Dominik Nitsche to jeden z najbardziej znanych i utytułowanych pokerzystów w historii Niemiec. Właśnie mija równo osiem lat od jego triumfu w LAPT Grand Final. To było jego pierwsze miejsce płatne w większym turnieju na żywo, a Nitsche miał wówczas 18 lat i chodził jeszcze do liceum!
Poker w XXI wieku został zdominowany głównie przez młodszych graczy, choć wyjątki w postaci choćby Erika Seidela czasami temu zaprzeczają. Doskonałym przykładem pokerzysty z nowego pokolenia, który przebojem wdarł się na największe turnieje, jest choćby Dominik Nitsche. Właśnie mija osiem lat od pierwszego wielkiego sukcesu Niemca.
Finał drugiego sezonu Latin American Poker Tour odbywał w argentyńskim Mar del Plata, a wpisowe w wysokości 5.200$ zapłaciło wówczas 291 graczy. Wśród nich znajdował się właśnie Niemiec, który do turnieju dostał się dzięki satelitom rozgrywanym w internecie.
Nitsche był chipleaderem na starcie finałowej rozgrywki, a pokonanie przeciwników na stole finałowym zajęło mu zaledwie cztery godziny! W heads-upie Niemiec ograł Jorge Landazuriego, a w turnieju brali udział między innymi Humberto Brenes, Joe Hachem, Boris Becker czy Chris Moneymaker.
Za triumf w Argentynie Niemiec otrzymał 381.030$ i oczywiście okazałe trofeum. Miał wówczas zaledwie 18 lat i uczył się jeszcze w liceum, ale już po zwycięstwie na LAPT Grand Final zapowiadał, że kolejne kilka lat chce poświęcić pokerowej karierze i studia będą musiały poczekać. Jak powiedział, tak zrobił i teraz tej decyzji z pewnością nie żałuje.
Jeszcze w tym samym roku pokerzysta dotarł do heads-upa w High Rollerze podczas WPT Marrakesz, lecz to wszystko było dopiero początkiem. W ciągu ośmiu lat kariery Dominik Nitsche stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych niemieckich graczy, a w turniejach na żywo wygrał już ponad 6,5 miliona dolarów. Ciąg dalszy był w tym wypadku jeszcze lepszy od znakomitego początku!