Kilka dni temu informowaliśmy, że jeszcze w tym roku rozegrana zostanie hybrydowy Main Event WSOP – turniej online z finałem live. Informacje te były zaskakujące dla całej społeczności. Teraz ideę tłumaczy Ty Stewart z WSOP.
W rozmowie z Pokernews Ty Stewart z World Series of Poker opowiada o Main Evencie, który niedawno został zapowiedziany przez organizatorów. Przypomnijmy, że będzie to turniej łączący pokera online i live. Gracze wyłonią najpierw dwa stoły finałowe (grając na WSOP i GGPoker). Następnie rozegrają je live w Las Vegas i Rozvadovie. Zwycięzcy obu zmierzą się o tytuł mistrza, dodatkowy 1.000.000$ i złotą bransoletkę Main Eventu.
Stewart mówi, że model „hybrydowy” łączący grę online i live rozważany był już od kilku miesięcy. Ideą jest rozegranie większej części turnieju live, ale najważniejszych rozdań live, aby mogły być transmitowane w telewizji. W związku z zagrożeniem koronawirusem bezpieczniej jest też rozegrać większą część turniejów w sieci. Najważniejsza część odbędzie się w kasynie.
Prezes WSOP mówi, że gracze nie powinni się spodziewać dużej liczby turniejów live budowanych wokół finału live. Innych bransoletkowych eventów w tym roku nie będzie. Być może w niektórych kasynach, które są aktualnie otwarte, będą rozgrywane 1 lub 2-dniowe turnieje boczne. W samym Rio będzie jednak tylko finał, aby lepiej zabezpieczyć jego uczestników.
Który Main Event to TEN Main Event?
Pojawiło się oczywiście sporo głosów sugerujących, że tegoroczny Main Event WSOP został już rozegrany. Rekordowy turniej online wygrał przecież Stoyan Mandziev, który otrzymał mistrzowską bransoletkę. Który z tych Main Eventów jest więc tym „prawdziwym”?
– Nie podoba mi się to porównywanie osiągnięć. Która bransoletka jest lepsza? Czy ta z Colossusa czy turnieju 10.000 Mixed. Finały WSOP Europe i WSOP APAC określaliśmy mianem Main Eventów. Bardzo przejrzyście informowaliśmy w naszych relacjach prasowych o tym, że mamy nadzieję na rozegranie WSOP w 2020 roku. Dla mnie Main Event to turniej freezout z wpisowym 10.000$. To nie zmieniło się od 51 lat. Nie zacznie zmieniać teraz.
W odpowiedzi na pytanie o to, czy WSOP organizuje Main Event dla pieniędzy, Stewart mówi, że każdy z graczy ma prawo do swojej opinii. Dodaje jednak, że argument o organizowaniu turniejów dla krótkoterminowego zysku nie ma sensu – WSOP na pewno na tym Main Evencie nie zarobi. Dodaje do puli 1.000.000$, a są jeszcze koszty produkcji i organizacji.
Jeżeli zastanawiacie się, czy w tym roku ktoś dołączy do Pokerowej Galerii Sław, to odpowiedź brzmi: tak. Stewart zaznacza jednak, że będzie to jedna osoba, bo WSOP wraca do tradycji wybierania przez graczy jednego nowego członka tego gremium.
