Pokerowa kartka z kalendarza – Radosław Kopeć trzeci w Main Evencie WPTN Bruksela (18 lipca)

0

Dwa lata temu polscy pokerzyści bardzo dobrze zaprezentowali się podczas festiwalu WPT National Bruksela. Najlepiej radził sobie Radosław Kopeć. Zajął wtedy trzecie miejsce w Main Evencie, a także triumfował w jednym z side eventów. Łącznie wygrał wówczas ponad 34.000€.

Sam początek Main Eventu nie był wtedy w wykonaniu Polaka znakomity, ale w dniu finałowym było zdecydowanie najlepiej. Nasz pokerzysta rozpoczynał wtedy grę z dziewiątym stackiem przy szesnastu osobach w stawce. Radosław Kopeć zameldował się jednak ze sporą liczbą żetonów na stole finałowym.

Gdy w grze zostało wtedy tylko trzech pokerzystów, Polak wciąż był w grze o najwyższą stawkę. W swoim ostatnim rozdaniu Kopeć otworzył z buttona z A7 w kierach, a Llani Albano ze small blinda zdecydował się na 3-bet. Nasz pokerzysta zagrał za wszystko, a rywal szybko sprawdził z parą siódemek.

Polak nie był faworytem, lecz na flopie pojawiły się dwa kiery, które dały sporo outów. Niestety, turn i river nie pomogły naszemu pokerzyście i Radosław Kopeć zajął ostatecznie trzecie miejsce, wygrywając 27.200€.

Ostatecznie to właśnie Albano triumfował w całym turnieju. W heads-upie pokonał Andre Elstermanna z Niemiec – w ostatnim rozdaniu asy Albano utrzymały się w starciu z piątkami rywala. Belg za zwycięstwo otrzymał 60.000€ i ticket do Main Eventu WPT National Valkenburg.

Cały festiwal WPT National w Brukseli był wtedy dla Kopcia szczęśliwy z jeszcze jednego powodu. Przed startem w Main Evencie wygrał bowiem turniej No Limit Hodem 8-Max z wpisowym w wysokości 330€. Polak pokonał wtedy 82 rywali i zgarnął 7.263€. Łącznie podczas całego festiwalu zarobił więc ponad 34.000€.

Ogółem w turniejach na żywo Kopeć wygrał już ponad 110.000$. W 2012 roku cashował nawet w dalekiej Australii, gdzie brał udział w prestiżowym Aussie Millions. Zdecydowanie najszczęśliwsze było jednak dla niego kasyno w Brukseli. W listopadzie 2016 roku powrócił tam na kolejną edycję festiwalu WPT National i znów okazał się najlepszy w jednym z side eventów. W turnieju Turbo Poker Cup za 400€ zgarnął wówczas 6.185€. Ponad dziewięć miesięcy temu wygrał też side event Pot Limit Omaha w dalekiej Noumei, gdzie rozgrywany był festiwal z cyklu Asian Poker Tour.

Nick Petrangelo – Najważniejsze jest nieustanne dążenie do pokerowej perfekcji

Poprzedni artykułLudovic Geilich dołącza do Teamu PartyPoker!
Następny artykułDan Smith – Gram w pokera przede wszystkim dlatego, że go uwielbiam