Josh Field, powszechnie znany w środowisku pokerowym jako JJProdigy, po złapaniu na wielokrotnym oszustwie, postanowił wystosować list z przeprosinami.
Sprawa dotyczy jego gry na wielu kontach i oszukiwaniu innych graczy. Zaraz po wykryciu został wyrzucony z obu pokerroomów na których dochodziło do matactw. Przy czym Party Poker zarekwirowało wszystkie pieniądze a PokerStars pozwolił je zachować. Polityka największego pokerroomu na świecie (niedawno pobił rekord ? ponad 20 000 graczy w tym samym momencie grało na prawdziwe pieniądze) zmieniła się, gdy okazało się, że Field zamierza po ukończeniu osiemnastu lat (co nastąpi w styczniu 2008) wystartować w kilku turniejach live, w tym w turniejach sponsorowanych i organizowanych między innymi przez PokerStars. I tak, jak głosi oficjalny komunikat, Josh Field nie zostanie dopuszczony do PokerStars Carribean Adventure (PCA) na który się wybierał. Nie da się ukryć, że decyzja organizatorów była poparta licznymi mailami od graczy z całego świata, którzy nie uwierzyli w szczerość przeprosin Fielda.
Wypada tu zwrócić uwagę, że podobna sprawa miała miejsce w zeszłym roku, kiedy podobne oszustwa udowodniono Justinowi ?ZeeJustin? Bonomo. Co ciekawe Bonomo nie tylko nie został wykluczony z turnieju, ale zajął 11 miejsce zarabiając $77 000. Nie wiadomo też czy wykluczenie Fielda dotyczy tylko PCA czy wszystkich zawodów z cyklu European Poker Tour.
A ja absolutnie uważam, że decyzja była słuszna! Młody czy nie, za swoje winy musi ponieś karę. A ta “skrucha” przez wielu została uznana za takie “na odwal się” własnie dlatego, że chciał pojechać na turniej…
Grał na paru kontach + był niepełnoletni. Osobiście uważam, że powinien być dopuszczony do PCA/EPT itd. ponieważ wykazał skruchę.
Granie na kilku kontach to nie jest tylko.
Czyli o co chodzi bo nie rozumiem…?? Na czym polegało oszustwo, tylko na tym, że grał na kilku kontach???
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.