Tajemnica Blefu

9

Dobry blef jest przejawem swoistego kunsztu , kiepski – traktowany zwykle jako wynik nadmiernej brawury czy głupoty. Jak opanować tę skomplikowaną sztukę, co zrobić, aby blefować skutecznie? Garth Sundem znalazł na to trudne pytanie odpowiedź zaskakująco łatwą: podobno sedno sprawy tkwi w liczbach!

Poniżej zamieszczamy wzór jego autorstwa, w wyniku zastosowania którego otrzymujemy procentową liczbę określającą sens blefowania w danym rozdaniu. Oczywiście stosować do niej należałoby się tylko na flopie i to w sytuacji, gdy gramy w Texas Holdem No Limit. Kto na ochotnika do przetestowania?

Poszczególne symbole oznaczają, co następuje:

O – poziom umiejętności Twoich przeciwników (w skali 1-10, przy czym 1 to poziom dzieci Twoich sąsiadów). Nie możesz blefować złych przeciwników, bo sprawdzą Cię nawet wtedy, gdy nie powinni tego robić. Jeżeli zamierzasz blefować, musisz wybrać takich, którzy będą potrafili i wiedzieli, kiedy sfoldować. Ich poziom powinien zatem wynosić 4 i wyżej, to bardzo istotne! (dlatego podnosimy tę liczbę aż do potęgi trzeciej)

C – Jak konserwatywni są przeciwnicy pozostający w grze? (w skali 1-10). Raz jeszcze podkreślamy: nie sposób blefować graczy loose! W idealnych warunkach powinieneś blefować tych konserwatywnych i łatwo dających się wystraszyć, tak aby nie mieli odwagi Cię sprawdzić.

I – Twój image przy stole (1-10, przy czym 10 to "konsekwentnie zrzucałem wszystko za wyjątkiem asów"). Jeżeli inni gracze uważają, że grasz loose, ich call będzie bardziej prawdopodobny. Na początku gry staraj się więc wyrobić sobie image gracza tight, co przygotuje grunt pod późniejsze blefowanie.

F – Flop. Flop idealny to taki, gdzie wszystkie trzy karty należą do kategorii śmieci, bądź dwie są niskie, trzecia natomiast wysoka, tak abyś posiadanie jej mógł reprezentować. W skali 1-10, jak bliski ideału jest flop, na którym chcesz blefować?

N – Liczba ludzi wciąż będących w rozdaniu. Im więcej osób, tym większe szanse na to, że zostaniesz sprawdzony (w końcu ktoś z nich mógł coś naprawdę trafić). Jeżeli zatem liczba pozostałych w rozdaniu graczy wynosi więcej niż 2, Twoje szanse na udany blef maleją.

P – Twoja pozycja. Chciałbyś zagrać jako ostatni, najlepiej po tym, gdy pozostali gracze decydują się na check. Jeżeli zagrywasz jako pierwszy, być może próbujesz wyblefować kogoś, kto trafił dobry układ – nie masz żadnych informacji! W miejsce tej zmiennej wpisz 1, jeśli jesteś pierwszy do gry, wybierz 2, jeżeli wykonujesz ruch jako drugi, etc.

S – Siła kart pozostałych graczy (oczywiście w skali 1-10). Nie będziesz blefować, jeśli ktoś już to za Ciebie zrobił lub reprezentuje silną rękę. Tak, to kryterium jest subiektywne, ale w końcu cała sztuka polega na umiejętnym czytaniu przeciwników, a przynajmniej identyfikowaniu sposobu ich betowania.

Dodatkowe uwagi:

– wzór ten ma niestety jedną poważną wadę: otóż przedstawione w nim warunki do blefu są idealne, jednakże jeśli w prawdziwej grze zawsze będziesz blefować w momencie od strony matematycznej perfekcyjnym, Twoi przeciwnicy szybko zaczną to rozpoznawać! Najlepsi pokerzyści są jak giełda – nie sposób ich przewidzieć. Używaj zatem wzoru miksując jednocześnie grę. W którymś momencie może zdarzyć się nawet i tak, że choć znajdziesz się w sytuacji do blefu idealnej, w rzeczywistości będziesz mógł się pochwalić mocną ręką ! Jeśli otrzymasz call, Twoi przeciwnicy zupełnie stracą orientację.

– Choć w danej sytuacji warunki do uskutecznienia blefu okażą się idealne, a Twoi przeciwnicy podejrzewają oszustwo, ich call nadal nie będzie taką oczywistością! Upewnij się, że inwestujesz w swój blef na tyle dużo pieniędzy, aby pozbawić ich właściwych oddsów do sprawdzenia. Na przykład: jeżeli gracze uważają, że ich szansa na wygraną wynosi 1:3 (czyli 33%), Twój bet powinien wynosić więcej niż 1/3 puli.

– Na koniec warto zauważyć, że bez blefu w pokerze nie sposób wygrywać. Jeżeli betujemy tylko wtedy, gdy rzeczywiście mamy rękę, po pewnym czasie przeciwnicy przestaną nas sprawdzać! Okazjonalny (i dobrze wymierzony) blef jest konieczny, aby potem przeciwnicy mogli również callować w chwili, gdy jesteśmy w posiadaniu silnego układu.

Poprzedni artykułTournament Director w komórce
Następny artykułPomoc dla ofiar trzęsienia ziemi

9 KOMENTARZE

  1. “?szansa na wygraną wynosi 1:3 (czyli 33%)

    Zawsze wydawało mi się, że 1:3 to 25% ;p”

    tak naprawde jak zabetujesz 1/3 puli to przeciwnik ma oddsy 1:4 (musi wplacic jeden zeby wygrac 4) a to w normalnym ulamku 1/5 czyli 20%. odds to nie to samo co ulamek prosty. 1:4 znaczy ze na 5 zdarzen raz wygrasz a 4 razy przegrasz. Kartka pomylila sie o 13% a to kolosalna roznica 😀 widac ze ma problem z rozumieniem artykulo ktory sama napisala

  2. Polecam ten wzór, dzięki niemu wyblefowałem już dużo solidnych puli, z czasem nauczycie sie to liczyc w pamieci bez pomocy kalkulatora

  3. moim zdaniem to cos to juz przesada…

    trzeba po prostu wiedziec co wplywa na powodzenie blefu i tyle… po co mi taki wzor? zeby analizowac gre po rozdaniu?imo przerost formy nad trescia

  4. zgadzam sie z pawciem, rozkminianie calego wzoru podczas rozdania to bezsens, przeciez nie poprosimy o czas, nie wyjmiemy kartki mowiac “chwileczke musze podstawic cos do wzoru” 😛

  5. To nie chodzi o to, żeby wyliczać sobie przy stole dokładne liczby na podstawie tego wzoru. Wzór jest swego rodzaju ciekawostką a istotne jest to, żeby pamiętać o wszystkich wymienionych we wzorze elementach, które są składnikami udanego blefu.

  6. większym problemem byłoby wyrycie tego na pamięć, niż zastosowanie w praktyce. pierwastki/sześciany liczb naturalnych z przedziału od 1 do 10 zna gimnazjalista, w mianowniku robimy mały wykręt i zamiast wyliczać osobno liczymy ((n-p+1)*(n*s*s) + 100)/50 , co biorąc pod uwagę że działamy na liczbach naturalnych z przedziału 1-10, nie jest trudne. przyda się tutaj trochę zaokrągleń albo przebiegłego wychodzenia z sytuacji (typu zamiana mianownika na liczbe calkowita, typu 50/2.7 na 75/4), ale nie jest to az tak straszna siekiera…

  7. Ależ oczywiście kalkulator. Niech myślą, że liczysz oddsy 😉 A wynik im wyższy, tym lepiej dla skuteczności Twojego blefu.

  8. Fajnie wiedziec, ze ktos cos takiego wykombinowal, ale pomimo niezlego lba z matematyki to nie widze siebie liczacego to wszystko wyzej przedstawionym wzorem- z kalkulatorem mam isc czy moze sie zastanawiac 5 minut zeby to wyliczyc. I w koncu, jaki wynik powinien wyjsc aby uznac dobra sytuacje do blefu?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.