Co słychać w pokerowych rankingach? Oto najnowsze zestawienie, w którym nasz wzrok przyciąga Polak – Grzegorz Wyraz. Mamy również kilka ciekawych zmian związanych z festiwalem WSOP Europe.
Dzisiejszy raport tradycyjnie rozpoczniemy od zestawienia Global Poker Index. Podium pozostaje w nim nienaruszone, jednak za plecami liderujących zawodników zrobiło się gorąco. Na czwarte miejsce awansował bowiem Fedor Holz, w czołowej dziesiątce pojawił się również Stefan Schillhabel, który swoją lokatę zawdzięcza dobremu występowi w High Rollerze na festiwalu WSOPE.
Schillhabel wdarł się również do TOP10 wyścigu po tytuł Gracza Roku. Poza tą zmianą, zanotowaliśmy kosmetyczne przetasowania – Nick Petrangelo zamienił się miejscami z Adrianem Mateosem, a poza czołową dziesiątkę wypadł Manig Loeser.
W rankingu Cardplayera równie spokojnie, co przed tygodniem. Dzięki dobrej formie na festiwalu WSOP Europe na miejsce ósme wspiął się Steffen Sontheimer, a poza TOP10 wypadł tym samym David Peters.
Bardzo ciekawie zaczyna dziać się w rankingi GPI, w którym uwzględnieni są reprezentanci naszego kraju. Na czele wciąż niezagrożony Dima Urbanowicz, jednak za jego plecami spore przetasowania. Grzegorz Wyraz awansował na drugie miejsce, tuż za nim (awans z miejsca piątego) plasuje się natomiast Bartłomiej Machoń. Stało się to kosztem Dominika Pańki, który zsunął się na miejsce czwarte. Poza TOP10 wypadł Piotr Franczak, a jego miejsce zajął Grzegorz Grochulski.
W zestawieniu Player of the Year spokojnie, żeby nie powiedzieć – nudno. Jedyne rotacje zaszły na miejscach 3-5. Grzegorz Wyraz awansował na najniższy stopień podium, a dwóch innych zawodników – Machoń i Kondraszuk – spadli o jedno „oczko”.
W zestawieniu żeńskim również względny spokój. Możemy być jednak pewni, że przy kolejnej aktualizacji swoją lokatę znacznie poprawi Maria Ho, która zaliczyła dobry, choć przykro zakończony występ w Main Evencie WSOP Europe. Zanim to jednak nastąpi, Amerykanka spędzi jeszcze niecały tydzień na miejscu dziewiątym. Z pozostałych informacji – w TOP10 pojawiła się Liv Boeree, a poza najwyżej klasyfikowaną dziesiątkę wypadła Kitty Kuo.