Przepowiednie przed WSOP – oczekiwania a rzeczywistość

0

Tegoroczny festiwal WSOP przyniósł wiele ciekawych rozstrzygnięć, a także zweryfikował oczekiwania, które środowisko pokerowe wiązało z najważniejszym wydarzeniem w pokerowym kalendarzu.

Wśród wielu artykułów dotyczących festiwalu WSOP, znalazło się miejsce dla szybkiego przeglądu najbardziej obiecujących „nowych twarzy”, które mogły stanąć na starcie rozgrywki. Jak się później okazało, w większości przypadków oczekiwania znacznie rozmijały się z rzeczywistością – pokerzyści albo wypadli znacznie poniżej oczekiwań, albo wcale nie pojawili się w Las Vegas.

Oto krótkie zestawienie sylwetek pięciorga pokerzystów, z którymi wiązaliśmy duże nadzieje, z ich rzeczywistymi wynikami (lub ich brakiem) na tegorocznym festiwalu WSOP.

 

Dima Urbanowicz

Kiedy okazało się, że Dima zawita na festiwal WSOP, wielu plasowało go na szczycie listy najbardziej obiecujących zawodników. Jego pokerowa kariera robi ogromne wrażenie, zaś wyniki, jak chociażby zwycięstwo w Main Evencie EPT w Dublinie, pozwalały sądzić, że jest on na wznoszącej fali. Dodatkową motywacją do dobrego występu miał być zakład, który nasz reprezentant poczynił z Vanessą Selbst – za zdobycie trzech mistrzowskich bransoletek otrzymałby on 2.000.000$.

Niestety, oprócz trzech miejsc płatnych, Dimie nie udało się zaliczyć choćby jednego stołu finałowego. Zawodnik ten nadal posiada ogromny potencjał na przyszłość, jednak jego pierwszy występ na festiwalu WSOP z pewnością nie poszedł ani po myśli fanów, ani jego samego.

Event 30: $3K PLO Six-Handed – 51 miejsce, wygrana 5.264$

Event 40: $2,500 Mixed Triple Draw Lowball 12miejsce, wygrana 7.762$

Event 47: $10K 2-7 Triple Draw Lowball Championship 13 miejsce, wygrana 15.182$

Cate Hall

Absolwentka prestiżowej uczelni Yale oraz była prokurator na scenie pokerowej pojawiła się stosunkowo niedawno. Jej znakomite występy na turniejach serii World Poker Tour oraz drugie miejsce w plebiscycie na gracza roku tej serii pozwalały sądzić, że na festiwal WSOP wejdzie ona  z przysłowiowymi drzwiami. Była ona zdeterminowana, aby wstrząsnąć pokerowym środowiskiem i zdobyć swoją pierwszą mistrzowską bransoletkę WSOP.

Choć sztuki tej nie udało się dokonać, Cate wyjechała z Las Vegas bogatsza o doświadczenia, które z całą pewnością zaprocentują w przyszłości. Może ona również pochwalić się sześcioma miejscami płatnymi, które osiągnęła na przestrzeni całego festiwalu.

Event 2: $565 NLHE Colossus II – 879 miejsce, nagroda 2.746$

Event 14: $1,500 NLHE Millionaire Maker – 217 miejsce, nagroda 6.551$

Event 29: $1,500 NLHE 196 miejsce, nagroda 2.542$

Event 35: $5K NLHE Six-Handed – 62 miejsce, nagroda 7.960$

Event 41: $1,500 NLHE Monster Stack – 238 miejsce, nagroda 5.542$

Event 54: $888 NLHE Crazy Eights – 821 miejsce, nagroda 1.377$

Cody Pack

Gwiazda turniejów cyklu WSOP Circuit tym razem postanowiła powalczyć o kolejne elementy pokerowej biżuterii, które idealnie pasowałyby do jego kolekcji mistrzowskich pierścieni. Obecny rok był kontynuacją świetnej serii, którą Cody zaliczył w 2015 roku. Obecnie dzierży on tytuł najlepiej zarabiającego pokerzysty serii WSOP Circuit.

Lato w jego wykonaniu obfitowało w miejsca płatne z daleka od festiwalu WSOP. Wycieczka do Las Vegas okazała się dla niego bardzo owocna – oprócz miejsca płatnego w turnieju Colossus II stawił się on na stole finałowym turnieju Monster Stack, wykręcając tam imponujący wynik.

Event 2: $565 NLHE Colossus II – 1121 miejsce, nagroda 1.584$

Event 41: $1,500 NLHE Monster Stack – 9 miejsce, nagroda 100.185$

Farid Yachou

Marokańczyk na stałe mieszkający w Holandii swoją pierwszą podróż do Stanów Zjednoczonych odbył w maju tego roku. Po zwycięstwie w WPT Amsterdam zdobył miejsce w turnieju mistrzów WPT rozgrywanym na Florydzie, po raz pierwszy wybrał się na drugą stronę Oceanu Atlantyckiego i rozstrzygnął cały turniej na swoją korzyść. Po tym wydarzeniu wygrał jeszcze ponad 600.000$ w dwóch innych turniejach serii WPT, jednak tegoroczne lato postanowił spędzić w Europie, przez co nie mieliśmy okazji obserwować go podczas festiwalu WSOP.

Aaron Paul

Aktor nominowany do nagrody Emmy tego lata zadebiutował w rozgrywkach Global Poker League  w momencie, w którym festiwal WSOP właśnie się rozpoczynał. Jego występ odbił się szerokim echem w środowisku pokerowym nie tylko dlatego, że udało mu się odnieść zwycięstwo, ale głównie ze względu na pasję do gry wypisaną na jego twarzy. Niestety tuż po tym pojedynku musiał wsiąść w samolot i dotrzeć na plan drugiego sezonu serialu „The Path”, przez co nie miał okazji powrócić do Las Vegas – ani na rozgrywki GPL, ani na festiwal WSOP.

Na podstawie: www.pokerupdate.com/poker-opinion/822-wrong-wsop-2016-predictions/

Poprzedni artykułCo robią najlepsi, aby zostać…. jeszcze lepszymi?
Następny artykułOliver Busquet odpada na bubble stołu finałowego WPT