Overlaye to rzecz, która bardzo cieszy graczy, ale organizatorom pokerowych turniejów spędza sen z powiek. Cztery lata temu w turnieju Seminole Hard Rock Poker Open musieli oni dołożyć rekordową kwotę. Overlay wyniósł bowiem ponad 2,5 miliona dolarów!
Pule gwarantowane w turniejach mają zachęcić graczy do udziału w danym evencie. Przecież skoro wiadomo, że do podziału będzie duża suma, to opłaca się wziąć udział w takim turnieju. A jeśli mamy overlay, czyli do puli nagród muszą dopłacić organizatorzy, to gracze, którzy wzięli udział w takim turnieju, z pewnością nie narzekają. Czasami powoduje to jednak różne dziwne sytuacje.
Organizatorzy ISPT Wembley dołożyli swego czasu do puli 589.000€, a włodarze Partouche Poker Tour musieli ze swojej kieszeni dołożyć 700.000€. W przypadku tego drugiego turnieju pulę przywrócono dopiero po nagłośnieniu sprawy przez graczy, którzy zauważyli, że słowa „5 milionów gwarantowane” nagle zniknęły ze strony, a organizatorzy na konferencji prasowej zarzekali się, że nigdy nie obiecywali takiej kwoty.
Sytuację bez precedensu mieliśmy w 2014 roku na Florydzie, gdzie toczyło się Seminole Hard Rock Poker Open. W Main Evencie organizatorzy zagwarantowali wtedy ogromną kwotę – 10.000.000$. Pomimo, że do turnieju zapisało się sporo graczy, miał on formułę re-entry i trzy dni startowe (wpisowe wynosiło 5.300$), a dodatkowo uczestnicy mogli zarejestrować się przez PokerStars, do osiągnięcia puli gwarantowanej zabrakło 500 uczestników. Do turnieju przez trzy dni zapisano się łącznie 1.499 razy, co oznaczało, że kasyno musiało dołożyć od siebie… 2,5 miliona dolarów! Był to jeden z największych overlayów w historii pokera.
Na mniejsze niż przewidywane zainteresowanie turniejem wpłynęło kilka czynników. Turniej miał odbyć się nieco wcześniej, ale przeniesiono go, aby nie był rozgrywany w tym samym czasie, co EPT Barcelona. Część pokerzystów wybrała grę w WPT Legends of Poker, rozgrywanym w Los Angeles. Część jeszcze inne turnieje – w tym samym czasie odbywały się między innymi River Poker Series (gwarantowany milion dla zwycięzcy), a także festiwal Playground Poker w Montrealu (pula w wysokości miliona dolarów), a i tak to tylko część turniejów z tamtego weekendu. Sytuacji nie poprawił też zapewne fakt, że w pierwszy poniedziałek września w USA obchodzone jest Święto Pracy, a więc część osób po prostu miała inne plany.
Organizatorzy Seminole Hard Rock Poker Open jeszcze kilkanaście dni przed turniejem spodziewali się, że w turnieju zagra nawet 2.700 osób, a pula wyniesie 13,5 miliona dolarów. Rok wcześniej w Main Evencie zagrało bowiem 2.300 osób. Turniej odbywa się do teraz, ale gwarantowana pula nagród regularnie jest zmniejszana. Nic dziwnego, że organizatorzy wolą się od tamtego czasu dobrze nad nią zastanowić.
Najbardziej na ogromnym overlayu skorzystał Dan Colman. Amerykanin rok 2014 miał po prostu niesamowity. Wygrał Big One for One Drop, był drugi podczas Super High Rollera na EPT Barcelona, a w Seminole Hard Rock Poker Open także nie miał sobie równych, zgarniając 1.446.710$. Drugi był Mike Leah, który także otrzymał siedmiocyfrową kwotę.