W życiu każdego regularnego gracza każdego limitu przychodzi czas w którym coś niewidzialnego postanawia nas sprawdzić – rozliczyć z sumienności jaką pokazywaliśmy grając w texas holdem. Mam tutaj na myśli nic innego jak porządny, niesamowity, zwalający z nóg DOWSING. Dowsing oczywiście objawia się na kilka sposobów, np. czas kompletnego „bezkarcia” bądź „bad beatów”.
Okres ten jest niesamowicie „bolesny” dla naszej psychiki a każdy z nas odczuwa go inaczej. Mój potężny okres „bad beatów” objawiał się głównie uczuciem kompletnej porażki, porażki którą zdecydowanie można porównać do straty swojej ukochanej osoby. (któż z nas chociaż raz nie miał złamanego serca chociażby przez moment).
Tak jak i w czasie „pustki” uczuciowej tak i w trakcie dowsingu posuwamy się często do zbytnio pochopnych decyzji, ja tutaj w przykładach opiszę te pokerowe. Zaczynamy np. wrzucać bezsensowne alliny, bądź sprawdzamy zagrania ze skrajnie spekulacyjnymi układami (co mnie również się zdarza). Ale chyba najgorszą metodą pokazania innym:
„- hej, jestem na tilcie, i ku*** spier*****, a w ogólne pokerstars jest rigged, bo wypłaciłem kilka dolarów i soft nas karze”
,jest sięganie wyżej i klikanie „register” do turniejów/sitów na które nas nie stać. To tak naprawdę powoduje kompletną ruinę, którą możemy później namacalnie zobaczyć – spoglądając w zakładkę „kasjer” na naszym pokerowym roomie. Nic wielkiego jednak się nie dzieje kiedy „powyklinamy” cały świat bądź postanowimy wrzucić kilka niekontrolowany allinów mając nadzieję, że nasz słabszy układ wygra i tym samym trochę sobie ulżymy – gorzej, tak jak już wspomniałem kiedy nie potrafimy wyjść z tego amoku i dać sobie trochę czasu na ochłonięcie.
Mógłbym tutaj zacytować setki rozdań z ostatnich 3 dni – przy pomocy Holdem Managera ale kto na własne oczy nie widział tych okropnych połamanych asów czy setów na strita a później wykresu w którym linia pionowo spada, najpierw do lini 0$ a później jedynie patrzy na nią z wielkiego dołu.
Ciężko jest nam zapanować nas negatywnymi emocjami – szczególnie gdy spoglądamy na nasze konto a tam topnieje to na czym bardzo nam zależy i zdecydowanie jest pokładem naszych umiejętności.
Nie istnieje rewelacyjna recepta na nasz stan – nie ściągniesz programu ANTYTILT.EXE i wyleczysz się z niego. Ale istnieje coś innego – równowaga – piękna matematyka w końcu odbierze innym to co należy do nas – to co należało do nas od samego początku ale w danym momencie loteria miała niezłą imprezę a matematyka piła wódkę z menelami pod sklepem.
Odpowiedz na jedno pytanie – czy jesteś dosyć silny aby przetrwać te trudne okresy, jeżeli nie jesteś, to nie gra dla Ciebie!
Czy soft jest rigged??? Uwaga oto kilka spostrzeżeń które po dość długim okresie gry zauważyłem,
1. Pierwsze rozdania na turniejach wygrywają zawsze donki
2. Soft karze błędne zagrania i bardzo agresywne blefy… tzn jeżeli udało się Tobie wykonać bardzo ładny blefik, to zaraz soft podrzuci Tobie parę AA, KK, lub seta na flopie z którym perfidnie przegrasz,
oraz nagradza te prawidłowe. limpowanie AA przed flopem kończy się w 80% porażką limującego, jeżeli dojdzie do allina, dobre bety z średią parą kończą się wygrywającym setem na flopie.
3. Zdarzają się ciągi gry w których nie masz absolutych szans na opłacalną grę… wejście w każde rozdanie powoduje monstera u oponeta, lub silne drawy które zawsze dochodzą…. te ciągi trwają zwykle od 3-12h, całkowie rujnując bankroll u słabszych graczy… ja mam receptę… po 10 perfidnie przegranych turniejach zakładka „ODPOWIEDZIALANA GRA” i blokuje konto zwykle na 12H
Soft jest rigged, tu nie mam wątpliwości… Ale można zacząć z nim „współpracować”
” Ale istnieje coś innego – równowaga – piękna matematyka w końcu odbierze innym to co należy do nas – to co należało do nas od samego początku ale w danym momencie loteria miała niezłą imprezę a matematyka piła wódkę z menelami pod sklepem.” – Uderzyłeś we mnie.. Kurcze… Nigdy nie pomyślałbym, że podpiszę się pod słowami „piękna matematyka” 😀
Przestraszyłem się tytułu, ale ogólnie wpis bardzo mądry 🙂
Powodzenia w dalszym stawaniu się robotem, tylko wtedy może dostrzeżesz jakieś statystyczne zależności. Zostań robotem i licz na to, że zwrot rake będzie twoją pensją z „pracy” pokerzysty.
Hmmmm zastanawiam się czy nie pomyliłeś przypadkiem wpisów na blogach, bo nie wiem jak Twoja wypowiedź ma się do mojego wpisu? Nigdy nie byłem robotem i nie grałem jak robot. Rake? Hmmm, grając do 15 sitów za 3,5$ dziennie faktycznie, pokerstars bankrutuje na reak’u, który musi mi oddać za grę 😉
Bardzo fajny wpis…
A bardzo mi miło – serdeczne dzięki!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.