Na turniejach pokerowych na całym świecie od czasu do czasu zdarzają się różne dziwne przypadki. Organizatorzy WPT Fallsview Poker Classic na długo zapamiętają edycję sprzed dwóch lat. W pierwszym evencie festiwalu dochodziło bowiem do sprzedawania miejsc w turnieju po zawyżonej cenie, a w innym aresztowano chipleadera!
Są turnieje, na które co roku przyjeżdżają setki, czy nawet tysiące graczy. Kasyna mogą pomieścić określoną liczbę pokerzystów, więc czasami dochodzi do sytuacji, w której nie wszyscy chętni mogą zagrać w danym turnieju. Tak było w pierwszym z turniejów bocznych na WPT Fallsview Poker Classic w 2015 roku, ale to nie był główny problem. Organizatorzy tak skonstruowali regulamin, że możliwe było odsprzedawanie biletów po cenie dużo wyższej niż nominalna!
Do turnieju rozgrywane były również satelity na żywo i to właśnie dzięki nim handlarze miejscami mieli możliwość zarobku. Po prostu odkupowali miejsca po nominalnej cenie od zwycięzców satelit, którzy woleli zamienić je na 1.100$, a potem oferowali miejsca innym graczom po zdecydowanie wyższej cenie. Niektórzy żądali nawet 1.800$ i znaleźli się chętni na kupno biletów po takiej cenie.
– Ograniczyli liczbę miejsc w turnieju, pozwolili ludziom kupować wiele wejściówek, które bez problemu można było odstąpić innej osobie, zrezygnowali też z dopisywania do turnieju ludzi wraz z odpadaniem graczy z turnieju. Nie mogłem uwierzyć, że pozwolili tym ludziom na robienie takiego biznesu w ich kasynie – opisywał wydarzenia jeden z uczestników turnieju, Scott Davies.
Cały proceder rozpoczął się już podczas dnia 1A, a w kolejnych dniach startowych tylko się nasilał. W dniu 1B zjawiło się mnóstwo ludzi, którzy przed rozpoczęciem turnieju byli w kasynie, choć widać było, że nie mają zamiaru grać. W ręce ściskali za to całe mnóstwo biletów turniejowych i zaczepiali kolejnych ludzi, oferując odsprzedanie jednej z miejscówek.
To nie był koniec dziwnych wydarzeń na WPT Fallsview Poker Classic, choć druga historia nie jest już winą organizatorów. W innym z eventów podczas przerwy w grze na stole finałowym aresztowano bowiem chipleadera turnieju, Harnama Matharu. Policja wkroczyła do kasyna, zatrzymała pokerzystę, zakuła w kajdanki i wyprowadziła.
Cała akcja miała związek z rozgrywanym trzy miesiące wcześniej festiwalem WPT Montreal. Matharu był podejrzany o to, że napadł i okradł innego pokerzystę, zabierając mu 5.000$. Co ciekawe mimo aresztowania pokerzysta zajął ostatecznie trzecie miejsce w całym turnieju, bo jego stack pozostał w grze i był stopniowo blindowany. Nagroda za trzecią lokatę wyniosła 88.189$, lecz do dziś nie wiadomo, czy ostatecznie Matharu mógł tę nagrodę odebrać.
