Pozytywny wynik sondażu Newsweeka dotyczącego legalizacji pokera

6

W ciągu ostatnich kilku dni dyskusja na temat konieczności wprowadzenia zmian w obowiązującej ustawie hazardowej, znacznie przybrała na dynamice. Temat ten podejmują kolejne media, do których tym razem dołączył tygodnik Newsweek.

Według sondażu przeprowadzonego przez ten magazyn jasno wynika, że Polacy powoli zmieniają front, jeśli chodzi o legalizację pokera w Polsce. Za liberalizacją prawa opowiedziało się 52% ankietowanych, zaś tylko 25% jest przeciw. Co ciekawe, wciąż pozostaje duża grupa (23%) niezdecydowanych, którzy nie mają zdania w tym temacie.

Po dokładniejszej analizy sondażu wynika, że częściej za zalegalizowaniem pokera opowiadają się mężczyźni (62 proc.), ankietowani do 24. roku życia (56 proc.), osoby o najwyższych dochodach (54 proc.) oraz mieszkańcy miast powyżej 200 tysięcy mieszkańców (53 proc.) – podaje Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.

O komentarz dotyczący sondażu poproszono Marcina „Górala” Horeckiego oraz Dominika Pańkę. Ten pierwszy stwierdził:

„Poker to gra umiejętności i polskie społeczeństwo najlepiej o tym wie. Prawo z 2009 roku jest po prostu niezgodne ze zdrowym rozsądkiem. To kolejny argument za uwolnieniem pokera z szarej strefy. Legalizacja, licencjonowanie i rozsądny podatek od dochodu brutto to recepta na przywrócenie elementarnej sprawiedliwości w kwestii pokera”.

Dominik Pańka natomiast skomentował je w swoim stylu, czyli krótko, zwięźle i na temat – „Przykre jest to, że grać muszę jeździć za granicę, bo u nas poker jest zakazany, ale gdy wygram, polskie państwo natychmiast wyciąga rękę po część mojej wygranej”.

W podobnym tonie co sondaż przeprowadzony przez Newsweeka, wypowiadali się również rozmówcy stacji Polsat News 2, którzy na potrzeby programu „Prawy do lewego” mieli za zadanie skomentować plany dotyczące legalizacji pokera. Sondaż ten oraz wystąpienie redaktora naczelnego Pokertexas, Rafała „Jacka Danielsa” Gładysza obejrzeć możecie tutaj.

Na podstawie powyższych przykładów widać wyraźnie, że sukcesy Polaków i kreowanie pozytywnego wizerunku pokera w mediach zaczynają przynosić owoce w postaci zmiany nastawienia społeczeństwa do kwestii legalizacji pokera. Miejmy nadzieję, że za zmianą postrzegania tego tematu wśród obserwatorów pójdzie również Ministerstwo Finansów, obiektywnie i rzetelnie podchodząc do kwestii zmiany przepisów.

Źródło: polska.newsweek.pl/sondaz-czy-polacy-chca-legalizacji-pokera-,artykuly,386314,1.html

Poprzedni artykułLet’s get ready to rumble!!
Następny artykułPrzy szklaneczce JD odc. 16 – Wiem, że nic nie wiem, czyli o co chodzi z tą ustawą?

6 KOMENTARZE

    • O jakim komplemencie tu teraz piszesz? Prezentacja sondy to komplement czy obelga? Co Ty znowu bredzisz Stanko?

    • Przecież nie od dziś wiadomo że te sondy newsweeka są robione z dupy. Ile to tam u nich Bronek miał przed wyborami? 70%?

    • To jest polityka, na przestrzeni ostatnich lat newsweek i pis nie byli ani razu zgodni. Pis potrzebuje kasy z hazardu na 500+ i opozycja dobrze to wie. Dlatego taka sonda się pojawiła, zaraz zacznie się propaganda i pis wycofa się z legalizacji korzystnej dla graczy. No chyba że o czymś nie wiem i była choćby 1 ustawa od roku w której pis się zgadzał z opozycją?

  1. Szczerze mówiąc nie wiem czy Polacy zmieniają front. Raczej do tej pory jak nie badało się zbytnio opinii publicznej pod tym względem. Generalnie rzecz biorąc władzy w ogóle nie interesuje zdanie społeczeństwa. Więc to co by chcieli Polacy nie ma większego znaczenia. Znaczenia ma tylko to co leży w interesie władzy. Mylne jest spojrzenie, że jeżeli większość czegoś chce to władza będzie skłonna to zrealizować. To mylne spojrzenie wynika z faktu, że uważamy lud za suwerena. Lud nie jest suwerenem a władza stara się robić to co przynosi jej wpływy i ewentualnie zwiększa szansę utrzymania władzy. W związku z tym, iż elektorat wyborczy nie pokrywa się z sondażową większością opowiadającą się za daną kwestią, to nie jest ona realizowana przez władzę.

    Grupa niezdecydowanych 23% to i tak mało. W gruncie rzeczy Ci niby zdecydowani, pewnie w zdecydowanej większości sami nie wiedzą o co chodzi. Nie znają tematu, opierają się na obiegowych opiniach, stereotypach czy poglądach swoich autorytetów, i tyczy się to obu stron.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.