Wielu zawodników chciałoby naśladować gwiazdy pokera pokroju Toma Dwana i efektywnie pozyskiwać żetony w rozdaniach, w których nie dysponują najlepszymi kartami. Wywieranie presji na rywalach i perfekcyjne rozgrywanie rąk preflop nie jest wszystkim, czego potrzebują do szczęścia, jednak bez wątpienia jest to kwestia, która wyróżnia graczy na tle innych zawodników.
Profesjonaliści rywalizujący przy wirtualnych stolikach bardzo często rozgrywają karty z dołu range'u. Z boku może wyglądać to jak dziecinnie proste zadanie, jednak aby taktyka ta miała rację bytu, musi być poparta ponadprzeciętnymi umiejętnościami w grze postflop. Jeśli czujecie, że będziecie w stanie po flopie poprawnie rozegrać swoją rękę, to gra ze słabymi kartami przeciwko kiepskim w tym aspekcie graczom może okazać się kopalnią żetonów.
Oto cztery przykłady sytuacji, w których możecie poszerzyć swój range, przy okazji na tym zarabiając. W tym miejscu zachęcamy Was również do zapoznania się z naszymi artykułami o HUD-ach, które pomogą Wam lepiej zrozumieć skróty, na które podczas poszerzania swojego range'u powinniście zwrócić uwagę.
Kradzież blindów
Ta metoda jest stara jak świat, jednak wykorzystywana w odpowiedni sposób może okazać się bardzo dochodowa. Stosować ją należy w starciach z zawodnikami, którzy zdecydowanie zbyt często wyrzucają swoje karty. Kluczem do sukcesu będą tu podstawy matematyki i absolutnie podstawowe statystyki gracza.
Jeśli zamierzacie się zdecydować na otwarcie w wysokości 3x big blind, Wasz rywal powinien foldować swoje karty w 66 na 100 tego typu przypadków. Jeśli gracie z buttona, obydwaj zawodnicy siedzący na blindach powinni posiadać taką właśnie statystykę fold vs attempts to steal. Jeśli natomiast planujecie zdecydować się na otwarcie 2x, Wasz rywal powinien charakteryzować się 57% współczynnikiem foldowania do prób kradzieży blindów, aby taktyka ta pozwalała Wam wychodzić co najmniej na zero.
Gdy Wasz rywal zdecyduje się na sprawdzenie lub 3-bet, prawdopodobnie w późniejszym czasie przyjdzie Wam podejmować trudne decyzje. Z tego powodu powinniście się upewnić, że decyzja o próbie kradzieży blindów była w stu procentach przemyślana.
Granie z przewagą pozycji
O tym, że granie z przewagą pozycji jest niezwykle ważnym elementem pokerowego rzemiosła, słyszeliście zapewne setki razy. Możliwość podejmowania decyzji jako ostatni zawodnik w kolejności oznacza, że jesteście w stanie profitowo rozgrywać więcej rąk, a w końcu to właśnie ta taktyka jest sednem dzisiejszego artykułu. Jeśli zajmujecie późną pozycję, zwłaszcza krążek dealera, zupełnie nieopłacalne będzie celowe zawężanie zakresu. Wręcz przeciwnie – jego poszerzenie może przynieść Wam dużo więcej korzyści.
Dobrzy gracze otwierają z buttona ok 75% swoich rąk. Ponadto często sięgają również po zagranie typu 3-bet w rozdaniach, w których ich rywale otwierają z późnych pozycji. Jeśli gracze siedzący na blindach grają z wąskim zakresem, niektórzy zawodnicy będą w stanie otwierać z buttona 100% swojego range'u.
Przy okazji analizy tego rozwiązania warto, abyście przeanalizowali swoje własne statystyki. Jeśli prezentują one 30-40/100 otwarć z buttona, z całą pewnością powinniście zdecydować się na zwiększenie tej częstotliwości.
3-betowanie z przewagą pozycji
Ten akapit nierozerwalnie wiąże się z poprzednim. Jeśli gracze zajmujący późne pozycje rozumieją grę na satysfakcjonującym poziomie, z powodzeniem możecie założyć, że ich otwarcia wynikają właśnie z przewagi pozycji. Dobrym rozwiązaniem w tego typu sytuacji będzie agresywna strategia w postaci 3-betowania skorych do kradzieży blindów pokerzystów.
Jeśli chcecie rozsądnie poszerzyć swój range, do arsenału swoich zagrań powinniście dodać więcej 3-betów wykonywanych z przewagą pozycji. Każdy zawodnik, który nie trzyma akurat premium hand, nie ucieszy się z 3-betu pochodzącego od gracza, który posiada nad nim przewagę pozycji. W starciu z tego typu zawodnikami z powodzeniem możecie 3-betować każdego asa i króla suited, jak również karty, które normalnie otwieralibyście z późnej pozycji. Będziecie zaskoczeni, jak wiele foldów uda Wam się wywalczyć.
Rozgrywanie większej liczby rąk przeciwko słabym graczom
Za każdym razem, gdy zasiadacie do pokerowego stołu, powinniście spróbować z grona swoich oponentów wyłapać słabych zawodników. Mowa o graczach, którzy popełniają błędy i co ważniejsze – których potknięcia jesteście w stanie łatwo zidentyfikować.
- Jeśli zawodnik często limpuje – przebijajcie go
- Jeśli zawodnik otwiera za każdym razem, gdy wszyscy do niego foldują – zacznijcie go 3-betować
- Jeśli jesteście w stanie doprowadzić do sytuacji, w której w 90% swoich rozdań gracie ze słabszymi graczami – róbcie to dalej
Gdy do wszystkich powyższych scenariuszy dołożymy przewagę pozycji, to lepszej sytuacji do profitowego rozgrywania rąk wymarzyć sobie nie mogliście. Wtedy siła Waszych kart schodzi na zdecydowanie dalszy plan.
Podsumowanie
Po podjęciu decyzji o rozgrywaniu większej liczby rąk preflop, z całą pewnością w końcu przyjdzie Wam się mierzyć z problematycznymi sytuacjami. W tym scenariuszu musicie być pewni, że poszerzenie range'u idzie w parze z wysokimi umiejętnościami gry postflop. Warto zastanowić się, czy zdolności przez Was posiadane uprawniają Was do poszerzenia range'u bez konieczności radzenia sobie z potężnym downswingiem.
Podsumowując – przewaga pozycji i świadomość umiejętności (bądź ich braku) do gry postflop są kluczem do sukcesu.
