Pokerowa kartka z kalendarza – nieudany napad na dom Doyle’a Brunsona (16 sierpnia)

0
Doyle Brunson wielokrotnie musiał bronić się przed złodziejami

Doyle Brunson to żywa legenda pokera. Z uwagi na spore osiągnięcia z pewnością nie narzeka na brak pieniędzy, co niektórzy starają się wykorzystać. Rok temu omal nie doszło do napadu na jego dom. Nie był to zresztą jedyny tego typu przypadek.

Sytuacja sprzed roku była wyjątkowa, bo kuriozalna. W okolicach posiadłości Doyle’a Brunsona w Las Vegas doszło do napadu, którego pierwotnym celem miał być właśnie dwukrotny triumfator Main Eventu WSOP. Złodzieje zaatakowali jednak jedną z sąsiednich posiadłości.

Brunson o całej sprawie poinformował fanów za pośrednictwem Twittera. Tuż po wspomnianym incydencie do jego drzwi zapukali funkcjonariusze policji i podzielili się z nim ciekawą informacją. Rabuś, który dostał się do jednego z domów w sąsiedztwie Brunsona, tuż po schwytaniu przyznał się, że jego celem był znany pokerzysta. Złodziej liczył na pokaźny łup. Po pomyłce, w wyniku której udało mu się zdobyć jedynie 500$, stwierdził, że zabije tego, kto wskazał mu niewłaściwy dom.

Pokerzysta nie krył oburzenia i nie przebierał w słowach. Podkreślił również, że był to piąty raz, kiedy to ktoś czaił się na jego majątek. Od pierwszej próby napadu Brunson nie rozstaje się ze swoim wiernym przyjacielem – pistoletem 357 Magnum. Ponadto jego posiadłość wyposażona jest w nowoczesne systemy alarmowe, dlatego też wszelkie próby kolejnych ataków na jego osobę powinny zostać udaremnione. Jak widać, znajdują się jednak kolejni śmiałkowie, którzy próbują wzbogacić się kosztem pokerzysty.

Po zeszłorocznym napadzie Brunson wspomniał również swój największy blef w karierze. Nie zdarzył się on jednak przy pokerowym stole, ale podczas jednego z czterech poprzednich napadów na jego dom. Wówczas, udając zawał serca, Brunson odstraszył zdezorientowanych rabusiów, którzy pobili pokerzystę i zakuli w kajdanki jego żonę Louise.

Trzeba przyznać, że choć Doyle Brunson ma już swoje lata, trzeźwego umysłu nie można mu odmówić. Wydaje nam się, że potencjalnym złodziejom wyparowała już z głowy myśl przeprowadzenia kolejnego napadu na dom pokerzysty…

Poprzedni artykułZłapani w sieci odc. 68 – Polacy ruszają do Barcelony
Następny artykułJonathan Little radzi – top para z niskim kickerem na wojnie blindów