Ale się porąbało! I to zarówno w pokerze, portalach, a nawet w polityce. Krótki przegląd wydarzeń ostatnich tygodni oczami psiego detektywa.
Poker ze Starsami
Przez ostatnie 2 tygodnie – pod czujnym okiem podglądaczy (i to niejednego!) pies podążył od nędzy do piniędzy… i z powrotem. W kilka dni z $11 zrobiło się ponad $400 – a to za sprawą Omahy8 $1,10 (drugi) Omanii8 $27(ósmy), NLO8 Ante-up $5,50 (drugi) jeszcze raz Omanii8 $27(szósty), NLO8 Ante-up $5,50 (pierwszy :P).
W tym ostatnim turnieju ujawnił(a?) się dobra istota podglądacza – serduszkami obsypując mnie na czacie. Nie był to z pewnością pedio – zresztą kto go tam wie?
No, ale nadeszła twarda rzeczywistość – w postaci następnego zaległego czynszu – zostawiłem sobie ponad „stówę” i… tak, oczywiście – po dwu dniach już jej nie było (no, może po trzech, jak podliczyć dokładnie). Teraz kumpel mi podeśle kilkanaście $ i po dniu,dwóch ich nie ma.
Za to Starsy dały mi do wypełnienia ankietę, w której było szalenie dużo pytań:
o mój poziom satysfakcji, o sprawność wpłacania pieniędzy (DUŻA!) i wypłacania (malutka?),
O to gdzie jeszcze gram i jakie mam doświadczenia z FTP, WilaHila, Titana i czegoś jeszcze.
Czyżby szykowały się kolejne fuzje i przejęcia?
Niestety to były chyba początki nowego kursu, bo za udział w ankiecie nie było żadnego bileciku do freerolla – może, skoro mam chroma, to żadne więcej nagrody mi niepotrzebne?
Portale w konspiracji
Rzecz nie tylko o PT – o zmianach pisałem, gdy pies pokazał dupę wilka (w poprzednim odcinku – najpierw 5 minusów, a gdy zbanowali podglądacza to nagle 2 plusy się pojawiły, ho, ho, ho…)
Znalazłem na konkurencyjnej (bo wycięto mój wpis z zawoalowaną nazwą) stronie turnieje dla całodobowych czytelników (nałóg taki?). Pierwszy się nie odbył – hasła nie wysłali, w drugim grać nie mogłem, do trzeciego przysłali hasło na godzinę przed rozpoczęciem turnieju (a rejestracja od rana). No daj Pan spokój, Panie Kubo, z taką organizacją.
No i czwartego już nie znalazłem w rozpisce (nie było go już?)
Noc muzeów u ministra
W ramach Nocy Muzeów zwiedzałem gmach Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych i nawet gabinet samego ministra i jego salę konferencyjną. Można było zasiąść za biurkiem Jurneja Żeromskiego i poczuć się jak prawdziwy minister.
Jeden gościu tak się poczuł, że żona zrobiła mu sweetfocię, inny gościu poczuł się bardziej…
Ledwie zasiadł w ministerialnym fotelu, łaps za specjalny, kodowany telefon do supertajnej łączności. Ekran się włączył i pokazał takie kwiatki:
pierwsza linia 1111
druga linia
test drugiej linii 999
i coś dalej…
Kątem oka zobaczyliśmy wszyscy głębię intelektualną ministra (no, nie wszyscy, tylko ci co mieli sokoli wzrok i stali naprzeciw ekranu). W tym momencie dopadł gościa borowik, położył ciężką łapę na telefonie, dobrze, że go nie zatrzymał na dołku 😉
A mi się nasuwa takie pytanie: Dużego, czy małego ma ten, kto ustawia takie kody do supertajnej łączności? Oczywiście mózga (to podobno jest najbardziej seksualny organ u mężczyzn). A jeśli małego, to jak go sztukuje?
Co tam podsłuchy w knajpie, jeśli można posłuchać samego Jurnego Żeromskiego z jego gabinetu?
Od Nocy Muzeów minęło trochę czasu, może już zmienili kody, jeśli nie, to wyślijcie linka do ministra, zanim przestanie być ministrem – żeby sobie zmienił.
W następnym odcinku
Oj, będzie się działo. Będzie pies na żywo, będzie o psie detektywa i jego nowej książce.
Do przeczytania (chyba, że do polskiej budy wkroczy CBA, ABW i inne takie literowce)
podobno są taśmy na psa że pod stołem przyklepał deal żeby wejść na amarykański rynek, za 8 miesięcy będą wysłane do wprost
Dobry tekst na ten temat jest u kon-ku-rencji (tej, co chciała skusić JackaDanielsa :p)
Zaraz tam murek jestem. Kilka razy ukradłem blindy bez dobrych kart. Kilka razy blefowałem na flopie, a raz semiblefowałem na turnie ale mnie nikt nie chciał sprawdzać:) Poza tym jak mówił Phill Hellmuth supertight is right Pozdrawiam i do zobaczenia w Cherry.
Srocky – jak na takiego prosa twoja opis sytuacji na stole jest dosyć niedbały. A zmieniający nieco jeśli chodzi o analizę rozdania. Nie podałeś pozycji Mańka – z twojego opisu wynika że może to być LP , cut off a być może i button, piszesz że Balu był na którymś blindzie …
Z opisu twojego kolegi wynika że Maniek był na cut off’ie a Balu na butonie.
To czy ktoś sprawdza po akcji utg limp/raise/call/re-raise z blinda czy buttona ma chyba spore znaczenie dla analizy rozdania ?
bla, bla, bla…nie wiecie przypadkiem kiedy zmarła babcia stróża supersamu w Pcimiu Dolnym.
bo pafi to pokerzysta oswiecony, ot co. Callujac kolege Pawelka (calling station) z gut shotem na flopie za pota, który to oczywiscie Ci wpada i łamiesz mu AA a 5 jego ostatnich rak po showdawnie to ak aj aa aa i ak, heh:)
Ciekawe jak wygladal ten turniej w basketonie.
Pozdrawiam ;]
po dyskusji z larym (czolowy sng-owiec w polsce), juz nie wiem czy dobrze zagralem:D dlatego pytam: jak tu sie zachowac i dlaczego?
heh..
do pomsy: nie chodzi o to, ze jestem zajebisty, bo wygralem dwa turniej czy cos.. stwierdzilem tylko fakt, ktory nastapil..
do blackswan: z tym 3/4 stacka to przesadziles, bo przede zostalo jeszcze sporo zetonow;) bledem w tej rece bylo, ze wszedlem preflop, ale gdy juz zobaczylem flop, ktory byl dla mnie przyjazny, dolozylem do twojego beta mogac spokojnie zrzucic na turnie zostawiajac sobie jeszcze sporo na gre.. trafilem i wyciagnalem ile sie dalo.. wcale nie musiales na riverze dokladac:P a oba turnieje w mojej ocenie nie byly trudne.. w basketonie totalne bezkarcie i wyplacali mi, gdy akurat cos trafilem, a w cherry szybko zbudowalem stacka, a potem bez wiekszego pospiechu kontrolowalem gre.. na pewno w basketonie gralem lepiej, a w cherry – fakt – ladnie trafialem.. potrafilem jednak wyciagac w moim odczuciu maxa z rak..
a co do reki: rzeczywiscie mialem AKo.. Balu byl w tym rozdaniu bez wiekszego znaczenia dla mnie, bo co moze miec callujac mańka z blinda? w najlepszym wypadku QQ lub AK (co rzeczywiscie mial), wiec na coina flipa z nim moglem sobie pozwolic, bo nie mial wielkiego stacka.. co do mańka.. zrobil dobry fold, bo nie mogl inaczej postapic.. chodzi tez o to co wydarzylo sie wczesniej.. mial pozycje i mogl wykorzystac ja do kradziezy tego co jest juz w puli.. a troche juz bylo: moj limp/raise/call.. moglem zrzucic swoje AK, moglem tez raisnac i skorzystalem z tej okazji, wiedzac jaki mam image przy stole.. zwlaszcza, ze limpujac, caly stol zaczal mowic: pafi ma asy:] to tez zrobilo swoje, ze moglem reprezentowac sile.. wrzucilem te reke, bo byla dosc ciekawa i mozna ja bylo rozegrac na kilka sposobow, zwlaszcza ze flop tez by sporo namieszal (wpadly trzy kara, gdzie ja trzymalem krola karo)..
e, bez przesady z szukaniem tego bloga – po prostu czytam ten portal i blogi, ot to wszystko…co się zaś tyczy pafi’ego to uważam go za dobrego gracza, ale czasami i dobremu graczowi wypada utemperować wyobraźnię 😉
No proszę, kolega Balcerek, wygrał easy 2 turki, w necie też jest super, ale nie przypuszczał (nie mogę wręcz dojść, jak na to nie wpadł), że jest powszechnie znany, rozpoznawalny oraz śledzony i że kolega ze stolika znajdzie jego bloga po czym wniesie swoje 3 grosze do dyskusji (w tym wypadku raczej 3 tony). Dziękujemy za naprostowanie 🙂
hahahahaha dobre
pafi, trochę buńczuczny ten wpis muszę przyznać – zwłaszcza jeśli chodzi o turniej w Cherry, gdzie uprzejmie mnie wysuckoutowałes commitując ponad 3/4 swojego stacka dla 6 outów nie mając nic z flopa i nawet ace high blefu nie bijąc….hm….co się zaś tyczy limpu z UTG z AK off (mam nadzieję, że nie zdradziłem wielkiej tajemnicy) to imho raise all in po takiej akcji na stole (czyli gruby raise of LAG z cut off i insta call od TAG na buttonie) wydaje mi się być bardzo grubo EV-. Miałeś szczęście że Maniek wykonał prawidłowy fold, a button miał tylko AK suited bo normalnie powinno po tym rozdaniu Cię już nie być :)Poza tym gg
hmmm ręka nie ma znaczenia, ostatnio takie zagranie sprzwdziłem od gościa i pokazał 34o, liczy się image, styl, read 🙂
Ty masz 88-1010 on robi open fold Ty jestes zajebisty i wygrywasz ze slabsza reka. Ogolnie strasznie mi sie nie podoba podejscie: wygralem dwa turnieje bez wiekszych problemow ,w necie zajebiscie Jestem Prosem . Poczekaj pol roku zagraj trukow 100 t i wtedy powiedz jestem zajebisty wygralem 20/100 . Bo tak to sory ale brzmi donkowo 🙂
w takim razie chyba masz te asy bo na lose semi fish 🙂 byś nie ryzykował mysle 😉
maniek: na pewno nie tight;) a jesli chodzi o to czy dobry gracz to odpowiem, ze gralem przeciwko duzo lepszym;)
jeszcze by mnie nie zdziwiło gdybys tak rozgrywał QQ ale to chyba musiałbyś pomysleć “za darmo tych QQ nie wrzuce a all nie pojde wiec kosztem 7.5k zostawiając sobie jeszcze duzo zetonów sprawdzasz czy faktycznie jesteś ztyłu i zrzucasz sie do allina Mańska nawet za te 6k bo wiesz ze Maniek nei zagra tego bez AA/KK bo zjego pkt widzenia ma 0% na Twoj fold.
wg mnie brakuje najważniejszego – image mańka. Jeżeli jest dobrym graczem, gra tight, to mógł pomyśleć że wiesz ze jestw stanie spasować w tej sytuacji nawet QQ i obstawić Cie na AK w najlepszym wypadku. Mając AA/KK w takiej sytuacji na ogół grasz allin a nie 7500 co ma mówić “tak mam asy…”, wiec dlaczegomiałby Ci uwierzyć ? 😉
Pas. Tight z UTG reraisuje po wcześniejszym limpie przy stole z: – tight-passive – CS – ze mną (czyli Mańkiem – ciekawy jaki miał image…)
W dodatku pasywny gracz na blindzie (czyli bez pozycji) CALLUJE licytację limp-bet-raise.
Rozdanie wygląda tak groźnie, że wywaliłbym tu chyba KK…
limp z UTG a pozniejszy raise oznacza prawdopodobniemocna reke ktora nie chce na dziendobry nikogo wystraszyc. Napewno nie 3masz tam kompletnego siana w obawie ze jednak maniek cos tam ma. Na jego miejscu bym odpuscil bo duzo rak mogles tak rozegrac i duza ich czesc poprostu go bije. Turnieju teraz nie wygra za to szybko moze go zakonczyc. Dlatego moim zdaniem fold i dokladniejsza obserwacja Twoich zagran 🙂
podejrzewam, że skoro o tym piszesz to Ty pewnie nie masz ani AA ani KK bo to nie może być aż tak oczywiste….czy może;] nie mam pojęcie co może zrobić jakiś maniek, biorąc pod uwagę sukcesy naszych pokerzystów to pewnie all in:D albo jeszcze gorzej call z nadzieją na seta. Następny to zapewne fold i ma AJ albo middle pair lol;] jestem genialny…żart
Przyklad opisany powyzej to typowy AA (moze KK) trap. Bardzo zdziwilbym sie jakbys mial AK tutaj [bo naprawde chcesz zaangarzowac pol swojego stacka preflop na coin flipie?), i bylbys slabym graczem jakbys tak rozgrywal TT-QQ (co zrobisz jak ktos tylko sprawdzi a na flopie zobaczysz A albo K?), i bardzo ryzykownym jakbys tak gral niskie pary, starajac sie zgarnac pule preflop, liczac na to ze obstawia cie na AA (przy czym wiedzac, ze masz za sobs calling station, to praktycznie sie nie da tak grac niskich par).A co do Manka – to zalezy jak Cie odczytal, jezeli wie, ze grasz tak AA to ez fold (jeszcze raz – takie rozegranie AA [limp and 3 or 4 bet] utg) jest tak bardzo face up, ze bardziej sie nie da). JJ w tym miejscu duzo nie bije – best case scenario flip. EZ fold imho.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.