Francja przyjęła ustawę znoszącą państwowy monopol w zakresie hazardu online. Prywatne firmy będą mogły ubiegać się o licencję i legalnie oferować swoje usługi mieszkańcom Francji.
Nowe prawo zostało uchwalone w parlamencie stosunkiem głosów 299 do 223. Dzięki temu możliwe stanie się walka z czarnym rynkiem internetowego hazardu poprzez ofertę legalnej działalności powiedział minister odpowiedzialny za budżet Francois Baroin.
Według nowego prawa operatorzy chcący legalnie działać na terenie Francji będą musieli wystąpić o pozwolenie, które będzie udzielane przez państwową instytucję, która będzie również pilnować aby firmy działające we Francji przestrzegały prawa i były bezpieczne dla graczy. Strony firm, które nie uzyskają licencji będą mogły być blokowane, a transakcje bankowe do tych operatorów blokowane.
Według nowo przyjętej ustawy na operatorów e-hazardu nałożone zostaną następujące obciążenia podatkowe:
- 7,5% od zakładów sportowych i zakładów na wyścigi konne
- 2% od gier pokerowych
Kolejne państwo Unii Europejskiej reguluje w sposób cywilizowany rynek e-hazardu, a warto przypomnieć, że Francuzi mieli kiedyś plany objęcia monopolem całego tego rynku, jednak wobec nacisków ze strony Komisji Europejskiej musieli zmienić swoje plany i wprowadzić bardziej liberalną ustawę. Czekamy na opinię KE dotyczącą sprawy pokera w Polsce…
no to teraz jestem w ciezkim szoku – pokerroomy ZARABIAJA na prowizji! granda!!! dziekuje, ze otworzyles mi oczy…
oczywiscie, ze poker ma potencjal, zeby zniszczyc komus zycie, ale to samo tyczy sie slodyczy, wodki, kariery sportowej, praktycznie czegokolwiek… zakazujemy?
zgodze sie z toba, ze grindowanie po kilka godzin dziennie dla zysku $2/h (znam takie przypadki…) jest absurdem i marnowaniem czasu, ale po to jest rubryczka “$/h” w poker trackerze, zeby dalo sie latwo stwierdzic, czy granie full time oplaca mi sie bardziej niz inna praca. bo jesli tak, to co w tym zlego, ze ten czy inny pokerroom skasuje mnie miesiecznie na $1k rake’u, skoro umozliwi mi tym samym zarobienie przykladowo $3k, co w ‘normalnej’ pracy byloby nie do osiagniecia?
@donk jest różnica między płaceniem 25% od rocznego zysku, a 25% od wygranych turniejów…
jeszcze taki dodatek do poprzedniego wpisu. Od dawna zadaję pytanie o wysokość rocznych dochodów pokerroomów, bowiem chcę wykazać iż to one są największymi zwycięzcami w pokerowym świecie, mimo że nie grają. PIeNIĄDZE wszystkich graczy TOPIĄ SIĘ W PIEKIELNYM OGNIU RAKE’A jak masełko na dziurawej patelni, przez którą to dziurkę spływa ono do garnuszka pokerroomów.
Zatem Ci którzy wygrywają, wygrywają mniej niż powinni, ci którzy są na zero mogliby być na plusie, a ci którzy przegrywają byliby na zero lub przegrywaliby mniej. A gdzie ich kasa?wiem wiem, najlepsi poradzą sobie i w tak niekorzystnych warunkach, a jak ktoś jest słaby to ma problem. ja nie byłem najlepszy, słaby może też nie, ale dałem sobie spokój i teraz grywam już tylko na żywo turnieje z malutkim wpisowym i kameralne cashe bez rake’u oczywiście i jest luz. Polecam wszystkim graczom, którzy są w grze online:
1 na sporym minusie
2 na niewielkim minusie
3 na zero
4 na niewielkim plusiezastanowić się nad tym, czy jest sens dalej w to brnąć. nawet jeśli nie tracisz pieniędzy,ale przeznaczasz na grę dużo czasu cierpią na tym inne życiowe sprawy. Poker to hazard, a obecna kampania mówiąca o tym, że jest grą umiejętności ma na celu wciągnąć jak najwięcej młodych graczy i ich uzależnić. Kto uważa, że poker nie ma charakteru hazardowego jest idiotą albo mu za to płacą. Pewnie mój apel do nikogo nie trafi, bo na tym forum siedzą sami prosi, ale dla nich jest druga część wpisu:Nawet jeśli udaje się wygrywać w pokerze i zarabiać na życie, spójrzcie co ten fach potrafi zrobić z człowiekiem. Przykłady: Stu Ungar (śmierć w wieku 45lat, bez kasy w samotności…a i nie piszcie że był narkomanem), TJ CLoutier (rekordzista jeśli chodzi o wygraną kasę we wsopach, obecnie zastawia pamiątki w lombardzie), jakiś Skandynaw (był o nim art tutaj, że w zeszłym roku spłukał się do reszty, a teraz płacze), Mike Matusow (bankrutował bodaj 6 razy w ciągu swojej kariery), Doyle Brunson (degenerat, który już zapomniał jak był spłukany na początku swojej kariery, w dupie miał rodzinę i chorobę swojej córki, wciągnął w grę swoje dzieci, teraz pewnie wciąga wnuki-chyba że nie ma czasu bo nagrywa hsp), Billy Baxter (“kolega” Ungara, który na nieszczęściu i talencie tegoż próbował dorobić się majątku – dla niewtajemniczonych, pożyczał mu kasę na wpisowe do wsopu w zamian za spory udział w ew. wygranej. o ile w 97roku można to uznać za miły gest to już rok później było to tylko żerowanie na człowieku, który był już na samym dnie). innych przykładów nie znam, jak ktoś zna to piszcie, chętnie poczytam – te przytoczone tutaj to tylko wierzchołek góry lodowej. znam też kilka historii z życia moich znajomych pokerzystów, też nie zawsze jest wesoło, ale już to pominę.to tyle co chciałem powiedzieć. pewnie info o tym ile zarabiają pokerroomy z raku nigdy nie uzyskam, bo jest to najpilniej strzeżona tajemnica (jak wysokość rolla Górala). ale już trudno, nie jest mi to potrzebne, i tak wiem że sumy te idą w setki milionów $$$
Paweł, może mnie zbanować.3majcie się:)
@donk
“O ile wiem to rake płacą wszyscy, zarówno wygrywający jak i przegrywający a dochód osiągają tylko pierwsi.”
wplacam $100 na pokerstars. siadam do stolika nl100 i stackuje sie w pierwszym rozdaniu, ktore jak sie okazuje, przegrywam. ile zaplace prowizji od przegranych $100?
a roczne dochody ps z rake’u czemu sa tak istotne? stawiam na dziesiatki (setki?) milionow $, ale co w zwiazku z tym?
witam witam,
do Górala:
może o pokerze wiem niedużo, ale wiem trochę o czymś takim jak dochód, jego opodatkowanie, sprawiedliwość społeczna i takie tam.
Nie rozumiem więc Twojej irytacji z powodu mojego wpisu.
Uważam, że jeśli poker chce wyjść z szarej strefy i nie być uznawany za hazard uprawiany tylko przez podejrzane typy to powinien być opodatkowany normalnym podatkiem dochodowym.
z jakiej racji wygrane przy pokerowym stoliku mają być opodatkowane śmiesznymi 2% a uczciwa, normalna praca np 20/30/40%?!zresztą mimo mojej małej wiedzy o pokerze, podtrzymuje to co napisałem. Tobie też radzę przeczytać uważnie:
Według nowo przyjętej ustawy na operatorów e-hazardu nałożone zostaną następujące obciążenia podatkowe.Podatek operatorów to jedno, a podatek dochodowy z wygranych (płacony indywidualnie przez każdego gracza wygrywającego) to inna bajka.
O ile wiem to rake płacą wszyscy, zarówno wygrywający jak i przegrywający a dochód osiągają tylko pierwsi.do kwapka: 25% to wcale nie aż tak dużo. za cały rok przerzucania kartonów w magazynie albo jeżdżenie tirem zapłacisz 18 lub 32%. a co ciekawe, nagrody za OSIĄGNIĘCIA NAUKOWE są opodatkowane o ile dobrze pamiętam 40% podatkiem!!! była kiedyś taka sprawa, że polski ksiądz dostał nagrodę Templetona i niezłe zamieszanie z tego wynikło.może taki podatek nałożyć na wygrane z pokerka, co Góral?
przecież to taka świetna rozrywka intelektualna, która napewno doprowadzi do zwiększenia ogólnopolskiego IQ, postępu technologicznego i dobrobytu młode pokolenie graczy marzących o tym by stać się członkami teamu pokerstars pro obok Górala, Cady, Hachema i Rousso.ps. skoro już zdecydowałeś się odpowiedzieć, to może napiszesz jakie dochody z raku uzyskuje pokerstars rocznie – nie muszą być to dokładne dane, mogą być w zaokrągleniu do miliona.pozdrawiam serdecznie:)
@Goral
Ale przecież Pokerstars nie daje rakebacku. Więc chyba raczej te 2% będzie musiało wyłożyć z własnych dochodów.
Bardzo mnie ciekawi jak wyliczą ten podatek samym Francuzom i kto to skontroluje we francuskiej skarbówce czy zapłacili 100 czy 200mln rake.
Twoje komentarze goral brzmia jak przez pokerstars sponsorowana reklama.
Wiesz ile twoj pracodwca w 2009 roku zarobil? Nie wiem dlaczego Ty nie mozesz zrozumiec, ze firmy pokerowe sa koncernami i powinny placic , moim zdaniem, normalne podatki…
2% z revenue to smiesznie niski podatek gamblerski(w Italy jest 3,5% ale na wszystkie branze!) i do tego prawie 4x nizszy od tego z wyscigow konnych i sportsbettingu.Branz, ktorych nie mozna zaliczyc do gamblerskich.
Tak po prostu będzie można “wystąpić o pozwolenie”? Bez żadnych opłat, koncesji?
Twoje komentarze donk sa jak zwykle pozbawione sensu i merytorycznego wkladu.
Pokerroomy zaplaca 2% z rake, ktory tak naprawde placa pokerzysci, czyli to pokerzysci zaplaca bo np dostana mniej rakebacka. Pokerroomy zarobia tyle samo. Twoja nadzieja na to zeby jeszcze pokerzysci zaplacili po raz kolejny to dowod na to ze tyle wiesz o pokerze co nasz rzad.
2% to jest żadna opłata dla pokerroom’u. My jak zwykle 5 lat za murzynami:((
@DONK
Donku a to nie wiedziałem. Ciekaw jestem jakim podatkiem będą obciążeni sami gracze ale nie sądzę aby to było 25% w turniejach jak to zaplanowały nasze mądre głowy.
ten podatek jest nałożony na operatorów a nie na graczy, więc nie ma się z czego cieszyć – znów najwięcej zarobią pokerroomy. gracze będą płacić normalny podatek dochodowy (mam nadzieję). wie ktoś ile wynoszą roczne wpływy z rake’u pokerstars i ftp?
Echhhhh jaki piękny jest ten podatek 2% :))))
Może takie informacje należałoby przekazywać do dzienników takich jak RP, gazeta, onet itd.? Nawet jeśli jedna opublikuje taką informację to będzie dobrze.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.