Pokerowy rok 2010 – Wspominki cz.I

Tradycyjnie koniec roku to czas podsumowań i wspominków o tym co wydarzyło się przez minione 12 miesięcy. Również i my postanowiliśmy przypomnieć najważniejsze pokerowe wydarzenia 2010 roku, o których pisaliśmy, a Wy mogliście na PokerTexas przeczytać. Dzisiaj czas na część pierwszą, czyli co się wydarzyło od stycznia do końca kwietnia. 

Styczeń

Styczeń w pokerowym świecie to czas dwóch wielkich turniejów, czyli PokerStars Carribean Adventure na Bahamach, a także Aussie Millions, oprócz tego w styczniu 2010 roku rozegrany został również turniej European Poker Tour w Deauville. 

W Turnieju Głównym PCA zagrało 1,515 graczy co było rekordową frekwencją w tym największym obok WSOP Main Event turnieju na świecie. Dobry początek turnieju zanotowali Góral i ManYac, którzy spokojnie awansowali do dnia drugiego. I to właśnie ten drugi jako pierwszy z Polaków pokazał się w 2010 roku. Bardzo dobra gra ManYaca zaowocowała 99 miejscem i wygraną wynoszącą $23,500. Zwycięzcą pierwszego wielkiego turnieju w 2010 roku został młodziutki 19-letni Harrison Gimbel , który został najmłodszym zwycięzcą PCA w historii. Oprócz miejsca na kartach historii Gimbel otrzymał 2,2 miliona dolarów. PCA to nie tylko Turniej Główny, ciekawie było również w turniejach bocznych, a tam sukcesem mógł pochwalić się Góral, który zajął 2 miejsce w turnieju $1,000 Omaha PL 6-max i wygrał $20,225. Oprócz sukcesu Górala warto również wspomnieć, że Vanessa Rousso triumfowała w turnieju Ladies Event, a William Reynolds wzbogacił się o $576,000 wygrywając w turnieju High Roller. 

Również i Aussie Millions miało swój mały, polski akcent. Arcymistrz szachowy Bartosz Soćko zajął w tym turnieju 66 miejsce i wygrywając 15,000 AUD. Jednak główną rolę w drugim wielkim styczniowym turnieju odebrał Tyron Krost , który odniósł swój życiowy sukcesem triumfował w turnieju i wygrał 2,000,000 AUD. Warto również zauważyć, że dobry początek roku zanotowały dwa bardzo dobrze znane pokerowe nazwiska, na stole finałowym Aussie Millions znaleźli się bowiem: Sorel Mizzi (3 miejsce) oraz Annette Obrestad (7 miejsce). 

W Europie największym pokerowym wydarzeniem stycznia był turniej EPT w Deauville. Tym razem musieliśmy zadowolić się bardzo skromnym polskim akcentem, w turnieju zagrał tylko jeden nasz rodak – RobertBruski. W swoim debiucie na turnieju EPT Robert doszedł do dnia drugiego i na tym zakończyła się jego przygoda z EPT w Deauville. Blisko było za to historycznego wydarzenia, czyli pierwszego w historii podwójnego zwycięzcy turnieju EPT. Niestety dla swoich fanów MikeMcDonald zdołał wywalczyć "jedynie" trzecie miejsce. Zwycięzcą EPT w Deauville został Jake Cody , który otrzymał 847,000 EUR nagrody. 

W Polsce styczeń był pierwszym miesiącem obowiązywania ustawy hazardowej, nie mieliśmy więc turniejów w kasynach, nie było gier cash, sporo za to informowaliśmy o działaniach związanych z nowym prawem. Już 4 stycznia PFPS złożył do Ministerstwa Finansów wniosek o rozstrzygnięcie, że poker sportowy nie jest grą losową. "Wprost" informował, że w związku z szybko wprowadzoną ustawą polskiemu rządowi grożą duże kary, a rząd niczym się nie przejmował i przyjął projekt nowelizacji ustawy, w którym znalazły się m.in. zapisy dotyczące zakazu urządzania i uczestniczenia w grach hazardowych przez internet.

Luty   

W porównaniu z pełnym pokerowych wydarzeń stycznie, luty był znacznie spokojniejszy. Na świecie najważniejszym wydarzeniem był kolejny turniej EPT, a w Polsce wielki sukces "Celofyza33" w turnieju Sunday Million. 

1 lutego zakończył się specjalny turniej Sunday Million na PokerStars z gwarantowaną pulą nagród wynoszącą dwa miliony dolarów. Na starcie stanęło jednak blisko 20,000 graczy, a pula nagród wyniosła ponad 3,8 miliona dolarów. I właśnie w takim turnieju znakomite, drugie miejsce wywalczył gracz z Polski "Celofyz33" , który zgarnął olbrzymią kwotę $332,540!

Nie był to jedyny wielki sukces polskiego gracza, bo również 1 lutego informowaliśmy o wygranej Polaka w turnieju live. W turnieju EMOP Gran Canaria triumfował Maciej Lipny , który w nagrodę otrzymał 66,240 EUR. 

Luty to również dalsza część zmagań z nową ustawą hazardową. Pisaliśmy m.in.: o powrocie turniejów pokerowych do Olympic Casino , interpelacji poselskiej w sprawie interpretacji zapisów ustawy hazardowej dotyczących pokera złożonej przez posła Andrzeja Halickiego, o tym czy ustawa padnie w Trybunale Konstytucyjnym oraz o liście otwartym EGBA do polskiego rządu.  

Na świecie w lutym najważniejszym wydarzeniem był turniej European Poker Tour w Kopenhadze. Niestety w gronie ponad 400 uczestników tego turnieju zabrakło graczy z Polski, pozostało więc nam emocjonować się występami zagranicznych gwiazd. W finałowym pojedynku 1-na-1 zmierzyli się Francesco de Vivo oraz Anton Wigg . Lepszym okazał się Anton Wigg i to on otrzymał nagrodę w wysokości 3,675,000 DKK oraz mógł wznieść do góry puchar dla zwycięzcy.

Na koniec lutego postanowiliśmy przeprowadzić relację z turnieju Paradise Poker Tour w Pradze . Wszystko ze względu na bardzo wysoką frekwencję ze strony Polaków. Na starcie pojawiło się blisko 30 naszych rodaków, niestety ilość nie przeszła w jakość i tylko jednemu Polakowi udało się zakończyć praski turniej na miejscu płatnym. "MaNtiss" ostatecznie zajął 24 miejsce wygrywając 880 EUR i tylko takim wynikiem z PPT w Pradze musieliśmy się zadowolić. Zwycięzcą został David Huspeka, który opuścił kasyno "Eldorado" bogatszy o 30,000 EUR.

Marzec

W marcu miały miejsce dwa wydarzenia, które z pewnością zostaną uznane za jedne z najważniejszych w 2010 roku. Oba związane były z turniejem EPT w Berlinie, dla pokerowego świata szokiem okazał się napad z bronią w ręku i zrabowanie pieniędzy przeznaczonych na nagrody w jednym z turniejów bocznych, natomiast Polakom z pewnością w pamięci utkwił bardzo dobry występ Artura Waska, który berliński turniej zakończył na 4 miejscu.

W EPT Berlin zagrało 945 pokerzystów i w odróżnieniu od wcześniejszych turniejów w Kopenhadze i Deauville tym razem na starcie pojawiła się liczna grupa polskich pokerzystów. Do dnia drugiego awansowało aż pięciu Polaków, jednak bohatera nasza ekipa miała jednego, był nim Artur Wasek , który zameldował się na stole finałowym. Tam po kontrowersyjnej, ale skutecznej grze Artur zajął 4 miejsce wygrywając 280,000 EUR!!! W berlińskim turnieju ostatecznie triumfował Kevin MacPhee jednak to o czym przez długie tygodnie rozprawiano nie była ani gra Artura, ani triumf MacPhee, ale napad na kasyno. Obecny na miejscu Łysy tak relacjonował to wydarzenie:

"MASSAKRA!!! WŁAŚNIE DOŚWIADCZYLIŚMY NAPADU NA KASYNO W BERLINIE!!!

Coś niesamowitego! Siedziałem sobie spokojnie w pressroomie dłubiąc w

komputerze, kiedy dobiegły nas jakieś niesamowite huki! Jak zwykle

żądny wrażeń Łysy poleciał zobaczyć co się dzieje, myśląc że doszło do

jakiejś bijatyki.

Kiedy leciałem po korytarzu, NAGLE z mojej prawej, jakieś 10 metrów

przede mną, wyleciał gość w kominiarce z nożem w ręku! W życiu się tak

nie przestraszyłem i niczym Usain Bolt poleciałem do pressroomu! Kiedy

tam wpadłem, natychmiast zabarykadowaliśmy drzwi i sporo osób schowało

się pod stół, gdyż od strony sali turniejowej dochodziły okrzyki

ochrony: "Gun! Gun!".

Okazało się, że na salę turniejową wpadło jeszcze kilku gości w

kominiarkach, jeden z nich na pewno miał broń maszynową, ale chyba

żadne strzały nie padły! Z tego co mi wiadomo, nikomu nic się nie stało.

Jak na razie turniej jest wstrzymany. Na miejsce dotarła policja i zbiera dowody. 

Jeśli chodzi o turniej, to wszystkie stoły się powywracały i żetony się

pomieszały, więc kompletnie nie wiadomo w jaki sposób i za jakiś czas

gra zostanie wznowiona. Ogłoszenie ze strony organizatorów przewiduje

wznowienie gry o godz. 16:00.

Pula nagród turnieju głównego na pewno była w sejfie kasyna, ale kasa z

dzisiejszych side eventów (w tym High Roller) prawdopodobnie została

skradziona."

W światowym pokerze warto również odnotować zwycięzców dwóch innych dużych eventów: Andras Koroknai wygrał turniej WPT LA Poker Classic, a Andy Seth wygrał WPT Bay 101 Shooting Star.

Marzec to również dalszy ciąg wydarzeń związanych z ustawą hazardową: gazeta "Dziennik" informowała o karach dla polskiego rządu , które miałyby zostać nałożone przez UE, a my opublikowaliśmy odpowiedzi zarówno na interpelację poselską jak i na wniosek PFPS . 

Koniec marca to kolejny turniej EPT, tym razem był to Snowfest rozgrywany w austriackich Alpach. Z dość licznej grupy Polaków do dnia drugiego zakwalifikowało się dwóch Polaków: Rafał Arendt i Jerzy Słaby, niestety obaj w dniu drugim szybko pożegnali się z turniejem i mogliśmy zapomnieć o powtórce znakomitego wyniku Artura Waska z Berlina. Na szczęście nie było też powtórki z napadu na kasyno i cały turniej przebiegł bez żadnych zakłóceń, a zwycięzcą EPT Snowfest został Allan Baekke , który w nagrodę otrzymał 445,000 EUR. 

Ciekawostką związaną z EPT Snowfest była wizyta znakomitego narciarza alpejskiego Alberto Tomby, z którym po alpejskich stokach mógł poszusować Marcin "Góral" Horecki:

Kwiecień

W kwietniu nie mieliśmy wielkich, polskich sukcesów, ale to nie znaczy, że nie działo się nic ciekawego. 

W Europie rozegrane zostały dwa ostatnie turnieje kolejnego sezonu cyklu European Poker Tour. Najpierw pokerzyści z całego świata zawitali do San Remo, znalazła się tam również liczna grupa Polaków. Przez eliminacyjne sito dni 1A i 1B udało się przetrwać pięciu Polakom, niestety dzień drugi okazał się dla całej piątki ostatnim i żadnemu z naszych nie udało dostać się do miejsc płatnych. Wielki sukces w San Remo świętowała Liv Boeree , która zwyciężyła w turnieju pokonując w pojedynku 1-na-1 Jakoba Karlssona. 

Pod koniec kwietnia rozegrany został wielki finał cyklu EPT, czyli turniej w Monte Carlo. W tym niezwykle prestiżowym turnieju zagrało trzech Polaków – RobertBruski i Rafał Lubczyński odpadli z gry w dniach pierwszych, a NegPL zakończył grę w dniu drugim. Znacznie lepiej poradził sobie szerzej do tej pory nie znany Nicolas Chouity , który został zwycięzcą EPT Grand Final i otrzymał 1,700,000 EUR. Warto również wspomnieć o wynikach turnieju High Roller, w którym triumfował Tobias Reinkemeier, otrzymując 956,000 EUR nagrody. 

Oprócz turniejów EPT, w kwietniu odbyło się kilka innych dużych, międzynarodowych imprez. WPT Bukareszt wygrał Guillaume Darcourt, w Irish Open triumfował James Mitchell, a za oceanem rozegrany został turniej NAPT Mohegan Sun, w którym najlepszą okazała się Vanessa Selbst . W turnieju High Roller podczas NAPT Mohegan Sun triumfował Jason Mercier . Przypomniał o sobie również David Williams , który został zwycięzcą WPT Championship i wzbogacił się o 1,5 miliona dolarów.   

Na polskim podwórku działo się niewiele, rozegrany został pierwszy turniej z cyklu USOP Live, z konieczności rozgrywany za granicą, w czeskiej Pradze. Zwycięzcą został Obywatel G , który w nagrodę otrzymał 7,845 EUR.

Podczas, gdy w Polsce nadal trwały pisemne "przepychanki" pomiędzy PFPS i Ministerstwem Finansów, ważną informacją dla całego pokerowego świata było zalegalizowanie pokera online we Francji , gdzie firmy otrzymują licencje i oferują pokera na softach zamkniętych tylko dla graczy z Francji. 

Wspominając kwiecień trzeba również przypomnieć, że to właśnie w tym miesiącu ogłoszono rozpoczęcie rozgrywek Tobet Pucharu Polski . Wielka impreza z kwalifikacjami online i live, oraz Wielkim Finałem z pulą nagród wynoszącą 50,000 EUR zapowiadała się jako jedno z największych wydarzeń na polskiej scenie pokerowej. Jak się miało okazać był to początek wielkiej afery (o tym w trzeciej części wspominków dotyczących grudnia).