Pokerowa kartka z kalendarza – Daniel Małek triumfuje na MPS Wiedeń (31 stycznia)

0
Dwa lata temu Daniel Małek triumfował w Main Evencie MPS Wiedeń

Dwa lata temu wiedeńskie Montesino okazało się bardzo szczęśliwe dla Daniela Małka. Polak wygrał wtedy Main Event Mega Poker Series i zgarnął 45.220€. Do dziś jest to jego największy sukces w pokerze na żywo.

Podczas Main Eventu Mega Poker Series w Wiedniu wpisowe do turnieju wynosiło 800€, a na jego opłacenie zdecydowano się ostatecznie 326 razy. W kasynie Montesino pojawiła się spora grupa Polaków – w drugim dniu mieliśmy aż trzynastu biało-czerwonych. Później kolejni nasi gracze odpadali, ale dwóch Polaków radziło sobie znakomicie i znalazło się na stole finałowym. Daniel Rygielski dysponował szóstym stackiem, a Daniel Małek był drugi, mając jedynie minimalną stratę do chipleadera, Niemca Saschy Ranzingera.

Najmniejszy stack przy stole finałowym miał Pavel Chalupka i to on pożegnał się z grą jako pierwszy. Para ósemek Słowaka nie dała AQ Daniele Nestoli. Na siódmym miejscu odpadł drugi z shortów, Markus Hoher. Jego A6 w pikach nie znalazło pomocy w starciu z dziewiątkami Juliana Herolda.

Niestety, podwoić nie zdołał się też ten, który zajmował przed startem dnia trzecie miejsce od końca, czyli Daniel Rygielski. AT w treflach było niestety słabsze do AJ Ranzingera i Polak odpadł na szóstym miejscu. Wygrał dzięki temu 9.210€.

Po tym rozdaniu Ranzinger, który był nadal chipleaderem, zaczął tracić kolejne żetony. Na przerwie obiadowej zajmował już czwarte miejsce, a na czele zameldował się Daniel Małek, który konsekwentnie gromadził kolejne żetony. Sascha Ranzinger odpadł ostatecznie już jako piąty, gdy mocno skrócony zagrał za wszystko z K8 i nadział się na parę dziewiątek Nestoli.

Gdy w grze zostało czterech graczy, rozpoczęto rozmowy o dealu. Gracze nie doszli jednak do porozumienia i gra toczyła się dalej. Na czwartym miejscu turniej zakończył Daniele Nestola, gdy jego A9 nie dało rady AK Juliana Herolda.

Później Herold sporo stracił na rzecz Małka, gdy nas reprezentant złapał go na blefie. Po kilkunastu minutach para króli dala Heroldowi podwojenie i to właśnie Niemiec był sprawcą kolejnej eliminacji, gdy jego A8 okazało się lepsze od K9 Zoltana Kapitany'ego.

Przed rozpoczęciem heads-upa między Heroldem i Małkiem gracze ustalili deala, a gra toczyła się jeszcze o 8.000€. Polak rozpoczynał heads-upa z przewagą, później konsekwentnie ją powiększał, ale z kolorem nadział się na fulla u rywala. Wtedy to Niemiec wyszedł na prowadzenie, lecz taki stan rzeczy nie trwał długo. Wszystko dzięki wygranemu coinflipowi – para piątek Małka złapała strita w starciu z KQ Herolda. Później Daniel Małek powiększał przewagę i ostatecznie to on sięgnął po końcowy triumf i 45.220€ za pierwsze miejsce.

Do dzisiaj jest to największy sukces naszego pokerzysty, jeśli chodzi o turnieje na żywo – do tej pory wygrał w nich ponad 117.000$, triumfując między innymi także w sporym turnieju w Warnie. Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli donieść Wam o kolejnych sukcesach Polaka!

Kolejna edycja PartyPoker Grand Prix Austria już w marcu!

Poprzedni artykułKolejna edycja PartyPoker Grand Prix Austria już w marcu!
Następny artykułJak bronić się przed blefami triple barrel?