Panowie zasiedli aktualnie na tarasie w pobliskiej restauracji i leniwie wygrzewają się na okazjonalnie widocznym słońcu oczekując na – jakże by inaczej ? pizzę. Także i spora cześć pozostałych graczy wpadła na podobny pomysł, w efekcie czego całe centrum kawiarniane Sanremo wypełnione jest obecnie logo PokerStars atakującym przechodniów z czapek i bluz. Inna niemała grupa tymczasem woli z kolei zażywać słońca bezpośrednio na schodach przed kasynem (jak widać zresztą na zdjęciu), to zaś stwarza atmosferę powszechnego poruszenia, zamieszania oraz podekscytowania, które wydają się udzielać nawet i tubylcom…
Dzień 1A skończył się późno i zmęczył nas wszystkich, jednak polscy kibice mają oczywiście w pełni uzasadnione powody do radości: Góral zakończył 8-my level ze stackiem wynoszącym 36,4k, co sytuuje go na 47. miejscu! Trzeba przy tym zauważyć, że spośród znanych i wciąż jeszcze pozostających w grze nazwisk to właśnie on plasuje się najwyżej. Pierwsza piątka wygląda następująco:
1. Dragan Galic Chorwacja 107,800
2. Govert Metaal Holandia 78,800 (młody i trochę zarozumiały, ale mimo wszystko sympatyczny chłopak, którego poznałam jeszcze w Dortmundzie)
3. Nikolay Losev Rosja 76,000
4. Jose Valero Hiszpania 75,900
5. Asa Smith UK 74,700
Rozpoznawani gracze tym razem niczym nie imponują… Jak powiedziałby Żelik: szału nie ma.
Michael Tureniec Szwecja 26,300
Alexander Kravchenko Rosja 25,900
Joao Barbosa Portugalia 22,400
Tom Mcevoy USA 21,800
David Saab Australia 15,500
Oby nasi panowie co najmniej powtórzyli wynik Górala!
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 15:15
Słownik oksfordzki definiuje zbieg okoliczności jako "godny uwagi zbieg wydarzeń nie mających oczywistego związku przyczynowego" – z pewnością więc można uznać za takowy fakt, iż Patrik Antonius oraz jego dziewczyna Maya Geller wylądowali przy jednym stole! Na dokładkę towarzyszy im szalony, ale za to bardzo sympatyczny pokerowy matematyk William Chen. Ciekawe, co tam się będzie działo… (bo na razie dzieje się jedynie w komentujących całe to wydarzenie kuluarach).
A tymczasem Polacy z werwą zabrali się do ciężkiej pracy zdobywania żetonów. I choć niestety Trotyl ma już na swoim koncie malutką wygraną pulkę z parą 99, Żelik, Krawiec oraz Jacek Ładny utrzymują spokojnie stack początkowy, połowę dobytku aż stracił właśnie Jeremi… Holender siedzący po jego prawej stronie i znajdujący się akurat na buttonie zdecydował się na podstępny limp otwierający, Polak z małego blinda wyrównał, po czym gdy na flopie zobaczyliśmy 8c 5c 2h, zabetował za 125. Pierwotnie potulnemu Holendrowi nagle zebrało się na agresję i podbił do 300, jednak Jeremi nie dał się spłoszyć i ze swoją Qc 8h sprawdził. Na turnie pojawia się Qs: lepiej być nie mogło…? Polak decyduje się na check raise za 2,3k w odpowiedzi na bet Holendra za 800, a gdy na river spada następnie 7h, Jeremi dorzuca jeszcze 2k i otrzymuje flat call od przeciwnika z setem piątek z komentarzem: ?bałem się, że mogłeś mieć seta ósemek…?. Bez komentarza.
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 15:50
Ostatnio donosiłam o tym, jak to Polak przegrał przeciwko setowi, tym razem niestety muszę napisać, iż seta przynoszącego przegraną miał z kolei nasz rodak: przeciwnikowi doszedł akurat na turnie strit i nagle połowa stacka Jacka zmieniła (oby tymczasowo) właściciela…
Inna sprawa, czy Jacek nie powinien był aby bardziej bronić swojej ręki, kiedy to na flopie QT4 podbijający przed flopem rywal do puli wartej 525 wrzucił 500, a od Polaka z parą 44 doczekał się jedynie sprawdzenia. Na turnie w postaci 9 oponent kontynuował za 800 i sprawdził raise Jacka do 2k, po czym gdy na nic nieznaczącym riverze właściciel strita wycenił go na 1,8k, nasz bohater decyduje się jedynie na call.
W ramach ciekawostki dodam, iż Jacek jako jedyny może się pochwalić słynnym towarzystwem przy stole: przyszło mu siedzieć z Dario Minieri oraz Katją Thater!
PS. Press room jak w zwykle w internetowych opałach, wobec czego na razie zarzucam zamieszczanie zdjęć.
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 16:45
Tym razem przekleństwo przegranego seta spada z impetem (na szczęście małym) na Trotyla: przy nowych blindach 50/100 Polak podbija z parą KK do 300, doczekuje się sprawdzenia od Anglika na blindzie, po czym gdy tamten uskutecznia overbet w wysokości 700 na flopie z dwoma kierami, Polak wyrównuje (a co!). Trzeci kier na turnie zabija chwilowo akcję, river jednakże, który przynosi na nieszczęście dla Trotyla króla, inicjuje działania bojowe na nowo: otóż przeciwnik do puli wartej 1,8k wrzuca 2,2k, nasz bohater nie może się powstrzymać i sprawdza, po czym zadowolony Anglik odsłania 6h 5h dające rywalowi kolor. Tym samym Trotyl spada do 6,5k, po czym szybko odzyskuje animusz i odbudowuje się do 9k.
Animusz odzyskał także Jeremi, który po wczesnej utracie połowy stacka siedział przy stole wyraźnie osowiały i przez dłuższy czas zwyczajnie od akcji stronił… Gdy zatem znalazł się na późnej pozycji z samymi pasami przed sobą, postanowił otworzył za 275 z As 9h, po czym śmiało na flopie Ad Ts 4d ze swoją top parą przeciwko małemu blindowi zabetował za 400. Call. Turn standardowo już zostaje przeczekany (5h), aż tu nagle na riverze (3d) rywal zabiera głos za 700! Polak nie w ciemię bity i wystrychnąć się na dudka nie da, spokojnie więc dorzuca i okazuje się być daleko z przodu w stosunku do KQ rywala. Efekt? 6,3k i o ileż wyższe morale!
Żelik ? 10,5k
Jacek ? 4,5k
Krawiec – 8k
Na zdjęciu boski Patrik Antonius: w trosce o komfort graczy, którym przyszło dzielić stół z Davidem oraz Victorią Beckham pokera, tournament director zdecydował się przenieść Mayę do innego stołu w celu uniknięcia wszelkich niewygodnych sytuacji. I dobrze…
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 17:05
I jeszcze taka oto ciekawostka: Ziigmundowi brakuje cierpliwości najwyraźniej już w drugim levelu turnieju, bo gdy do niego podeszłam, przeciwnik odpowiedział mu akurat all-in za 6k na flopie 9d Ts 8s jako reakcja na bet Fina w wysokości 1850, nieobliczalny Ilari spędził dłuższą chwilę na wykrzywianiu się we wszystkie strony i zastanawianiu, co właściwie zrobić, po czym dorzucił w końcu brakującą kwotę żetonów pozostawiając sobie już tylko 3,5k i pokazał 7s 4s. Niestety nic mu nie doszło, Tc 9c oponenta utrzymało się i pewnie za kilka rozdań już zniecierpliwionego Ziigmunda pożegnamy…
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 17:35
Dzieje się, oj dzieje… Pytanie tylko, czy jeśli nadal ma się dziać
właśnie tak, nie lepiej, żeby nie działo się wcale? Bo co innego
powiedzieć, jeśli Żelik przegrywa pulę wartą 8k z QcJc na boardzie 8c
Tc Qx 8x przeciwko Ac Kc, któremu dochodzi wyższy kolor, w konsekwencji
czego spada do 3k… (edit: udaje mu się odbić do 5k – dobre i to…)
Do 1,5k spada Jeremi, który niestety ze swoją parą KK ponownie nadziewa
się na seta piątek (na szczęście już w drodze powrotnej do press roomu
zauważam, iż udaje mu się podwoić z A9o przeciwko parze 77, ma więc
obecnie 3,5k, czyli tyle, ile niezmiennie trzyma przed sobą Jacek). I
tylko Trotyl oraz Krawiec nie mogą narzekać na brak żetonów, ten
pierwszy bowiem utrzymuje poziom 10k, Leszek natomiast aktualnie
dysponuje 14k!
Jeszcze
przed przerwą udało mu się otrzymać parę KK, z którą check raisem
all-in na flopie z 9 high skłonił oponenta do foldu pary JJ, a
następnie już po przerwie swój image tight wykorzystuje do tego, aby na
flopie z J high przegonić…parę QQ, samemu mając jedynie AK!
Liczba graczy: 543/600
Średni stack: 11k
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 18:05
Pierwszy poważny i zakończony eliminacją bad beat w polskim obozie:
Jeremi znajduje na dużym blindzie dwa soczyste czarne asy, trafia na
kupca chętnego na targowanie się z parą QQ, niestety trzecia zdradliwa
dama na riverze prowadzi do żetonowego bankructwa naszego
reprezentanta… Szkoda, bo po cichu liczyłam, że coś się uda Jeremiemu
w tym turnieju zdziałać.
Niewiele lepsze wieści zresztą mam do zakomunikowania w sprawie
pozostałej czwórki. Otóż Krawiec wikła się w rozdanie, w którym na
flopie z królem i dwoma karami samemu mając Kd 4d stawia przeciwnika na
all-inie za jego ostatnie 4k i nadziewa się na seta, przez co wychodzi
z rozdania wychodzi odchudzony do 9,5k.
Na dietę żetonową
przeszedł także Trotyl, który w wyniku ?3 nieudanych akcji? ma przed
sobą już tylko 7,5k, nasze pozostałe dwa short stacki natomiast jeszcze
nie zdążyły się podwoić (żelik ma 4,5k, Jackowi udało się dobić do jego
poziomu), nie ma więc za bardzo o czym w ich przypadku pisać. Co tu się
dzieje?!
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 18:40
Kolejna kaczka ustrzelona… Tym razem walki o przetrwanie nie udaje się wygrać Jackowi, który zdążył już niestety zniknąć z miejsca wypadku, wobec czego nie znam nawet szczegółów tego przykrego zajścia.
Wiem natomiast, iż nadal nic nie dzieje się u chomikującego 4,5k żelika, na 10k wskoczył Krawiec, podobnego stacka dorobił się także Trotyl, który wciąż zalicza wzloty i upadki. Jednym słowem czekamy wreszcie na pozytywne przełamanie, póki co zaś na osłodę zamieszczam zdjęcie Waszej ulubionej masażystki w akcji.
Liczba graczy: 478
Średni stack: 12,5k
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 20:00
Wraz z żelikiem (mającym 5k) oraz w asyście popiskującego z głodu żołądka udałam się na przerwę obiadową. Posiłek minął szybko, w czasie jedzenia dyskutowaliśmy wesoło z Góralem oraz nieszczęśliwym z powodu eliminacji Jackiem Ładnym (top para z KQ versus para asów na ręce), kiedy zaś wróciłam wreszcie do naszych dzielnie walczących przy stołach panów (dla przypomnienia: Krawiec i Trotyl), okazało się, że szczęście wreszcie postanowiło się do nich uśmiechnąć: w efekcie Krawiec ma obecnie 14,5k, Trotyl natomiast dorobił się aż 17k!
Jak do tego doszło? W przypadku Krawca była to kwestia przejęcia kilka drobnych pul, Trotyl natomiast postanowił cokolwiek odważnie podbić do 725 z As 5s z pierwszej pozycji przy blindach 150/300, co ostatecznie okazało się być nad wyraz dochodowym posunięciem. Doczekał się calla od dużego blinda, który na flopie A 8 T (jeden pik) zabetował za 1,5k, na turnie (Js) chwilowo odpuścił – Polak z wdzięcznością wykorzystał taki obrót spraw do przeczekania – po czym na riverze będącym 6s Włoch zaczekał po to tylko, aby opłacić bet Trotyla w wysokości 4,2k. Po zobaczeniu nutsowego koloru mogliśmy jedynie usłyszeć zestaw siarczystych przekleństw…
A na zdjęciu osobnik z gadżetem z cyklu ?czego to ludzie nie wymyślą?.Jak myślicie, czy takie okulary są w ogóle wygodne?
Liczba graczy: 434
Średni stack: 13,8k
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 20:45
Podczas obiadu żelik nałożył sobie obfitą porcję mięsa, warzyw oraz innych lokalnych frykasów, po czym poważnym głosem wyrzekł: ?po zjedzeniu tego wszystkiego będę mógł wreszcie pokazać przy stole, na co mnie stać?. No i pokazał!
Przy blindach 150/300 dwóch graczy, którzy nie wiedzieli jeszcze, co czynią, zdecydowało się na limp, short stack siedzący tuż obok żelika zadeklarował all-in za 4k, ja natomiast podeszłam w momencie, gdy nad ruchem zastanawiał się mający 6k Paweł. Sądząc po minie już wiedziałam, co nastąpi: all-in! Co ciekawe, do zabawy postanowił także dołączyć się znienacka button, w którym to momencie Polakowi mina nieco zrzedła, gdy jednak żelik pokazał Ac Kc, niepocieszony short stack odsłonił parę 99, buttonowi natomiast przypadła w udziale para JJ, Paweł z powrotem odzyskał uśmiech. Oczywiście as na flopie jeszcze ten uśmiech poszerzył…
Żelik ? 17k
Krawiec- 14k
Trotyl 14,5k
Liczba graczy: 401
Średni stack: 14,9k
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 21:25
Krawiec (13k) oraz Trotyl (13,5k) w końcu udali się na zasłużoną godzinną przerwę obiadową, żelik tymczasem zaczął od razu aktywnie wykorzystywać możliwości swojego nowego stacka: już może się pochwalić 22 tysiącami, a przecież dopiero się rozgrzewa!
Dodam jeszcze w ramach deseru podobiznę Isabelle Mercier w kapeluszu (może i nie jest wybitną pokerzystką, ale za to zawsze świetnie prezentuje się na zdjęciach!) i już w zasadzie na tym na chwilę obecną poprzestanę. Idę podglądać poczynania żelika…
Liczba graczy: 382
Średni stack: 15,7k
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 22:40
Wystarczyło tylko stracić po przerwie na chwilę Krawca z oczu (czytaj: kręcić się w drugiej sali, gdzie gra Żelik oraz dopiero co przeniesiony tamże Trotyl), a już niestety Leszek był nam się w tajemniczych okolicznościach wyeliminował…
Co gorsze, również pozostali panowie najwyraźniej stracili rozpęd oraz wolę walki, stopniowo bowiem wytracają żetony, a blindy lecą! Siódmy (czyli przedostatni na dzisiaj) level to już 200/400 ante 50, tracenie żetonów jest więc niestety coraz łatwiejsze…
Żelik czeka na odmianę losu z 19k, Trotyl tymczasem spadł do 11k i chyba nie do końca może się jeszcze przy nowym stole odnaleźć – prym wiedzie tam aktualnie poddawany masażowi słynny gracz online ?Lars Luzak? (czyli Sami Kelopuro). Lars jest zresztą zaabsorbowany masażem do tego stopnia, że nawet nie zadaje sobie trudu, żeby jakoś układać kolejne zdobyte żetony. I to działa!
Liczba graczy: 338
Średni stack: 17,7k
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 23:20
Żelik cierpliwie czekał, czekał i czekał, aż się w końcu zapowiedzianej odmiany losu doczekał! Zwiastunem zmian na lepsze okazuje się być pula warta 5k w momencie, gdy jeden z graczy podbija aż 5xBB (czyli 2k) przed flopem, mający AQs Paweł natomiast decyduje się jedynie na call z dużego blinda, po czym trafia wyśmienity flop w postaci AA3.
Później jest jeszcze lepiej: nasz bohater znajduje na wczesnej pozycji AK, łapie top parę na tęczowym flopie 3 8 K, zaś mający niespełna 10k duży blind decyduje się na nieznaczącym turnie zestackować z drugą parą (A8). No bo czemu nie! Tym sposobem tysiąc do tysiąca i nagle przed Żelikiem roi się ich aż 38.
W garść bierze się wreszcie i Trotyl, który uzbierał 13,5k, zaczyna więc coraz odważniej 3-betować…
Liczba graczy: 317
Średni stack: 18,9k
Widoczne zdjęcie należy do galerii: ?piękne przegrane? i przedstawia Evelyn Ng.
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 23:45
Turniej pokerowy to kwintesencja rywalizacji, dlatego też gdy tylko Trotyl usłyszał, jak to Paweł ma przed sobą prawie 40k, pozazdrościł rodakowi i sam postanowił nie być gorszy. Tak oto przy nowych blindach w wysokości 300/600 ante 75 nasz butny bohater decyduje się na podbicie z późnej pozycji do 1,7k z QJs, short siedzący tuż za nim już drugi raz z rzędu odpowiada all-inem za 7,5k, Polak uznaje, iż gra jest warta świeczki i tyle jego przeciwnika (z AK!) widzieli. W efekcie zadowolony Trotyl ma już stosik wart 25k i zapowiada, żebym przyszła do niego, gdy będzie on sobie liczył 50k. A do końca dnia już tylko pół godziny…
Liczba graczy: 285
Średni stack: 21k
Na zdjęciu utrzymująca się na shorcie Katja Thater.
EPT Sanremo PokerStars.com – dzień 1B – godzina 01:00
Panowie zakończyli dzień zacnie, przyzwoicie oraz z perspektywami na sukcesy dalsze: Żelik zasiądzie jutro do stołu ze stackiem wynoszącym 36,1k (czyli tylko o 300 mniej niż Góral), Trotyl natomiast zawalczy z 25,3k, czyli możemy się spodziewać prawdziwych sportowych emocji w (oby) najlepszym wydaniu!
A tymczasem na zakończenie i dobre sny wszystkich czytelników zamieszczam ponownie podobiznę ślicznej Mayi Geller: Maya co prawda dotarła w turnieju dalej niż jej słynny narzeczony Patrik, jednak w ostatniej już ręce dnia nadziała się niestety jako short stack ze swoim AQ na AA i z uroczym uśmiechem na twarzy pożegnała grzecznie z resztą niepocieszonego stołu… Dobranoc i do jutra!
powiedzcie mi o ktorej zaczyna sie dzien 2?
Żelik ! To będzie jego rok 😀 trzymam kciuki
ad pokerkaskAntonius już dawno temu odpadł… Ale za to w grze wciąż jeszcze utrzymuje się chyba jego dziewczyna. A przynajmniej tak było godzinę temu.
kartka jak idzie antonious’owi?
ucieszył się że dealer nie pokazał AA/KK bo przy dwóch allinach przed nim było to prawdopodobne
majac 1/3 avg stacka i ~15bb… nie taki zly spot – ja bym sie ucieszyl (a z asem na flopie to juz w ogole) 😀
ja bym się chyba nie cieszył mając AK a przeciwnicy 2 niższe pary 😛
okropne,,,okulary,jedno jest pewne,dobrze wplywaja na sylwetkę,,jak sie zgarbisz -spadną,,
z tego co widzę to stary model Oakley
okulary myślę, że mają wystraszyć oponentów… wygląda jak alien 😀
zgadzam się z przedmówcą…
wg chipcountow na stronie starsow ma 6k (chociaz sa tam uaktualniane tak ze rownie dobrze moze go juz nie byc albo miec 2x wiecej :D)i jeszcze taka mala uwaga, dlaczego “zniecierpliwiony” ? wg mnie zagral poprawnie, w tej stytuacji (nie wiem jaka pula byla przed betem Illariego ale pewnie cos kolo 2k) czyli musial dolozyc 4k aby wygrac ~14k… z 8 outami do strita i 7 do koloru to chyba matematycznie bardzo dobry call?
tzn. czy już odpadł
no tak, ale mnie ciekawi czy jeszcze odpadł czy nie 😀
pzdr 😉
ad Bond
17:05…
Kartka, a jak idzie Ziigmundowi? ;]
Chyba tylko Kartka dzis jest w dobrej formie…
Chen i szaleństwo? Chyba tylko wtedy gdy odważy się zabetować AK z buttona…
Go Zelik!!!
dawid: 12.8k – tu chipcount po dniu 1a:
http://www.pokerstarsblog.com/ept/2009/ept-san-remo-day-1a-final-chip-counts-038725.html
Wyniki polaków na EPT 🙂 Oby i teraz były sukcesy! Powodzenia dla chłopaków!http://www.europeanpokertour.com/players/country_query.htmls?country=Poland
A jak Almira po dniu 1A?
vamos nasi, Zelik i Jacek moi faworyci…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.