W dzisiejszym odcinku chciałbym opisać swoje spostrzeżenia na temat umiejętności negocjacyjnych, które gra w pokera potrafi rozwijać. Osobiście uważam, że większe umiejętności negocjacyjne można zdobyć w grze na żywo niż w poprzez internet.
W większości przypadków w życiu zawodowym prowadzimy negocjacje biznesowe także z żywym człowiekiem poprzez spotkanie lub telefon. Często też na żywo nie widzimy swoich konkurentów gdyż rozmawiamy tylko z zamawiającym ale, często się zdarza, że osoba z którą negocjujemy zakup danej usługi/produktu reprezentuje naszego przeciwnika przy stole.
GRA NEGOCJACYJNA
Sytuacja:
Każde rozdanie pokerowe jest oddzielnym przetargiem do którego prawo mają wszyscy uczestnicy, którzy spełniają wymagania formalne ( w tym przypadku propozycjami ofertowymi są żetony). Dodatkowym elementem tej gry jest, fakt że oprócz wygrania negocjacji otrzymujemy od innych graczy wszystkie żetony, które zaangażowali w przebieg danych negocjacji.
Dealer jest to instytucja pośrednicząca, która nadzoruje proces negocjacji i ma dwa zadania:
1) Zaprosić wszystkich uczestników do przetargu
2) Informować o możliwych zmieniających się warunkach ( kolejne karty pojawiające się na stole są informują uczestników o nowych warunkach rynkowych)
Cel:
Wyrzucić pozostałych uczestników, którzy przyjęli zaproszenie do przetargu i zabrać im ich propozycje ofertowe (czyli żetony), które wygrany będzie mógł sam wykorzystać w kolejnych negocjacjach.
Przebieg gry negocjacyjnej
Faza wstępna
Teraz wyobraźmy sobie przebieg takich negocjacji – zakładając że każde rozdanie to zupełnie inny temat przetargu.
Dealer rozdaje karty ( można to określić, że otrzymując karty, każdy gracz otrzymuje informację o swojej ofercie) i pyta się każdego z graczy czy przystępuje do dalszego etapu negocjacji.
Mamy trzy opcje do wyboru:
1) wycofać się z negocjacji – zrzucanie kart
2) przyjąć zaproszenie w pozycji pasywnej (negocjacje miękkie) – call
3) przyjąć zaproszenie w pozycji agresywnej (negocjacje twarde) – raise
3) przyjąć zaproszenie i odpowiedzieć w pozycji ultra agresywnej – 3bet, 4bet itp.
Tak w życiu jak i w pokerze warto mieć z góry ułożony plan gdy chcemy skorzystać z opcji 2 lub 3 – najlepiej mając w głowie informacje jak chcemy zareagować w zależności od zmian rynkowych np. z jakim zakresem i w jakiej sytuacji dalej chcemy prowadzić negocjacje aby były one nadal dla nas opłacalne. W życiu biznesowym takie bezmyślne zagrywanie twardziela bez planu i argumentów kończy się często przegraniem danego tematu.
Faza rozwojowa
Tu pojawiają się informacje o zmianach rynkowych – trzy karty na flopie informują pozostałych uczestników co zmieniło się w sytuacji rynkowej. Znając naszą sytuacje, możemy teraz przystąpić do dalszej realizacji naszego planu.
Mamy do wyboru
1) dalsza pozycja negocjacji miękkich – check lub call
2) uderzenie agresywne – raise
3) uderzenie bardzo agresywne – check/raise
4) uderzenie ultra agresywne – all in
Tu gdy np. sytuacja rynkowa jest idealnie wstrzela się w naszą sytuacje (gdy posiadamy bardzo mocny układ już po flopie) musimy dobrze zanalizować swoją sytuacje i podjąć decyzję czy chcemy grać dalej poprzez uderzenia mieszanego lub miękkiego i wciąganie pozostałych negocjatorów czy boimy się iż kolejne zmiany mogą nam przeszkodzić i wolimy zagrać ultra agresywne czyli allin.
Tu już bardzo duże znaczenie mają nasze umiejętności oraz doświadczenie, które pozwoli nam postępować najlepiej w danej sytuacji.
Potem w identyczny sposób następuje przebieg:
Fazy środkowej negocjacji – turn
Fazy końcowej negocjacji – river
Jeżeli do końcowej fazy negocjacji przetrwa więcej niż dwóch graczy – wygrywa negocjację ten gracz, który najlepiej dobrał swoje oferty w stosunku do zmian rynkowych (uzyskał lepszy układ kart) i wygrywa daną grę negocjacyjną.
Pojedyncze rozdanie w pokerze może naprawdę dużo uczyć i warto grając turnieje na żywo zawsze starać się skupić na grze i się uczyć…bo każde rozdanie jest inne…tak jak w życiu biznesowym każda rozmowa z klientem jest inna.
A jakie jest Wasze podejście do pokera?