Każda edycja festiwalu World Series of Poker jest dużym – jeśli nie największym – pokerowym wydarzeniem roku. Z uwagi na to, że tegoroczna odsłona nadchodzi wielkimi krokami, redakcja portalu PokerNews porwała się na wróżenie z fusów i próbę wytypowania pierwszoplanowych postaci w różnych kategoriach. Oto pierwsza część ich przepowiedni!
Który pokerzysta w trakcie WSOP jako pierwszy rozpęta burzę na Twitterze?
Mo Nuwwarah: Stawiam na Douga Polka. Podobnie jak przed rokiem, High Roller za 100.000$ odbędzie się na początku festiwalu, a Doug jako obrońca tytułu z pewnością weźmie w nim udział. Nie wiem, czy będziemy mieli do czynienia z burzą, jednak Polk nigdy nie boi się mówić co myśli i sądzę, że będzie chciał „ukłuć” któregoś z uczestników. Zwłaszcza, jeśli znajdzie się przy stole z Danielem Negreanu.
Will Shillibier: Prostym wyborem mógłby byś Allen Kessler, jednak ja stawiam na Daniela Negreanu. Jest to osoba, która informuje o swoich poglądach na jakiś temat cały świat. Niezależnie od tego, czy pójdzie o formułę wybierania Gracza Roku czy kwestię big blind ante, na pewno zafiksuje się na punkcie jakiegoś tematu w pierwszych tygodniach WSOP.
Chad Holloway: Allen Kessler szalał na Twitterze w 2017 i nie sądzę, aby zmieniło się to w 2018 roku. „Mistrz narzekania” powinien tego lata być w formie.
Yori Epskamp: Allen Kessler. Podczas festiwalu będziemy mieli do czynienia ze starym, dobrym Kesslerem.
Frank Op de Woerd: Postawienie na Allena Kesslera czy Daniela Negreanu byłoby zbyt proste. Obydwaj są regularnymi i wygadanymi użytkownikami Twittera. Tylko po to, żeby wyróżnić się na tle moich kolegów, postawię na Brandona Cantu. Nie tweetował od jakiegoś czasu, ale jestem pewny, że podczas WSOP powróci do gry.
Matt Pitt: Stawiam na Allena Kesslera. Ten gość wydaje się być zdolny do rozpętywania burz na dowolny temat.
Martin Harris: Nie mam pojęcia, ale ktokolwiek to będzie, osiągnie minimalny wpływ na większość społeczności, bowiem zapewne większość z nich nie obserwuje jego/jej od dłuższego czasu.
Valerie Cross: A może by tak dla odmiany Matt Glantz. Myślę, że pod długiej przerwie od festiwalu WSOP i tweetach związanych z kryptowalutami, sportem i polityką, będzie on gotowy do udziału w burzach lub chociaż drobnych spięciach.
Sarah Herring: Joey Ingram. Gra on najczęściej w Pot-Limit Omahę, więc będzie miał więcej czasu niż inni zawodnicy o podobnym rozgłosie. Pozwólcie Papiemu zabawiać nas w trakcie tego lata.
I know I'm supposed to just "get over it" but I'm not there yet. I wanted to make history but this system is broken badly. https://t.co/KJAFWa0AOt
— Daniel Negreanu (@RealKidPoker) July 7, 2017
Ilu kobietom uda się wygrać bransoletki w otwartych eventach?
Mo Nuwwarah: Szybkie podsumowanie ostatnich trzech lat (mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem) daje cztery zwyciężczynie. Bazując na tak wysokim poziomie obliczeń matematycznych, obstawiam jedną.
Will Shillibier: Bez sprawdzania liczb z poprzedniego roku, obstawiam optymistyczny scenariusz w postaci trzech. Jeśli miałbym typować jedną pokerzystkę, stawiałbym na Marię Lampropoulos.
Chad Holloway: Otwarte eventy bransoletkowe wygrają dwie panie, a jedną z nich będzie Shirley Rosario w turnieju mieszanym.
Yori Epskamp: Jedna, ale stanie się to w turnieju z wpisowym wyższym niż 5.000$. Czy mieliśmy kiedykolwiek dwie kobiety w heads-upie otwartego eventu bransoletkowego? W tym Maria Ho będzie się mierzyła z Kristen Bicknell.
Frank Op de Woerd: Jedna. Chcecie również nazwisko? Ok, niech będzie to Heidi May. Przed rokiem wygrała ladies event, przy stole jest prawdziwą bestią. Świetna jest także Ema Zajmovic, Kristen Bicknell również. Liv [Boeree przyp.red.] wygrała przed rokiem, więc będzie miała apetyt na kolejną bransoletkę. Niesamowite są Maria Lampropoulos, Loni Harwood, Esther Taylor-Brady… Ok, obstawiam dwie bransoletki dla kobiet w tym roku.
Matt Pitt: Rzadkością jest, aby kobiety wygrywały bransoletki w otwartych eventach, a to z uwagi na ich małą liczebność w porównaniu do mężczyzn. Jest jednak kilka fantastycznych pokerzystek, jak choćby Kristen Bicknell czy Maria Lampropoulos. Postawię na jedną zwyciężczynię płci pięknej i niech będzie to Maria, która wydaje się być w doskonałej formie.
Martin Harris: Jedna.
Valerie Cross: Jestem optymistką patrząc na to, jak kobiety miażdżą ten rok, wygrywając największe turnieje w najtrudniejszych warunkach do rywalizacji. Choć wciąż reprezentujemy mniejszość w fieldach, kobiety będą rządziły na festiwalu WSOP 2018. Idąc tym tropem powiedzmy, że będzie to rekordowy wynik trzech wygranych.
Sarah Herring: Dwie kobiety wygrają otwarte eventy. Pokuszę się również o śmiałą przepowiednię, że pokerzystka wygra w turnieju w Pot-Limit Omahę. Przed rokiem Esther Taylor była trzecia w PLO za 25.000$, ósma w H.O.R.S.E za 1.500$ i czwarta w turnieju NLH/PLO za 1.500$. Vivian Saliba była jedenasta w turnieju Pot-Limit Omaha za 10.000$. Stawiam swoje pieniądze na kobietę triumfującą w turnieju PLO.
Inna zawodniczka wygra natomiast albo turniej z dużym fieldem i niskim wpisowym albo turniej za 5.000$. Maria Ho i Natasha Mercier były już blisko – Maria skończyła jako runner-up turnieju za 5.000$ w 2011 roku, natomiast Natasha była druga w turnieju w 2015 i trzecia w evencie w 2016 roku.
Kto wygra 50.000$ Poker Players Championship, a kto zatriumfuje w 1.000.000$ Big One for One Drop?
Mo Nuwwarah: Moja odpowiedź na pierwsze pytanie jest zawsze taka sama i nie zamierzam jej tym razem zmieniać – Stephen Chidwick.
W kwestii turnieju za milion, field będzie bardzo mały. Stawiałbym na Sama Greenwooda, ale nie wiem nawet, czy będzie grał. Ktoś, kto pojawi się na pewno i należy go wymieniać w gronie faworytów, to Christoph Vogelsang, więc postawmy na niego.
Will Shillibier: Anthony Zinno w turnieju 50.000$ Poker Players Championship. Przed rokiem miał cztery deep runy w eventach mieszanych i mam nadzieję, że użyje tego jako motywacji do jeszcze lepszego występu w głównym turnieju rozgrywek mieszanych.
Jeśli chodzi o One Dropa, nie mógłbym pominąć Sama Greenwooda. Dobry run z ostatniego czasu pozwala sądzić, że będzie wiedział co zrobić, aby rozstrzygnąć na swoją korzyść pojedynek na stole finałowym. Prawdziwymi zwycięzcami One Dropa będą jednak fani pokera. Po czterech latach powraca bowiem event z najwyższym wpisowym!
Chad Holloway: Patrik Antonius przeżywa obecnie drugie życie. Nie jestem pewny, czy będzie grał na WSOP, ale jeśli tak, to strzelam, że wygra albo jeden albo drugi z wymienionych turniejów.
Yori Epskamp: Benny Glaser wygra 50.000$ PPC. Jest on niesamowitym zawodnikiem, który dobrze czuje się w grach mieszanych.
Jeśli chodzi o One Dropa, to niedawno mi się to śniło – wszyscy Niemcy musieli spuścić nosy ze wstydu, a w ich miejsce zatriumfował Sam Grafton. Wyobraźcie sobie – Sam Grafton zwycięzcą Big One for One Drop. Ależ to był piękny sen. W prawdziwym życiu zwycięzcą może być inny Sam G. [Greenwood przyp.red.], a resztą pieniędzy podzielą się Niemcy.
Frank Op de Woerd: W turnieju za 50.000$ stawiałbym na Isaaca Haxtona, który przed rokiem był trzeci.
Przed rokiem zapytany o to, kto wygra turniej za 111.111$, powiedziałem, że będzie to Steffen Sontheimer. Nie mam pojęcia, czy będzie grał w turnieju za milon, ale wciąż na niego stawiam. Jeśli nie on nie zagra, postawię na Adriana Mateosa.
Matt Pitt: Chciałbym, aby 50.000$ Poker Players Championship wygrał Stephen Chidwick. Niedawno został pierwszym brytyjskim liderem rankingu GPI i jest świetnym, wszechstronnym pokerzystą. Jestem pewny, że w tym roku straci tytuł „najlepszego pokerzysty bez bransoletki na koncie”.
W Big One for One Drop zwycięzcą będzie Niemiec, prawda? Będę przewidywalny i postawię na emerytowanego Fedora Holza.
Martin Harris: James Obst wygra PPC, a Christoph Vogelsang Big One for One Drop.
Valerie Cross: Oddam swój głos w 50.000$ PPC na Iana Johna. Świetnie radził sobie na WSOP 2017, zaliczył osiem deep runów w większości w turniejach nie-holdemowych, w ubiegłorocznym Poker Players Championship był dziesiąty. Po zdobyciu dwóch bransoletek w 2016 roku, będzie miał apetyt na kolejną sztukę.
W kwestii Big One, rozum podpowiada Greenwooda, ale serce jest za Adrianem Mateosem. Jak zwykle miażdży w kolejnym roku z rzędu i wypadałoby, żeby do swojego mizernego dorobku trzech bransoletek dołożył kolejną (to był sarkazm).
Sarah Herring: Poker Players Championship to trudny turniej, na który składa się wiele różnych czynników. Stawiam na Stephena Chidwicka. Jest jednym z młodziaków, którzy specjalizują się w grach mieszanych. Żeby utrzymać stały poziom motywacji, jego narzeczona Marine codziennie przynosi mu na festiwal jedzenie. Myślę, że po sukcesach w US Poker Open i na festiwalu Millions Grand Final będzie czuł się pewny siebie.
Big One for One Drop wygra Justin Bonomo. Ostatnimi czasy świetnie radził sobie w high rollerach, dzięki czemu nie powinien mieć problemu z nazbieraniem pieniędzy na wpisowe do tego turnieju.
Eli Elezra – Od wojskowego elitarnej jednostki do sławnego pokerzysty
