Długo czekaliśmy na polskie zwycięstwo podczas tegorocznego festiwalu TCOOP, ale gdy się już doczekaliśmy, to jest to najlepszy wynik w tym roku! Sickpastor koncertowo rozegrał stół finałowy eventu 46, wręcz miażdżąc rywali i zgarniając ponad 105 tysięcy dolarów!
Tegoroczny festiwal Turbo Championship of Online Poker długo nie układał się po naszej myśli. Polaków brakowało w czołówkach kolejnych turniejów, wyjątkowo rzadko oglądaliśmy biało-czerwoną flagę na stołach finałowych. Ale nasi gracze nie raz udowadniali już, że należą do ścisłej światowej czołówki i w ten weekend po raz kolejny to potwierdzili! Najpierw o krok od tytułu w jednym z sobotnich turniejów był flaszeczka, który ostatecznie zakończył zmagania na drugim miejscu. Mieliśmy nadzieję, że ta niedziela będzie dla nas i nie pomyliliśmy się. Wszystko dzięki turniejowi TCOOP 46, rozgrywanemu w formule Ultra-Deep. W turnieju z wpisowym w wysokości 215$ wzięło udział 3.364 graczy, dzięki czemu na zwycięzcę czekało ponad 105 tysięcy dolarów. Na stole finałowym znalazł się Sickpastor, który szybko rozsiadł się na fotelu lidera. I jak się okazało, tego fotela już nikomu nie oddał! Dość powiedzieć, że od czasu gdy w grze zostało siedmiu graczy, to właśnie nasz reprezentant był sprawcą wszystkich kolejnych eliminacji. Najpierw jego A9 okazało się lepsze od QJ rywala z Chin. Po tym rozdaniu Sickpastor miał już sporą przewagę nad resztą graczy i skwapliwie z tego korzystał, wywierając na rywali bardzo dużą presję. Często stawiał ich na all-inach, a gdy już był sprawdzany i mocno zdominowany przez dwóch rywali, to z 54… trafiał na riverze dwie pary. Jeden z rywali Polaka skrócił się do niecałych trzech big blindów. Nic więc dziwnego, że Pastor sprawdził jego all-na z T9 suited, a i tym razem pomógł mu river. Po tej eliminacji rozpoczęły się rozmowy o dealu. Nasz reprezentant miał jednak 100 big blindów, 10 razy więcej od każdego z rywali i do deala ostatecznie nie doszło.
Rozgrywka nie trwała długo. Już trzy rozdania później mieliśmy heads-upa, a tym razem to nasz reprezentant miał lepszą rękę, która się utrzymała.
Heads-up trwał zaledwie cztery rozdania. Wówczas nasz reprezentant miał parę dam, przy KJ rywala. Board nie przyniósł niespodzianek i dzięki temu SickPastor sięgnął po końcowy triumf! Za zwycięstwo w całym turnieju nasz reprezentant otrzymał 105.630,29$, co jest zdecydowanie najlepszym polskim wynikiem w pokerze online w tym roku. Redakcja PokerTexas gratuluje znakomitego wyniku, a jeśli Wy chcecie dowiedzieć się więcej o Sickpastorze, przeczytajcie nasz ostatni wywiad, który przeprowadziliśmy właśnie z nim. Przed nami jeszcze kilka turniejów TCOOP – między innymi Main Event i High Roller. Podsumowanie pozostałych turniejów z soboty i niedzieli przeczytacie już jutro!
Akurat fajnie wyszło bo wcześniej wywiad o idealnym tytule i od razu booom potężny ship. Brawo!
Brawo,gratulacje.Gostek w ostatnich miesiącach wymiata.
I tu się mylisz bo wcześniej też wymiatał, stanko ma go na czerwono a stanko ma tylko kiilku graczy na czerwono- z czego połowę z nich za nazwisko bo dla stanko i tak są fiszami, ale pastorr zasłużył na czerwoną odznakę u stanko.
Dzik!
Jeden z rywali Polaka skrócił się do niecałych trzech big blindów. Nic więc dziwnego, że Pastor sprawdził jego all-na z T9 suited, a i tym razem pomógł mu river. Po tej eliminacji rozpoczęły się rozmowy o dealu. Nasz reprezentant miał jednak 100 big blindów, 10 razy więcej od obu rywali i do deala ostatecznie nie doszło.
chyba nie bardzo tak było 😛
Przekazałem mu swoją pozytywną energię w komentarzach i od razu jest wynik:)
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.