Przeskok z 1,5 na 4,5 wyglądał dokładnie tak jak skok na bungee bez liny. Skoczyłem na wyższe stawki i praktycznie zaczęło się spadanie w przepaść. Bankroll topniał a ja zacząłem się zniechęcać i zastanawiać czy nie wypłacić i zostawić tylko 150$ i wrócić na 1,5 gdzie byłem graczem wygrywającym. Oczywiście o taki stan rzeczy obwiniałem głównie soft nie dostrzegając przy tym jak dużą ilość błędów które popełniam. Zasiadałem do sesji z coraz mniejszym zapałem bo co udało mi się ugrać to następnie to traciłem i praktycznie byłem na 0 lub nawet na minus.
Analiza- kluczem do zwycięstwa.
Po jednej z przegranych sesji następnego dnia zamiast usiąść do gry przeanalizowałem praktycznie gry z ostatniego miesiąca i zobaczyłem ogromną ilość błędów w swojej grze. 3 betowałem tam gdzie nie powinienem grałem zbyt tight chcąc dojść do kasy zapominając o podstawowym celu jakim jest gra o zwycięstwo. Poprawiając krok po kroku poszczególne elementy gry zyskałem dodatkową pewność siebie a wyniki same przyszły. Dumny jestem jeszcze bardziej gdyż doszedłem do tego sam bez coachingu i stron szkoleniowych. Uważam osobiście że każdy gracz zanim skorzysta z wszelkiego rodzaju pomocy powinien sam przeanalizować swoją grę i dopiero jeśli sam nie znajduje u siebie błędów wtedy skorzystać z pomocy innych.
Wykres:
Plany na czerwiec
Z powodu euro zmniejszy się pewnie moja pokerowa aktywność ale zamierzam zagrać co najmniej 400 180-tek oraz oraz 50 MTT na stawkach 3-22$. Osiągnąć ROI co najmniej 30%. Nadal 0 gier cash. Myślę że teraz powinno już pójść trochę łatwiej gdyż mam już większość regów po oznaczanych na tych stawkach zaaklimatyzowałem się już na nich i myślę że z gracza przegrywającego wrócę ponownie na status gracza wygrywającego.
Co do samego euro ja osobiście jestem optymistą myślę że wyjście z grupy jest spokojnie w naszym zasięgu. Szczęsny jeśli zajmie się bronieniem a nie lasowaniem się w stylu CR to będzie sporym wzmocnieniem, Grecy i Czesi nie mają graczy pokroju Lewandowski czy Piszczek czy Obraniak który jest w wysokiej formie. Jedynym co mnie kole w oczy w tej kadrze to Polanski i Matuszczyk. Pierwszy nie umie piłki prosto podać co on robi w kadrze?! i dlaczego gra w podstawowym składzie? Drugi to już jakiś żart gość gra w 2 lidze i jedzie na euro?
Ale jak to mówią koko będzie spoko. 😉
Dzięki za przeczytanie.
180 za 4.5$ grasz ? Bo chyba kiedys 90 KO grywales ?
PS. Matuszczyk to nawet w 2 lidze nie gra 😛 ale on raczej w 1 skladzie nie bedzie grac na Euro , nie wiem czy w ogole cos zagra . Boenisch zagral cos kolo 120 minut w tym sezonie w lidze , a bedzie grac w 1 skladzie , to jest dopiero paranoja ;/
tak obecnie grywam 180-tki za 4,5$. On w ogole nie powinien jechać na Euro. Boenisch gra bo musi nie ma innego na lewą obronę.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.