Rumuński parlament przegłosował zmiany w ustawie hazardowej, które powinny spowodować, że rynek stanie się bardziej otwarty. Mniejsze obciążenia podatkowe czekają też na graczy.
Obowiązująca do tej pory rumuńska ustawa hazardowa uchwalona została w 2012 roku i dość szybko okazało się, że nie jest ona doskonała. Przede wszystkim blokowała możliwość legalnego działania zagranicznym firmom, dodatkowo na graczy nakładała wysokie podatki od wygranych w grach hazardowych.
Przegłosowane zmiany otwierają rynek dla zagranicznych operatorów. Zmniejszają także opłaty licencyjne i pozwalają zagranicznym operatorom na ubieganie się o legalne licencje przy zachowaniu racjonalnych kosztów ich uzyskania. Interesujące jest to, że w czasie ostatniego roku rumuńskie władze sporządzały listę operatorów, którzy łamali prawo. Wszystkie firmy, które znalazły się na tej liście będą musiały poczekać rok, aby móc uzyskać licencję.
Zmieniono także wysokość opodatkowania graczy mogących pochwalić się wygranymi. Bardzo wysoki podatek 25% dotyczyć będzie tylko tych, których wygrane przekraczają €100,000. Gracze w wygranymi powyżej €15,000 zapłacą 16% podatku, a ci, których wygrane są mniejsze od 15% będą musieli zapłacić tylko symboliczny podatek w wysokości 1%.
Sąsiadująca z Rumunią Bułgaria zmniejszyła obciążenia ciążące na operatorach pod koniec zeszłego roku i od razu przyniosło to efekt w postaci operatorów ubiegających się o licencje pozwalające na legalną działalność. Bułgarzy mogą już w pełni legalnie grać na witrynie PokerStars.bg z wspólną pulą graczy z domen PokerStars.com i PokerStars.eu.
Źródło: „Romania Reduces Taxes on Poker Players” – www.pokerfuse.com
no to Negreanu będzie mógł sobie pogrindować w kraju rodziców
Nie rozumiem czy podatek liczony jest od wygranych brutto (przychodu) czy wygranych netto (dochodu).
od każdego wygranego turka, przecież musi być proporcjonalność w stosunku do gier live:) zapomnij o odpisie czegokolwiek
Jak zwykle najgłośniej krzyczy pros z nl2
To do @mike the FKINmouth
A same zmiany śmiało można uznać za bardzo rozsądne. Skoro wprowadzenie opodatkowania jest konieczne i wszystko do tego zmierza, to życzyłbym naszym rządzącym podobnej refleksji jak Bułgarzy i Rumuni.
pomysl dobry bo i maly i duzy sie naje 🙂
100 lat za rumunami
wole byc 100 lat za rumunami niz zeby klepneli ustawe, zrobic moga podobnie tylko podatki oczywiscie 2x wyzsze a symboliczne to bedzie 19% 😉
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.