Czarny Piątek był dla wszystkich pokerzystów olbrzymim ciosem. Jednak w 2012 roku pojawiło się światełko w tunelu. Po rocznej przerwie do sieci wrócił doskonale znany Full Tilt Poker. Tysiące graczy mogło ponownie zasiąść do stołów mając dostęp do swoich pieniędzy. Poker room szybko stał się światowym numerem dwa. Nie potrwało to jednak zbyt długo…
Where is my money?
Wszystko co złe zaczęło się od Czarnego Piątku. Full Tilt Poker, drugi największy poker room na świecie, z dnia na dzień zniknął z sieci, a wraz z nim miliony dolarów, które trzymali tam gracze z całego świata. Room opuścili gracze ze Stanów Zjednoczonych, a Departament Sprawiedliwości zarekwirował lwią część środków finansowych FTP. Gracze zaczęli masowo zlecać wypłaty. Nie każdy doczekał się jednak na swoje pieniądze…
Mimo tego, że FTP wznowił swoja działalność w kilku krajach, to szybko okazało się, że cała firma działa niczym piramida finansowa. Właściciele korzystali z pieniędzy zdeponowanych przez graczy, nie byli też w stanie spłacić amerykańskich pokerzystów. W całym procederze brali udział przede wszystkim Howard Lederer i Chris Ferguson. Full Tilt Poker stracił płynność finansową, szybko zabrano mu licencje w wielu krajach i zakończył działalność.
From hero to zero
Przyszłość FTP stała więc pod dużym znakiem zapytania. Pierwszą oznaką poprawy sytuacji było zainteresowanie zakupem poker roomu przez grupę francuskiego biznesmena, Bernarda Tapie. Jednak to nie w jego ręce trafił Full Tilt Poker. Swego największego rywala kupił… PokerStars! Włodarze PS dogadali się z Departamentem Sprawiedliwości, podpisali ugodę i wrócili na rynek. Gracze odetchnęli z ulgą…
Równo sześć lat temu, 6 listopada 2012 roku, stary/nowy Full Tilt Poker ponownie pojawił się w sieci. Już bez Amerykanów, ale i tak od razu pierwszego dnia poker room wskoczył… na drugie miejsce wśród wszystkich roomów na świecie! Według badań strony PokerScout.com, która zbiera dane o ruchu na wszystkich poker roomach, już pierwszego dnia średnia ilość graczy grających na prawdziwe pieniądze wyniosła 7.900. W szczytowym momencie na FTP grało nawet 14.773 pokerzystów!
Szczęście nie trwało jednak zbyt długo. Okazało się bowiem, że Full Tilt Poker był tylko poligonem doświadczalnym dla nowych właścicieli PokerStars. Amaya testowała tam wszystkie rozwiązania, które następnie wprowadzała na swoim głównym roomie. Liczba graczy regularnie i szybko spadała, aż w końcu w 2016 roku FTP został definitywnie zamknięty. Legendarny poker room zakończył swój burzliwy żywot…
Poker After Dark – Maria Ho wygrywa pierwszy z turniejów!
