Kilka dni temu Caesars Entertainment ogłosiło, że zamierza sprzedać markę World Series of Poker. Nowym właścicielem będzie NSUS Group Inc. To firma, która odpowiada za GGPoker.
Świat pokera został mocno zaskoczony informacją o tym, że nowym właścicielem World Series of Poker zostanie GGPoker. Transakcja warta jest 500 milionów dolarów. Połowę właściciel poker roomu online zapłaci teraz, a resztę w ciągu kilku następnych lat.
Wszystko dzieje się w momencie, w którym miesiąc temu rozgrywany był największy Main Event WSOP w historii. GGPoker współpracuje z marką turniejów na żywo od kilku lat. Chodzi tutaj o organizację WSOP-C, WSOP Online, satelity, ale też niedawno ogłoszone WSOP Paradise.
Trzeba tutaj podkreślić, że chociaż GGPoker przejmuje prawa do marki, to Caesars zabezpieczyło się na kolejne 20 lat. Właśnie przez taki czas największy festiwal live ma być rozgrywany w Las Vegas. Kasyna marki będą też preferowane przy organizowaniu cyklu WSOP-C, który jest tak popularny w USA.
Co czeka graczy?
Pominiemy tutaj raczej oświadczenia firm, które nie wnoszą wiele do całego tła transakcji. NSUS obiecał, że zamierza inwestować w markę na całym świecie, co pewnie może oznaczać też grę o bransoletki na innych kontynentach czyli np. kontynuowanie WSOPE lub powrót WSOP APAC.
Zdaniem Nicka Jonesa, zakup WSOP jest jednocześnie próbą wejścia na amerykański rynek pokera online. Teraz ma do tego odpowiedniego partnera, który jest właścicielem wielu kasyn. Co prawda w Nevadzie WSOP Online to aktualnie oprogramowanie 888poker, ale umowa wygasa za dwa lata. W tym czasie GGPoker może pracować nad wejściem z większym poker roomem, który będzie działał w połączonej puli graczy.
Dla graczy online z całego świata może to oznaczać jeszcze więcej festiwali związanych w jakiś sposób z World Series of Poker. GGPoker nie zdecyduje się raczej na prowadzenie oddzielnego poker roomu WSOP, bo raczej nie ma to sensu. Co przewidują sami gracze? Niektórzy uważają, że oznacza to wzrost prowizji na turniejach festiwalu live w Las Vegas, ale czy tak będzie, przekonamy się za jakiś czas.
