! Swoją drogą – serio?? Fold??

Numer 6 – Moneymaker zmienia pokerowy świat!

Nie jest to może wprawdzie jakieś spektakularne zagranie, jak inne w tym artykule, ale było to jedno z najważniejszych rozdań w historii pokera. O ile nie najważniejsze, bo spowodowało wygraną Chrisa Moneymakera w Main Evencie WSOP, zmieniło pokera na zawsze i rozpoczęło wielki światowy pokerowy boom. O tym rozdaniu powiedziano już naprawdę wszystko, więc nie ma co specjalnie przedłużać. Panie i panowie, przed Wami „Bluff of the Century”! A pewnie się znajdą tacy, którzy tego jeszcze nie widzieli…

Numer 5 – Jak Ivey nie daje rady, to kto da?

No właśnie, kto? Jeżeli Tom Dwan potrafi wyblefować najlepszego pokerzystę świata, to kto ma mu stawić czoła? Niesamowite rozdanie, chociaż trzeba obiektywnie przyznać, że Tom miał tutaj sporo szczęścia. Phil trzymał przed sobą zaledwie parę szóstek, ale i tak widać było po nim, że czuje wiszący w powietrzu blef. Gdyby sprawdził na pewno rozdanie opisywalibyśmy w kategorii dziesięciu najlepszych w historii. Ale taki call to chyba jednak zbyt dużo, nawet dla Phila…

Numer 4 – Milion na stole i strach w oczach?

Tak chyba w skrócie można by opisać to rozdanie. Phil Ivey mający przed sobą ponad 300 tysięcy przestraszył się Brada Bootha, który z milionem dolarów zagrał all in. Czy Phil przestraszył się stacka rywala? Raczej wątpliwe, bo efektywne stacki były przecież równe. Ivey wolał jednak odpuścić jedną z najlepszych rąk startowych w pokerze, a Booth stał się choć na chwilę sławny.

Numer 3 – Czy jest na sali ktoś, kto tego nie widział?

Legendarne już rozdanie, które miało miejsce wiele lat temu w Monte Carlo. To jednak zdarzyło się naprawdę i wszyscy mogli to zobaczyć  – zarówno w telewizji, jak i w internecie. Co jednak jest dość interesujące to fakt, że Phil i tak był tu lepszy. tylko kto by na to patrzył przy takiej akcji? Blef kontra blef – to jest to, co pokerzyści kochają najbardziej!

Numer 2 – Haxton jak Ivey

Bardzo podobne rozdanie do ręki z udziałem Iveya. Tym razem naprzeciwko siebie stanęli w nim Isaac Haxton i Ryan Daut, a stawką było – bagatela! – 1,5 miliona dolarów i tytuł mistrzowski World Poker Tour. Pojedynek tych graczy został później uznany za najbardziej agresywny heads up w historii cyklu WPT. Patrząc na to rozdanie, to rzeczywiście musiało być tam ciekawie. Jednak Haxton w rezultacie i tak tego HU przegrał…

Numer 1 – Tom Bluff w natarciu!

Dwan w najlepszym wydaniu! Zmusić do zrzucenia Greensteina trzymającego asy to duża rzecz, ale jak zmusić w tym samym czasie świeżo upieczonego mistrza świata, żeby zrzucił tripsa?? To już prawdziwa sztuka! Inna sprawa, że po tym programie z Petera Eastgate'a śmiał się chyba cały pokerowy świat…

Na koniec odpowiadamy na pytanie z rozdania numer 5. Jak Ivey nie da rady, to kto da? Do głowy przychodzi nam tylko Marcello Marigliano, który podczas rozgrywanego w Londynie challenge'u przeciwko Dwanowi pokazał niesamowite umiejętności i wielkie „cojones”. I kto by pomyślał, że Marcello stać będzie na coś takiego??