Po pasjonującym tygodniu piątym "The Big Game" nasze apetyty zostały rozbudzone do granic możliwości. Być może dlatego mam wrażenie, że szósty tydzień nie spełnił oczekiwań i był mniej interesujący niż się spodziewałem.
Nie oznacza to jednak, że nie działo się nic ciekawego. Wręcz odwrotnie interesujących rozdań nie brakowało, a dzięki temu, że nie było jednego zawodnika, który całkowicie zdominował grę (tydzień temu znakomity występ Scotta Seivera) walka o każdą pulę była bardzo ciekawa. Przy stole zasiedli:
- Phil Hellmuth – $100,000
- Daniel Negreanu – $200,000
- Eugene Katchalov – $100,000
- Prahlad Friedman – $100,000
- Dani Stern – $100,000
Tym razem jako loose cannon, czyli kwalifikant online wystąpił Andre Capella. 76 letni były kierowca wyścigowy otrzymał $100,000, a do domu mógł zabrać to co uda mu się wygrać. Zdradzę tylko jedno, Capella to z pewnością jak na razie najgorszy loose cannon jaki pojawił się w programie. Jego grze jednak warto się przyjrzeć, chociażby tylko po to, żeby wiedzieć jak nie należy grać.
Dodatkowym plusem programu jest jak zawsze osoba Phila Hellmutha, która gwarantuje nie tylko emocje stricte pokerowe, ale także te związane z jego ciężkim charakterem. Także i w szóstym tygodniu "The Big Game" doszło do słownego starcia Hellmutha z jednym z przeciwników…
Warto także przyjrzeć się grze trzech graczy, których występy cashowe nieczęsto możemy oglądać, a przecież zarówno Katchalov, Friedman jak i Stern to znakomici pokerzyści, tyle tylko, że rzadziej występujący w telewizyjnych programach.
Zapraszam do oglądania
Interesujące rozdanie
Tym razem postanowiłem bliżej przedstawić rozdanie z udziałem Loose Cannona. Rozdanie na pewno nie należy do gatunku najciekawszych, ale może być interesującym elementem edukacyjnym pod hasłem "Jak nie należy grać w pokera". Andre Capella popełnił w nim chyba wszystkie możliwe błędy…
Przebieg rozdania
Andre Capella z pozycji UTG+1 limpuje za $400 mając 5 6 . To samo robi Friedman, a także będący na SB Katchalov. Daniel Negreanu na big blindzie postanowił przejąć tą pulę i przebija do $2,600 mając K T . Sprawdza go tylko Capella, a dwaj pozostali gracze wycofują się z rozdania.
Flop – 2 4 2
Daniel zagrywa za $2,800 i Capella sprawdza z gut shotem.
Turn – 8
Negreanu ponownie gra za $4,000, a Capella znowu sprawdza.
River – Q
Daniel blefując zagrywa za $5,500 i Capella szybko pasuje.
Rozdanie jakich wiele można znaleźć na niskich stawkach, limp i call podbicia ze strony słabego, pasywnego gracza, typowego calling station, który nie przywiązuje wagi do roli pozycji i do siły swoich kart.
Capella mając za sobą kilku bardzo dobrych graczy zlimpował ze słabą ręką – to pierwszy błąd. Następnie sprawdził podbicie Daniela – to drugi błąd. Na flopie mając gut shota Capella tylko sprawdza, samo w sobie nie jest to aż tak złe zagranie na jakie wygląda, ale pod warunkiem, że gut-shot jest dla Andre tylko opcją zapasową, a ma on również plan na wygranie rozdania bez showdownu. Jednak z dalszego przebiegu rozdania widać, że loose cannon nie myślał o żadnym blefie, semi-blefie, floatingu czy innych tego typu zagraniach, a dokładał tylko i wyłącznie na drawa. Nam pozostaje tylko podziękować starszemu panu za poglądową lekcję o tym, jak w pokera grać nie należy…
Dziadek był po to, żeby ludzie uwierzyli w siebie i zaczęli grać kwalifikacje 🙂
gdyby gral pelnych stackiem – oczywiscie.
grajac na shorcie, gra na NL400 jest tak samo trudna jak na NL100.
tak czy inaczej, nie gral jakos znowu super, po prostu solidnie.
0,5bb/100 na nl400 bodajze grajac 20 stolikow to kosmiczny wynik.
gosc w okularkach jest short stackerem i ‘miazdzy’ gry na 0,5bb/100, wiec to tez nie taki znowu geniusz 😉
No akurat się mylisz bo Nadia grała słabo, dobrze grał ten koleś w okularkach, zresztą on gra wysoko w necie po prostu miał pecha i tyle.
Jestem ciekaw jak ten dziadek w ogole sie tam dostal. Na razie bylo tylko dwoch LC, ktorzy cos tam pokazali, mam na mysli Nadie i tego goscia z przedostatniego weekendu.
Lepsze było jak mówił że Prahlad to dobry gracz, wrócił do stołu, przegrał z nim (gdzie Friedman zagrał genialnie) i zaczął go wyzywać:P
Na pewno pozytywną rzeczą tego tygodnia było, ujrzenie po raz kolejny wkurzonego Hellmuth’a i jego wymiana zdań ze Sternem ;]
Ogladalem juz ten epizod wczesniej.. Jedyne co moge po nim stwierdzic to to ze Loose “Dziadek” Cannon przyszedl do programu tylko po to zeby sprawdzic jakie to uczucie wydać nie swoje 100 kafli w 3 godziny.. Donk.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.