Talal Shakerchi to niezwykle bogaty, brytyjski biznesmen, ale też ciężko nazwać go pokerowym amatorem.
W turniejach, szczególnie tych z większym wpisowym, bierze udział regularnie. Na swoim koncie ma też kilka ciekawych wyników m.in.: 1 miejsce w High Rollerze na EPT Londyn w 2013, 1 miejsce w High Rollerze 6-Max na EPT Monte Carlo w 2012 czy 3 miejsce w Grand Prix de Paris w 2008 roku.
Talal Shakerchi planuje oczywiście zagrać w zbliżającym się turnieju The Big One for One Drop z wpisowym $1,000,000 i przy tej okazji udzielił wywiadu, w którym mówi o pokerze na wysokich stawkach.
„W pokerze nigdy nie jest dobrze, gdy pieniądze znaczą dla Ciebie zbyt dużo. Musisz podchodzić do tego w ten sposób – to tylko żetony i nie ważne co się z nimi stanie” twierdzi Shakerchi. Biznesmen twierdzi, że dla niego The Big One to turniej, w którym pieniądze jeszcze nie będą dla niego tak duże, żeby wpływały na jego decyzje. Zaznacza jednak, że każdy ma ten limit po przekroczeniu, którego zaczyna za dużo myśleć o pieniądzach i podkreśla, że on sam nigdy nie zdecydowałby się na grę na stawkach, na których to pieniądze wpływałyby na jego decyzje. „Nigdy nie powinieneś grać w pokera bojąc się. Zawsze powinieneś grać z pozycji siły” mówi Talal.
Biznesmen w pokera gra od pięciu lat, ale wielkim biznesem zajmuje się dużo dłużej i opowiada, że doświadczenie wyniesione z biznesu, zarządzania wielkimi pieniędzmi bardzo pomaga mu w pokerze. „Wiele jest wspólnych spraw między biznesem i pokerem np. radzenie sobie z niekompletną informacją, zarządzanie ryzykiem, czytanie ludzi i obserwowanie jak ludzie radzą sobie pod presją wielkich pieniędzy” mówi Talal Shakerchi.
Talal Shakerchi obecnie gra na WSOP w turnieju $50,000 Poker Players Championship. Mówi on o tym, że uwielbia grać z najlepszymi zawodowcami, bowiem podczas takiej gry bardzo dużo się uczy. Chociaż Shakerchi zdaje sobie sprawę, że jego umiejętności pokerowe są jeszcze dużo niższe niż wielu zawodowców to uważa, że w turnieju The Big One for One Drop to on będzie miał przewagę, bowiem wielu zawodowców mocno zmienia swoją grę grając o tak wielkie pieniądze. Talal podkreśla, że w niektórych sytuacjach grają oni inaczej niż normalnie, zawężają swój zakres, a on w każdej sytuacji będzie grał tak samo jak w każdym innym turnieju. Druga sprawa to fakt, że wielu zawodowców sprzedaje mnóstwo udziałów. Talal mówi o tym tak: „Ja nigdy nie grałem będąc stake'owanym, ale mogę sobie wyobrazić, że w takiej sytuacji zrobiłbym wszystko, żeby nie odpaść w jakimś głupim rozdaniu”.
O samym turnieju The Big One for One Drop mówi, że to wyjątkowy turniej, w którym zagrają tylko albo bardzo bogaci ludzie, albo bardzo dobrzy pokerzyści. „To jest bardzo interesujące także dla biznesmenów, ale prawda jest taka, że w tym turnieju grają też tylko ci biznesmeni, którzy naprawdę umieją grać w pokera” twierdzi Talal podkreślając fakt, że w takim turnieju jak The Big One nie ma przypadkowych graczy.
Na podstawie – „Talal Shakerchi: When Stakes Get High, Pros Can Get Rattled” – www.pokerlistings.com
