Tom Dwan zaliczył wielki powrót do Poker After Dark i wygląda na to, że przynajmniej na razie nie ma zamiaru opuszczać Las Vegas. Uczestniczy w kolejnych cashówkach, między innymi z Jeanem-Robertem Bellande i Danem Blizerianem.
Powrót Toma Dwana był głównym wydarzeniem pierwszych trzech odcinków nowego sezonu Poker After Dark. Po Czarnym Piątku Amerykanin przestał pojawiać się w grach na najwyższych stawkach w USA. Nie brakowało pogłosek, że jest bankrutem. Teraz udowodnił jednak wszystkim, że wciąż może rywalizować z najlepszymi – w dwa dni wygrał ponad milion dolarów!
Wygląda na to, że nie był to jednorazowy powrót, bo Tom Dwan pozostał w Las Vegas i nadal uczestniczy w grach na najwyższe stawki w kasynie Aria. Tym razem rozgrywka była już prywatna i nie mogli śledzić jej widzowie, ale spodziewamy się, że pule bywały równie wysokie.
Wszystko dlatego, że w grze uczestniczyli też Jean-Robert Bellande i jego dobry przyjaciel, Dan Blizerian. Ten ostatni pokerzystą jest raczej marnym, lecz na brak pieniędzy z pewnością nie narzeka, a akcji przy stole z Blizerianem także nie powinno brakować. Rozgrywka musiała być bardzo ciekawa!
Niestety, nie znamy ani stawek, na jakich rywalizowali pokerzyści, ani wyników poszczególnych osób. Pewne jest jednak, że w tym składzie stawki musiały być wysokie. Zdjęcie z rozgrywki na swoim koncie twitterowym zamieścił właśnie Bellande. Niedawno w obszernym wywiadzie przyznał on zresztą, że dość często jest organizatorem gier high stakes cash. Ta najnowsza rozgrywka także musiała być jego przedsięwzięciem.
It's always a blast when @danbilzerian stop by Aria Poker pic.twitter.com/t9AEOoK4cH
— Jean-Robert Bellande (@BrokeLivingJRB) August 28, 2017
Jak widać na zdjęciu, w grze uczestniczył także doświadczony Bobby Baldwin, od którego imienia nazwano miejsce do gier high stakes w kasynie Bellagio. Szło mu prawdopodobnie całkiem nieźle, bo widać przed nim sporo żetonów. Wsparcie siedzącej tuż obok córki przyniosło najwyraźniej efekty.
Czy Tom Dwan na stałe wrócił do gry na najwyższych stawkach w USA? Tego zapewne dowiemy się niedługo, ale w tej chwili wydaje się, że durrrrr rzeczywiście wrócił na dobre. Dla całego pokerowego środowiska byłaby to doskonała wiadomość!