70 LAT PÓŹNIEJ?
10 kwietnia 1940 roku. Na mocy decyzji Komitetu Centralnego KPZR wydanej kilka dni wcześniej, prawie 22.000 polskich jeńców zostaje zamordowanych w lasach pod Katyniem koło Smoleńska, Miednoje i pod Charkowem. Wśród nich znajdowali się oficerowie polskiej armii, policji państwowej, służb ochrony pogranicza i innych służb mundurowych oraz kilka
tysięcy osób aresztowanych zaraz po 17 września 1939 roku, a następnie osadzonych w obozach jenieckich w Ostaszkowie, Kozielsku i Starobielsku. Ofiary zostały zabite strzałem w tył głowy i pochowane w zbiorowych mogiłach. Wszystko odbyło się w ścisłej tajemnicy i pewnie nigdy nie wyszłoby na światło dzienne gdyby nie kilka zbiegów okoliczności i chęć wykorzystania tej tragedii przez hitlerowskie Niemcy do celów propagandowych?
10 kwietnia 2010 roku. Polska delegacja udaje się na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Na pokładzie rządowego samolotu TU-154 znajduje się 96 osób. O godzinie 8:56 samolot rozbija się tuż przed lotniskiem w Smoleńsku. Wszyscy giną na miejscu? Ziemia katyńska ponownie pochłonęła polskie ofiary?
Ci, którzy znają mnie bliżej wiedzą doskonale, że nie ulegam zazwyczaj skrajnym emocjom. Śmierć polskiego papieża przyjąłem do wiadomości, ale nie umartwiałem się z tego powodu jak większość polskiego społeczeństwa. Może dlatego, że zawsze było mi jakoś daleko do kościoła, a moje poglądy religijne dalekie są od obowiązujących w naszym kraju norm. Paradoksalnie o śmierci Jana Pawła II dowiedziałem się od wokalisty zespołu Clan of Xymox Ronny?ego Mooringsa, bo akurat w dniu 2 kwietnia wieczorem byłem w Łodzi na koncercie tej brytyjskiej grupy. Oczywiście, odczuwałem żal po stracie takiej wielkiej osobistości, jaką był polski papież, ale jakoś ta śmierć mną aż tak bardzo nie wstrząsnęła. W sobotę było jednak zupełnie inaczej?
Jaką stratą dla Polski była sobotnia katastrofa nie trzeba chyba nikogo przekonywać. W jednej chwili straciliśmy nie tylko Prezydenta i Pierwszą Damę kraju, ale również mnóstwo osób z elity politycznej, całe dowództwo polskiej armii, prezesów najważniejszych instytucji i wiele osób, o których mówi się może mniej, ale byli to ludzie niezwykle oddani Polsce i polskim sprawom. Należy również wspomnieć o załodze samolotu, pracownikach Biura Ochrony Rządu i urzędnikach Kancelarii Prezydenta, którzy również byli na pokładzie. Gdy wstałem w sobotę rano, włączyłem telewizor i zobaczyłem w wiadomościach co się stało pierwszym pytaniem jakie sobie zadałem było ?jak to się stało, że wszystkie te osoby leciały razem??. Byłem tym faktem mocno zdziwiony, bo czytałem kiedyś o zasadach obowiązujących choćby w Stanach Zjednoczonych, gdzie protokół dyplomatyczny mówi wyraźnie, żeby najważniejsze osoby w państwie nigdy nie podróżowały razem. Stąd właśnie słynny Air Force One zostaje do dyspozycji prezydenta USA, a wiceprezydent podróżuje identycznym samolotem Air Force Two. Ta ?drabinka? standardów bezpieczeństwa sięga siedmiu czy ośmiu osób w hierarchii kraju i uniemożliwia wręcz sytuację, w której amerykańska armia i samo państwo zostają nagle bez zwierzchników, zarówno cywilnych jak wojskowych. Byłem zdziwiony tym bardziej, że już od katastrofy helikoptera z premierem Millerem na pokładzie każdy Polak wie, w jakim stanie technicznym znajduje się flota polskich samolotów przewożących naszych dygnitarzy i polityków. Szczerze mówiąc jakoś mało mnie teraz przekonują komentarze ekspertów mówiące o tym, że TU-154, którym leciała polska delegacja był po generalnym remoncie, został przerobiony i unowocześniony oraz nadawał się do takich lotów. Otóż nie, nie nadawał się! Niezależnie od tego czy tragedii winny był teraz stan techniczny, zła pogoda czy błąd pilota ? nie nadawał się już od dawna! Ciekaw jestem jak teraz czują się ci, którzy przez ostatnie kilka lat głośno protestowali przeciwko zakupieniu nowych samolotów dla polskich władz?
POLSKA VS ROSJA WCZORAJ, DZIŚ I JUTRO
Od soboty codziennie zadaję sobie mnóstwo pytań. Pytań, na które odpowiedzi nie mam, nie znam i pewnie przyjdzie mi jeszcze poczekać zanim je poznam. Pierwsze, które nasuwa mi się na myśl to jak sobotnia tragedia wpłynie na stosunki polsko-rosyjskie w przyszłości. Wbrew pozorom jest to pytanie niezwykle istotne biorąc pod uwagę naszą wspólną historię, a przede wszystkim kilka ostatnich lat naszych wzajemnych kontaktów. Nie ukrywam, że jestem od dziecka wychowany w skrajnej rusofobii, Rosji – a w zasadzie rosyjskich władz, zarówno tych komunistycznych, jak i obecnych – nie znosiłem i nie mam za grosz zaufania do rządów Putina, znanego polakożercy (który nawet po oddaniu władzy prezydenckiej sprawuje faktyczną władzę w Rosji). Dowodów na to jest aż nadto. Sam kiedyś pisałem w moim blogu o putinowskim zleceniu na nakręcenie antypolskiego filmu ?1612? czy choćby ustanowienie świętem narodowym Rosji rocznicy wypędzenia Polaków z Kremla w tym właśnie roku. Od czasów zamierzchłych Rosja (czy Związek Radziecki) nie była w stosunku do Polski nastawiona zbyt przyjaźnie. Historia zna dziesiątki albo i setki przypadków wrogich stosunków pomiędzy naszymi krajami. Wojny, zabory, okupacje, fałszowanie wydarzeń z przeszłości ? to nasze historyczne dziedzictwo. Do dnia dzisiejszego Rosja oficjalnie nie przyznała się do wspomnianej na początku tego tekstu zbrodni w Katyniu. I teraz nagle w sobotę nastąpiła na rosyjskiej ziemi katastrofa? Można śmiało powiedzieć, że obecna postawa władz rosyjskich wykracza dalece poza konwenanse protokołu w takich sytuacjach. Pomoc ze strony Rosjan jest naprawdę ogromna i wyraźnie nawet oni przejęli się tym co się stało pod Smoleńskiem. Jak długo potrwają jednak te gesty przyjaźni? Czy symboliczne gesty przyjaźni wykonywane teraz przez Miedwiediewa i Putina przeniosą się na późniejszą politykę w stosunku do naszego kraju? Chciałbym wierzyć, że tak? Już sam fakt, że w ogólnorosyjskiej telewizji został wyemitowany ?Katyń? Andrzeja Wajdy świadczyć może o tym, że coś drgnęło?
Należy w tym miejscu wspomnieć o jednym znaczącym fakcie. Otóż prawie wszystkie kraje sąsiadujące z Polską ogłosiły żałobę narodową zdejmując choćby z telewizyjnych ramówek programy rozrywkowe. Prawie wszystkie? Jedynym krajem, który nie zdobył się na żaden gest w stosunku do polskiej tragedii jest Białoruś. Poza suchymi telegramami kondolencyjnymi władze w Mińsku w żaden sposób nie zareagowały na katastrofę. Podczas wspomnianej emisji ?Katynia? (kanał rosyjskiej telewizji jest normalnie odbierany przez Białorusinów) nagle na tej samej częstotliwości zaczął być nadawany ?Taniec z gwiazdami?? Bez komentarza?
WAWELSKI PROBLEM
Wbrew pozorom nawet taka katastrofa jak ta w sobotę potrafi również podzielić naszych rodaków. Wszystko to za sprawą decyzji o miejscu pochówku prezydenckiej pary. Pytanie podstawowe brzmi ? czy pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu to dobry pomysł? Powiem szczerze, że według mnie jest to decyzja chybiona, a na pewno kontrowersyjna. Nie wiem kto podjął taką decyzję, ale już wyraźnie widać, że dzieli ona polskie społeczeństwo, dopiero co połączone narodową żałobą. Fakt pochowania prezydenta Kaczyńskiego wraz z małżonką wśród polskich królów i bohaterów narodowych uważane jest przez wiele osób jako wyraźne nadużycie. Nie mnie oceniać czy jest to miejsce dobre czy złe. Osobiście uważam, że jest to decyzja po prostu dziwna. Jak wiadomo prezydent pochodzi z Wybrzeża, od lat mieszkał w Warszawie, a teraz pochowany ma być w Krakowie? Na dodatek w muzeum jakim jest Wawel? Bardzo dobrze napisała jedna z dziennikarek Gazety Wyborczej, że taka osoba jak Maria Kaczyńska na pewno nie chciałaby być pochowana w zimnej krypcie muzeum, do którego można wchodzić w określonych godzinach po uprzednim nabyciu biletu wstępu? Inna sprawa to protesty przeciwko tej decyzji. Brałem wczoraj udział w dyskusji na ten temat i generalnie przeciwnicy tego pomysłu twierdzili, że coś takiego powinno być uzgadniane ze społeczeństwem. LOL!! Ja się pytam ? w jaki sposób?? Poprzez referendum czy konkurs smsowy?? Klamka zapadła, decyzja podjęta czy się komuś to podoba czy nie, można mieć na ten temat własne zdanie i się z tym nie zgadzać, ale protesty?? Po pierwsze co to da, po drugie komu to ma służyć, a po trzecie czy to w ogóle teraz wypada? Wątpię? Już są oczywiście kolejne inicjatywy na portalach internetowych w stylu ?Ja tez chcę zostać pochowany na Wawelu? czy ?Wyjdź na ulice protestować?. Matko, ludzka głupota nie zna granic? Dziwię się, że w takim procederze bierze też udział taka znana postać jak Andrzej Wajda?
FESTYN ŻAŁOBNY
Nasz kraj ma to do siebie, że lubimy swoją martyrologię, kochamy męczenników, uwielbiamy się umartwiać i generalnie w takich chwilach cały naród staje się nagle zjednoczony. Podobnie jest oczywiście i teraz. Po pierwszym szoku, jakim była informacja o katastrofie następuje cały szereg różnego rodzaju wydarzeń, które dla mnie są niczym innym jak kpiną z ogłoszonej żałoby narodowej. Coraz mniej w tym wszystkim szacunku dla zmarłych, a więcej cyrku. Absolutnie rozumiem zwykłe ludzkie odruchy w stylu pójścia pod Pałac Prezydencki, aby zapalić świeczkę czy złożyć kwiaty. Rozumiem tłumy na trasie konduktu wiozącego trumnę z Lechem Kaczyńskim czy następnego dnia z jego żoną Marią. Ale już za cholerę nie kumam faktu wystawienia obu trumien przez 24 godziny do ?podziwiania? przez żądną sensacji gawiedź! Brakuje mi jeszcze tylko kasy z biletami i gościa w budce sprzedającego popcorn? To się po prostu nie powinno dziać! Nie mówię już o atmosferze pikniku panującej obecnie na Krakowskim Przedmieściu. Niektórym brakuje tylko piwka w ręku i rozpalonego grilla obok! Oczywiście nie generalizuję, wiadomo, że takiej postawy nie przedstawiają wszyscy tam obecni ludzie. Ale sam fakt, że do czegoś takiego dochodzi mnie osobiści mierzi i odrzuca. Podobnie zresztą jak te wszystkie grupy zakładane na Facebooku, akcje na Naszej Klasie i tego typu sytuacje. Mamy do czynienia z ogromną stratą, tragedią wielu rodzin i setek ludzi ? rodzin, przyjaciół, znajomych, krewnych ? a robi się z tego powoli wesołe miasteczko. Jedna wielka żenada?
Przyznaję, że nigdy nie byłem wielkim fanem braci Kaczyńskich, Prawa i Sprawiedliwości i polityków z tego ugrupowania. Ale jakoś nie wyobrażam sobie teraz, żebym miał nie uszanować śmierci pierwszej osoby w kraju. Można się nie zgadzać z poglądami politycznymi, ale nie można zapominać, że to był również człowiek. Kilka dni przed katastrofą pozwoliłem sobie na niewybredny żart na Facebooku dotyczący m.in. zmarłego prezydenta Kaczyńskiego, który zresztą został mi oczywiście wypomniany. Powiem szczerze, że było mi wstyd za to co napisałem. Normalnie, po ludzku było mi strasznie wstyd i było mi przykro, że cos takiego wtedy napisałem. Wpis oczywiście zaraz usunąłem i gdybym teraz mógł cofnąć czas to nigdy bym tego nie napisał. No cóż, nauczka na przyszłość, że z pewnych tematów żartować sobie nie należy. Głównie z czyjejś śmierci?
Niestety, wiele osób myśli jednak inaczej. Wśród nich również nasi ?koledzy? ze środowiska pokerowego. Jeden z warszawskich graczy założył na Facebooku grupę pod nazwą ?Zatańczę na grobie Kaczyńskiego, który sprzedał polską niepodległość?. Było to w sobotę, dosłownie kilka godzin po katastrofie? Naprawdę, brak mi nawet słów, żeby opisać ten incydent. Bo co można napisać? Jeden z jego znajomych napisał mu krótko: ?Chętnie naplułbym ci teraz w twarz!?. Szczerze mówiąc miałem podobne odczucia. Rozumiem wszystko, ale szacunek do zmarłych to jednak chyba minimum przyzwoitości w tej sytuacji.
Obrzydzenie mnie bierze jak myślę również o tych, którzy na tej tragedii próbują po prostu zarobić. Gdy bardzo wysilę swoją wyobraźnię to mogę usprawiedliwić osoby handlujące zniczami czy kwiatami w okolicach Pałacu Prezydenckiego, choć i tak według mnie to spore przegięcie. Ale co powiecie o reklamie diety odchudzającej, która pojawiła się w internecie w sobotę pod hasłem ?Lech Kaczyński nie żyje?? Co powiecie o akcji marketingowej jednej z gazet, która swoim klientom rozesłała ofertę handlową na nekrologi z podpisem ?Nie możemy sobie wyobrazić, żeby Państwa pożegnania z ofiarami nie było na naszych łamach?? Co można powiedzieć o akcji wpisów do wyimaginowanej księgi żałobnej, która ma ponoć zostać wkrótce wydana, tyle że za wpis trzeba zapłacić ponad 30 zł wysyłając smsa? Mnie to się nie mieści w głowie?
Można by pisać na temat sytuacji po katastrofie jeszcze długo i wskazywać na idiotyzmy, które niesie w związku z tym życie. Choćby szukanie tanich sensacji przez głupkowatych dziennikarzy piszących artykuły o biednych kotkach i pieskach pozostawionych przez parę prezydencką w Pałacu czy wymyślanie fałszywych przepowiedni Nostradamusa dotyczących wypadku. Pojawiło się również wiele teorii spiskowych ? zamach dokonany przez Rosję, strzały na miejscu katastrofy tuż po rozbiciu się samolotu, sztucznie wywołana mgła, zamach bombowy na samolot czy maczanie palców w całym incydencie premiera Tuska. Ludzka wyobraźnia poganiana przez bezdenną głupotę nie zna granic. W całej tej sytuacji zostaje nam nie dać się zwariować, oddać należny hołd zmarłym, pożegnać ich z szacunkiem i żyć dalej. Życzę wszystkim spokoju, rozwagi i dystansu na najbliższe dni?
Spoko, pisze się właśnie 🙂
Jack czekamy na bloga jak odpadłeś z SundayPL :
P Kto nie widział nie uwierzy ;)@sadlee – akurat spora częśc blogów jest stricte pokerowa i duża grupa blogerów nie porusza w nich innych tematów niż sam poker (albo robią to bardzo rzadko). Jak zapewne wiesz w moim blogu lubie pisać o wszystkim co mnie spotkało, czym się interesuję i co lubię (albo nie lubię), a poker jest tego raczej dopełnieniem niż treścią główną. Więc nie krytykowałbym odgórnie graczy piszących blogi, bo wierz mi, że nie jest łatwo ubrać w słowa to co się czasem czuje… Mi napisanie tego tekstu zajęło również sporo czasu, a i tak nie jestem z niego do końca zadowolony…
JD wielki szacun ze podjales ten temat, bo wiekszosc wplywowych graczy na swoich blogach nie poruszylo tego tematu nawet w 2 zdaniach…Pewnie nie sa swiadomi, ze gdyby nie ofiary Katynskie oraz wszyscy ktorzy umarli za ten kraj nie mieliby teraz internetu i nie mogliby grindowac.. GL
Hmmm… Nie bardzo wiem dlaczego uważasz, że jestem słaby z historii, ale zapewne zaraz mi to wyjaśnisz??
JD z historii jesteś słaby jak barszcz wiec o niej nie pisz bo wstyd,a reszta wyważona , oby więcej takich było ludzi.
@Carad – Nie martw się, niedługo po żałobie, kiedy większość wytrzeźwieje Twoje znaczenie na uczelni powinno znaczenie wzrosnąć. Swoją drogą … Polacy nie są tacy głupi, wystarczy z nimi porozmawiać, chociaż atmosfera pierwszego dnia/dwóch po tragedii była schizofreniczna to stopniowo ludzie zaczynają myśleć albo po prostu wyrażać swoją opinię na głos ,dlatego uważam ,że ta ocena 95% podchodzących emocjonalnie jest niesprawiedliwa.
Jestem wręcz dumny z Polaków, że (zachowując powagę) nie dali się wkręcić w medialną farsę hipokryzji i gloryfikowania Ś.P. Prezydenta.
@ JD – Twoje windykacyjne wspominki to z pewnością top 3 moich internetowych lektur. Bardzo cieszę się z Twojego powrotu na PT ;]
jasne, nic nie zrobił dla Polski znaczącego. Jako jedyny Prezydent na świecie miał odwagę, żeby stanąć na drodze zakłamania Rosji.
Nie zrobił tego NIKT w historii, (może poza Napoleonem bo wszyscy się Rosji bali.)
Jarek jak zostanie prezydentem to wogóle będzie kosmos, znając jego stosunek to sąsiadów ze wschodu 🙂 będzie 3 wojna światowa, 2 bomby i po Nas.wg. mnie Wawel tak, tylko po co ? Krakowianie sami się załatwili bo zablokują im pół miasta 🙂
Chyba każdy wie o jaką sprawę chodzi, po żałobie zapewne o tym wspomnę.
Stanko po raz kolejny rzeczowo i merytorycznie udowadnia kim jest.PTR NIE KŁAMIE.
Po dzisiejszej wypowiedzi Dziwisza sam mam ochotę iść zaprotestować. Nie dlatego że go chowają tylko dlatego że jego brat nawet w czasie żałoby jest tak kłamliwym sk…
@BigMike – my mistake, sorry 🙂 Ale o ile mi wiadomo to mieszkał tam jakiś dłuższy czas (bodajże w Sopocie dokładnie).@Lesio – spotkałem się już z opiniami (oczywiście ludzi powiązanych z PiS), że prostesty organizowane są przez “bojówki Platformy Obywatelskiej”. Po prostu kocham ten kraj… Nawet teraz muszą się wzajemnie oskarżać…@Carad – cieszę się, że jestem dobrze “zapowiadającym się” blogerem 🙂 LOLJeszcze raz dzięki za ciepłe słowa chłopcy 🙂
dobry – popieram w 100%
Ciekawe kto wg protestujacych jest/będzie godny pochówku na wawelu?! Czekamy na przyszłego króla?
Decyzja miejsca pochówku, można się z nia zgadzać lub nie, juz zapadła i organizowanie protestów przez “mlodych, dobrze wykształconych” to ŻENADA!!!
polecam np. taki artykuł: http://www.rp.pl/artykul/462423_Mazurek__Czego_tak_bardzo_sie_boicie_.html
Heh, wiem, że dostanę zaraz straszliwie po dupie za ten tekst, ale moim zdaniem największą zasługą Kaczyńskiego była poprawa stosunków z Rosjanami, która wynikła z jego śmierci… nie mówię, że przedtem nic nie zrobił dla Polski, wręcz przeciwnie, zrobił wiele, ale nic, co wywierało taki znaczący wpływ na politykę polską jak to co teraz się dzieje.Wawel też uważam za głupotę. Gdyby nie zginął w wypadku samolotowym, to nikomu by nawet do głowy nie przyszło go tam pochować. Wiele osób już zginęło w ten sam sposób i jakoś tylko jedna z nich doczekała się grobu na Wawelu. I skoro jego można było tam pochować, to czemu nie też innych równie wybitnych polityków, którzy zginęli pod Smoleńskiem? Mimo to nie chcę, by teraz jeszcze zmienili swoją decyzję. Zapadła i zmienić się to już nie powinno, chociaż wątpię, czy on i jego żona by chcieli spocząć w miejscu, do którego każdy może wejść za 5 zł z aparatem w ręce …Swoją drogą zauważyłem, że jakieś 95% społeczeństwa ocenia tę katastrofę tylko na podstawie swoich emocji, nie biorąc pod uwagę żadnych racjonalnych argumentów. Nawet profesorowie na uniwersytecie wszyscy od razu mnie okrzykują bezdusznym racjonalistą, jak tylko wspominam o tym, że Kaczyńskiemu pewnie BARDZO zależało na wylądowaniu w Smoleńsku, a nie w paręset kilometrów dalej położonym Mińsku, gdyż nie chciał się spoźnić na ceremonię. Nawet nie wspominałem o żadnej interferencji prezydenta na zachowanie pilotów, a i tak mnie traktowano, jakbym uważał, że prezydent osobiście wyrzucił pilotów z kokpitu i wleciał wprost w drzewo >_>Niemniej fajnie zapowiadający się blog 🙂
“Jak wiadomo prezydent pochodzi z Wybrzeża, od lat mieszkał w Warszawie” Kaczyńscy to urodzeni warszawiacy (tak na marginesie).
@dobry, Poczekajmy na ocenę historii za 30-40-50 lat. Na razie widzę w tym głównie decyzje polityczną. A kto z współczesnych zasługuje na Wawel? Moim zdaniem nikt. A śmierć tragiczna nie powinna nic zmieniać w ocenie człowieka.
Świetny wpis JD! 😉
Pozdrowienia JD. Jak zwykle świetny tekst !
dobry 99% racji.Co do PO nie czynmy im zarzutu, ze patrza w slupki. W polityce trzeba byc skutecznym, oni są.
Z resztą absolutnie sie zgadzam.
@JD
Wydaje mi się, że brat prezydenta nie myśli o wyborach prezydenckich, wystarczy popatrzeć jak zmienił się jego wygląd fizyczny. Wygląda on jak cień człowieka taki jest zmarnowany i szczerze wątpię, że chce aby ta tragedia przyczyniła się do wygrania przez niego wyborów o ile będzie w nich brał udział.Co bo odcinka to naprawdę fajnie się czyta!
GJ!
@dobry – bardzo fajny komentarz. Postaram Ci się odpowiedzieć na to pytanie – gdyby każdy w tym kraju miał stuprocentową pewność, że decyzja o pochówku Kaczyńskiego na Wawelu nie jest w żaden sposób decyzją polityczną to myślę, że żadnych protestów by nie było. Jednak wiele osób odbiera to jako próbę wyniesienia prezydenta na piedestały przez jego brata, który ponoć w ten sposób – na bazie osobistej tragedii – chce wygrać wybory prezydenckie. To tak w skrócie…
Welcome home !
Denerwuje mnie to gadanie, że Kaczyńskiemu się Wawel nie należy… A komu się należał? A jaka jest pewność, że każdy kto tam leży jest człowiekiem bez skazy? Coś mi się wydaję, że ludzie za bardzo idealizują przeszłość. że jak ktoś żył daaawno temu i był władcą to musi być przecież szczerozłoty! A “wredny” Kaczyński? ee.. nie. Prawda jest taka, że recepcja wokół tego człowieka jest mocno wypaczona przez media: tvn24 wiodło tu prym. nie byłem politycznym zwolennikiem zmarłego prezydenta, ale przynajmniej o coś mu chodziło, miał wole i nie patrzył w słupki zanim coś powie tak jak oportuniści z PO. On po prostu nie potrafił się odnaleźć w świecie mediów, które mu i tak nie sprzyjały. Ale na pewno nie był to byle kto.
Był prezydentem, zginął tragicznie jak Sikorski, wiec czemu ma nie być pochowany właśnie tam?
Mnie najbardziej szokuje jak bardzo potrafimy popasc z jednej skrajnosci w kolejna…
Wczoraj bylo m.in. “Prezydent moze byc niski, ale nie moze maly” Pana min Sikorskiego, a dzisiaj placz i zgrzytanie zebow w radiu Z.
Wierzycie mu i innym “zrozpaczonym”, ktorzy opluwali swojego Prezydenta, a dzis chowaja go na Wawelu?
Ludzi powinno sie szanowac za zycia…
słowo ludobójstwo, o które między innymi walczy się od 70 lat nie padnie z ich ust nigdy, bo to rosja jest
JD dobrze Cie czytać na starych ‘śmieciach’ :)jest jeden błąd – nie przyznała się do ludobójstwa. na spotkaniu w 1990 z Jaruzelskim, Gorbaczov przyznał, że zostały wykonane wyroki smierci, ale zgodne one były z ustawami wydawanymi wówczas przez Stalina, Berię, czy tajną policję.
sprostowanie: rosja do zbrodni katyńskiej przyznała się przed katastrofą.
Dziękuję za miłe przyjęcie po powrocie 🙂 Mam nadzieję, że się nie będziecie nudzili podczas lektury kolejnych odcinków :)Ten odcinek jest oczywiście wyjątkowy, bo powstał w wyjątkowym czasie i okolicznościach. Jak napisałem na wstepie jest to mój subiektywny komentarz do ostatnich wydarzeń i można się z nim zgadzać lub nie, stąd niektóre powyższe posty “za” lub “przeciw”. Akurat nie jest moim celem wzniecanie tu wielkiej debaty polityczno-społecznej. Po prostu opisałem krótko kilka sytuacji, które mnie najbardziej zastanawiają i które mnie w jakis sposób poruszyły. Myślę, że każdy te dni powinien przeżyć po swojemu, byle odbyło się to w cywilizowany sposób…
Witam. Fajnie że wróciłes 🙂
Zgadzam się z większością pogląów, nie zgadzam się z paroma, ale to nie czas i miejsce.
Nieważne już gdzie bedzie pochowana para prezydencka, klamaka zapadła i zostawmy komentarze na później kiedy glowy ochłoną, i powli zaczniemy normalnie życ.
Podaję linka do dosc kontrowersyjnego artykulu, który przesłal mi moj znajomy. Kto chce niech zerknie. Warto!!!!!http://www.wykop.pl/ramka/346592/k-nie-wiedzielismy-sed3ak/
Przeczytałem Twoje posty i choć szanuję Twoją opinie na różne tematy, które próbowałeś tutaj podnieść – To stwierdzam jednak, że masz kłopoty z interpretacją pewnych rzeczy, a raczej je znacząco nad interpretujesz. Tak więc zamilcz już w tym temacie.
Od “Prawdziwego Mężczyzny” większą świnią jest tylko “Prawdziwy Polak”… nie pamiętam już kto to powiedział.
@nietzsche
Człowieku tym mnie chcesz uczyć patriotyzmu a podpisujesz się nazwiskiem cżłowieka dzięki którego filozofii nadczłowieka wymordowali faszysci kilka mln Polaków??
Smiech na sali normalnie.
No to mamy trzech kolejnych lokatorów wawelskich lochów w przyszłości i to raczej z automatu, bo jakżeby teraz inaczej.No i jeszcze Havel na Wawel, żeby było do rymu.
Niezły wpis.
Wielka szkoda że musiał powstać w takich okolicznościach.
witamy syna marnotrawnego,,super ,że jestes tutaj znowu,,,,
Zawsze znajdą się ludzie szukający jakiegoś spisku. Tak jest teraz i tak samo było chociaż by z WTC. Proszę tych spiskowców aby podali chociaż jeden dowód na uzasadnienie swoich tez. Samolot był sprawny zresztą wkurzające jest, że 99,9% ludzi narzekających na samolot tak naprawdę nie ma o nich pojęcia(większość pewnie nawet samolotem nie leciała…). Tak jak ktoś powyżej wspomniał, takie decyzje czy samolot się nadaje czy nie wydają SPECJALIŚCI którzy znają się na tym co robią.
Co do żałoby: wielu ludzi ma potrzebę ukłonienia się pod grobem prezydenta. Czemu od razu niektórzy nazywają to szopką?!?! Pozwólcie innym robić to na co mają ochotę i czego potrzebują. Tłumy stoją w kolejce godzinami by pożegnać Kaczyńskiego i dopóki tam są uważam, że wystawienie trumny jest jak najbardziej zasadne.
Też nie jestem(byłem) zwolennikiem Kaczyńskiego, jego brata i całego PiS, wręcz ich nie cierpię ale nie mam nic przeciwko, że inni ich popierają. Każdy jest wolny i ma prawo popierać to na co ma ochotę. Ale pamiętajmy, że zginął prezydent, najważniejsza osoba w 40mln państwie i wobec tego należy mu się lekka “pompa”.
A co do pochówku na Wawelu…hmmm… nie mam nic przeciwko ale pod warunkiem, że wszystkich następnych będziemy tam chować.
Witam
Generalnie zgadzam się z wypowiedzią Jacka Danielsa zarówno w kwestii robienia szopki z wystawianiem trumien czy też kwestii miejsca pochówku pary prezydenckiej. Co do jednej rzeczy jestem jednak innego zdania mianowicie, samolot. Autor napisał:“Szczerze mówiąc jakoś mało mnie teraz przekonują komentarze ekspertów mówiące o tym, że TU-154, którym leciała polska delegacja był po generalnym remoncie, został przerobiony i unowocześniony oraz nadawał się do takich lotów. Otóż nie, nie nadawał się! Niezależnie od tego czy tragedii winny był teraz stan techniczny, zła pogoda czy błąd pilota ? nie nadawał się już od dawna!” Pozwolę się nie zgodzić z powyższym stwierdzeniem, które Jack Daniels użył w tak przekonującym tonie. Otóż bazowa konstrukcja samolotu może i była stara ale był to samolot wyposażony w dosyć nowe nawet jak na światowe standardy wszelkie systemy wspomagające jego pracę. Dodatkowo po generalnym sprawdzeniu każdej jego śrubki. Myślę, że w zaistniałej sytuacji nie powinno się mówić, …a gdyby to był nowiuśki samolot za “milion tysięcy dolarów” to może by ktoś przeżył albo w ogóle by nie doszło do tej tragedii, bo tego po prostu nie wiemy i się nie dowiemy. A samolot, którym podróżował prezydent BYŁ DOPUSZCZONY DO TAKICH LOTÓW, i nie dlatego że ktoś na to machnął ręką tylko dlatego, że wydano na to kupę kasy i odpowiedni ludzie wydali odpowiednie decyzję. Poza tym wykluczono w pierwszej kolejności awarię techniczną samolotu.
Pozdrwiam
Dwie rzeczy a własciwie trzy.
Primo-Lech Kaczyński pochodzi z W-wy a nie z Wybrzeża Secundo-wszelkiej maści pajace którzy żerują na tragedii i zarabiaja na niej kase to jest żenujace,ale wierzę że jest to tylko ułamek ludzi a większość się solidaryzuje z ofiarami katostrofy Tercero-super Dżeku że wróciłeś !
ramzi, prosze daj spokoj dzis z tym kosciolem.Naprawde prosze nie podejmujmy dzis takiej dyskusji, nie warto.
Akurat mają prawo protestować, ale nie robić wielkie halo i krzyki.
BTW. to nie rodzina podjęła tą decyzję, raczej zostali do tego namówieni, jak się sami wypowiadają…Nie nasza kwestia, ale tych co podjęli tą decyzję i kościoła, który pcha się do władzy, polityki nawet w takich smutnych chwilach…
Przyjdzie czas, że ludzie przejrzą na oczy i rozliczą kościół. Za czasów komunizmu, świetni księża, ludzie, przyszła wolność, hieny darzące do popularności, pieniędzy i władzy…
witaj z powrotem!podoba mi sie to co piszesz.mam podobne zdanie na temat tych debilów, którzy protestują.
a nie piszesz nic o wypowiedzi księdza? 🙂
który to stwierdził że szkoda że w środę samolot nie spadł z Tuskiem 🙂
ogolnie w sprawach polityki sie nie wypowiadam, ale co do pogrzebu to sprawa wylacznie powinna byc tylko do decyzji rodziny. tragedia jest tragedia ,ale nie widze czynow dla ktorych “nasz Prezydent swietej pamieci” powinien byc pochowany w specjalnych miejscu itd. JD a co do samolotu skad mozesz cokolwiek wiedziec na temat czy samolot sie nadawal czy nie?
przeznaczenia nie oszukasz….
Do mnie ta tragedia przez pierwsze godziny w ogóle nie docierała. Przez jakiś czas po prostu byłem nawet zadowolony że Kaczyńskiego już nie będzie! Dopiero gdy wstałem wieczorem (w dzień śpię) zaczęło do mnie docierać co tak naprawdę się tego dnia wydarzyło. Jak wielka jest to tragedia dla naszego kraju i ile pojedyńczych tragedii zawiera w sobie. Łzy same napływają do oczu gdy widzi się J.Kaczyńskiego nad trumną brata… ale nie ma sensu się dziś już nad tym wszystkim rozwodzić. Ludzie zostaną zastąpieni innymi, nie takie tragedie nie takie katastrofy Polska przetrwałaA co do “lekcji historii” – KPZR to lata 50-te, jak mordowano w Katyniu jeszcze nikt o KC KPZR nie słyszał. Wtedy to było WKP choć mówimy generalnie o jednej i tej samej partii komunistycznej.pozdrawiam
Welcome Back!
Cieszę się, że ktoś opisał tą całą sytuację w tak dosadny sposób. Osobiście zgadzam się z większością rzeczy, ale sam pisałeś, że można mieć swoje zdanie na temat pochowania Pary Prezydenckiej i wg mnie Andrzej Wajda po prostu wyraził swoją opinię. Owszem jest On osobą publiczną, ale ma takie samo prawo do wypowiadania się, jak Ci którzy postanowili protestować. Mi osobiście też się ten pomysł nie podoba, ale tego się już nie zmieni.Ogromny szacunek za cały ten tekst. Wspaniała lekcja historii, tym bardziej, że ta tragedia nabrała wymiaru niezwykle symbolicznego.
“JD masakruje”, ziomek, czytales o czym jest ten wpis?
Z wiekszoscia sie zgadzam, z niektorymi pogladami nie (np. dla mnie sprawa Wawelu to jakis zart w tej strasznej sytuacji, kpina z narodu w obliczu tragedii i jak najbardziej rozumiem protestujacych – ale historia ocenii).Zyczysz nam dystansu i spokoju, ja Tobie tego samego. Tragedia dotknela takze tych zdystansowanych (ale myslacych i nie przegnilych jak wspomniany znajomy). Warto sie skupic na tym co wazne. A niech osoba, ktora ma okazje raz w roku troche zarobic sprzedajac znicze, niech tez cos uczknie, nic w tym zlego. Fair enough.
JD masakruje! Super że wróciłeś, powodzenia!
podpisuje sie w 100%
Siejecie jadem do Rosji i Niemiec jak Rydzyk.Nie warto wlasnie zyc dalej i zapomniec o naszej wspolnej bolesnej historii?
Dziwię się, że redakcja jeszcze Twojego wpisu “hau hau” nie usunęła. Mam wrażenie, że w w swoich “młodzieńczych” latach czytałeś nie te książki co potrzeba; a jeżeli czytałeś coś to bez zrozumienia i refleksji. Do narodu się nie czepiaj i w jego imieniu się nie wypowiadaj. Pojęcie patriotyzmu w Polsce jest Ci znane jedynie z kiepskich książek albo TV -> tworzysz tylko grono pierdolonych romantyków (patrz: nieudaczników, branzlujących się potajemnie własną historią). Proponuję raczej pracować na rzecz tego “ogółu”, na który wszyscy się ostatnio powołują.
Teorie spiskowe choćby nawet miały jakieś uzasadnienie i tak nie wyjdą na światło dzienne bo rządy obu państw do tego nie dopuszczą gdyż grozi to 3 wojną św. w Europie. O Białorusi nawet nie warto wspominać bo w zeszłym roku ćwiczyła razem z Rosją na manewrach Zapad 2009 wojnę z Polską w razie gdyby kiedykolwiek wybuchły zamieszki wśród mniejszości polskiej na Białorusi. Więc jest to kraj w 80% wrogi Polsce.
Rosjanom czy Niemcom nie należy nigdy ufać bo historia pokazała że są to narody fałszywe do granic możliwości i jak przyjdzie co do czego to znowu tort od Odry do Bugu podzielą na dwie części. Do jedynych przyjaciół Polski na naszym europejskim kontynencie można chyba zaliczyć jedynie Węgrów i Słowaków.
1612 nie jest filmem antypolskim bo jeśli tak to Potop czy Pan Wołodyjowski należy uznać za filmy antyszwedzkie i antytureckie gdyż powstały na podstawie książki ku pokrzepieniu serc a fakty historyczne nie są zgodne w 100%. Zresztą jak mogli przedstawić okupację swojego kraju przez najeźdzców to tak jakby w Polsce nakręcić film o okupacji hitlerowskiej bądź zaborach w pozytywnym świetle przedstawiający okupanta.
Co do tego tragicznego zdarzenia to wyszło jakim jesteśmy narodem hien, obłudników i hipokrytów. Jedni cieszą się ze śmierci tylu ludzi drudzy udają jak strasznie im smutno a wystarczy jedynie zachować powagę.
Zgadzam się z JD, co do decyzji pochowania na Wawelu, jest ona dziwna, ale cóż zrobić? Rzucać butelkami w kurię? Decyzja nie zależy od Polaków. Ja osobiście uważam, że prezydent z małżonką nie chcieliby tego. Sądzę także, że swoją postacią nie zasługuje na to miejsce. Lecz więcej nic złego nie powiem, nie wypada drzeć się jak małpa w cyrku.Takowe wrażenie odniosłem, jeśli chodzi o zachowanie polityków, mediów…Nagle, każdy stał się przyjacielem prezydenta, każdy zanosił się łzami, wymieniali zalety, bohaterstwo. Jakie? Nie wiem, nie wnikam głębiej. Doszło do tego stopnia, że ta sama zapłakana kobieta, biegała po różnych radiach i cały czas mówiła o tym, że zachowa RELIKWIE po Kaczyńskim – list gratulacyjny…Człowiek opluwany tydzień temu, staje się świętym. Szkoda go jako człowieka, ale w równym stopniu jak innych ofiar…
…czy ludzie nie mają umiaru?
Największą przykrość sprawiają rodzinom ofiar, robiąc z tej tragedii medialny cyrk i show.I w tym momencie, po raz pierwszy w życiu odczułem szacunek do Jarosława Kaczyńskiego. Pomimo tragedii, jako jedyny potrafi oddać hołd bratu. Cierpi w milczeniu i nie lata po mediach, jak większość, powiem ostrzej, małp…Co do teorii spiskowych, jeśli coś było, spowodowane umyślnymi działaniami Rosjan, to nie dowiemy się tego nigdy. Zresztą, w tej chwili nie wypada poruszać tych kwestii…Pozdrawiam
brawo JDciesze sie, ze blog nadal bedzie :))))
Dlugo czekalem na ten wpis bo wiedzialem ze nikt nie spojrzy na cala sytuacje rownie obiektywnie jak mistrz piora – Jack Daniels . Jezeli chodzi o sytuacje z Rosja to jestem niepoprawnym optymista. Wiecej mozna zyskac na dlugotrwalej wspolpracy niz na kontynuowaniu nieciekawej przeszlosci. Zgadzam sie ze decyzja pochowania pary prezydenckiej na Wawelu jest kontrowersyjna i bardzo dziwna. W sumie papiez tez mogl byc pochowany w meczecie i trzeba byloby uszanowac ta decyzje … Bardzo podoba mi sie podsumowanie tego odcinka: “W całej tej sytuacji zostaje nam nie dać się zwariować, oddać należny hołd zmarłym, pożegnać ich z szacunkiem i żyć dalej” .
Wielki respekt za tekst. Nic dodać nic ująć.
WOW !
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.