Poker Stars nie zamierza zmienić swojej polityki w zakresie programu VIP

1

W ostatnią środę Eric Hollreiser, wiceprezes ds. komunikacji wewnętrznej Amayi, wydał oświadczenie na blogu Poker Stars w sprawie zmian w programie VIP, adresowane do graczy, którzy wzięli udział w niedawnym bojkocie.

Przypomnijmy, że w dniach 1-3 grudnia 2015 roku około 2.500 regularnych graczy nie brało udziału w grach organizowanych przez platformę Poker Stars, w wyniku zapowiedzi firmy dotyczącej drastycznej redukcji bonusów pochodzących z programu VIP.

Wiceprezes rozpoczął od ogłoszenia o planach zorganizowania czterech freerolli w 2016 roku z pulą gwarantowaną wynoszącą 1.000.000 dolarów każdy. Zgodnie ze stanowiskiem Hollreisera, freerolle te są elementem strategii operatora, mającej na celu przyciągnąć więcej okazjonalnych graczy oraz nadrobić cześć utraconych przez graczy korzyści w związku z utratą bonusów z programu VIP.

Hollreiser podkreślił, że bojkot nie miał większego wpływu na ruch graczy na platformie – prawdopodobnie, ze względu na świąteczną promocję Poker Stars. Jednocześnie zapewnił jednak, że protest nie pozostał niezauważony – „Głęboko dbamy o opinie naszych graczy i ich oczekiwania”. Odnosząc się do skarg graczy, którzy osiągnęli w tym roku status Supernova Elite, wiceprezes przypomniał, że w październiku 2014 roku firma rozważała wprowadzenie zmian w programie bonusowym, a on wielokrotnie powtarzał to w 2015 roku.

Wbrew temu w co wielu wierzy, zmiany zostały zaplanowane na długo przed przejęciem platformy przez Amayę. W rzeczywistości Poker Stars chciało wprowadzić zmiany jeszcze w tym roku, natomiast Amaya zdecydowała o ich przesunięciu na rok 2016. Hollreiser przyznał, że firma mogła podjąć starania o lepszą komunikację ze swoimi klientami, ale jak dodał – „nie było intencji oszukania graczy i na pewno nikt na tej sytuacji nie skorzystał”

Niestety dla grinderów działających na platformie, Hollreiser potwierdził, że program VIP w starej formie „nie pasował już do celu jego ustanowienia”, w związku z czym firma nie zamierza zmieniać swoich planów. Jest to odpowiedź dla wielu tych, którzy zastanawiali się czy protest przyniósł jakieś skutki? Już znamy odpowiedź – nie. Hollreiser przekazał, że firma odczuła skutki bojkotu, ale nie w taki sposób, w jaki grinderzy mieli nadzieję.

Jak część graczy przeczuwała, bojkot potwierdził tylko władze platformy, że zmiany są właściwą drogą. „Podczas trzydniowego strajku odnotowaliśmy najlepsze wyniki w ciągu roku”. W wyniku mniejszej liczby doświadczonych graczy przy stołach, początkujący odczuwają większą przyjemność z gry, są w stanie dłużej utrzymać się w grze, czego długoterminowym efektem jest pozostawienie przez nich większej ilości pieniędzy.

Jak stwierdził Hollreiser – pozorna daremność bojkotu bez wątpienia jest w stanie przynieść określone korzyści pokerowi, w tym pomóc w obaleniu teorii, że poker uzależnia.

W dyskusji, po raz kolejny już, głos zabrał Daniel Negreanu, który za pośrednictwem swojego bloga na Poker Stars potwierdził słowa Hollreiser’a, że zmiany były zaplanowane pierwotnie na 2015 rok.

Jak twierdzi kanadyjski pokerzysta ostatni czas spędził na wewnętrznych dyskusjach w nadziei na opóźnienie zmian, udało mu się jednak jedynie wynegocjować cztery freerolle, o których pisaliśmy powyżej. Negreanu wziął na siebie pełną odpowiedzialność za złą komunikację pomiędzy władzami Poker Stars a graczami, gdyż jak powiedział – mógł zrobić więcej, aby zapobiec sytuacji, z którą mamy do czynienia obecnie.

Jak napisał: „Miałem okazję zadawać właściwe pytania w październiku 2014 roku, kiedy dowiedziałem się o planowanych zmianach. Gdybym był bardziej zaangażowany w  tamtym momencie, mogłem upewnić się, że komunikat dotarł do graczy”.

Jednocześnie Negreanu potwierdził swoje wcześniejsze słowa, że sam uważał zmiany za konieczne. Wskazał, że większość ludzi, która miała dostęp do danych wewnętrznych jednomyślnie uznała, że jeżeli zmiany nie zostaną dokonane to pula graczy będzie się kurczyły co by odbiło się zarówno na wpływach firmy, ale też na strukturach turniei i innych gier (mniej promocji, mniejsze pule gwarantowane).

Jak widzimy z powyższego Poker Stars uznał, że zmiany są ostateczne i nie podlegają dyskusji. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jako dominujący podmiot na rynku mógł sobie na to pozwolić. Platforma na tym nie straci.

Poprzedni artykułEPT Praga Main Event – Dzień 2 – Live stream
Następny artykułRedbet Live dzień 2 – live streaming + relacja – 01:50

1 KOMENTARZ

  1. Wiadomo, że olewają mniejszość grinderów cashowych bo ich zdanie ich nie znaczy. Śmiechu warty bojkot. Oby jak najszybciej wreszcie ukrócili proceder rozpasania nowobogackich bucków. Szczerze to mi zwisają jak i większości ich cashowe sukcesy. Liczą się ewentualnie zawodowi gracze turniejowi, którym jeszcze nie odbiła woda sodowa. Na szczęście są jeszcze tacy i ich sukcesy każdego interesują 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.