Poker Fever Cup Ołomuniec III dzień 1A – relacja na żywo 03:20

0

Najbliższy weekend spędzamy ponownie w Ołomuńcu! To już ostatnia szansa, aby w tym roku wygrać turniej Poker Fever Cup i zarobić niezłe pieniądze na świąteczne prezenty!

143 – ta liczba jest wręcz porażająca! To właśnie tyle wejściówek do grudniowego Poker Fever Cup polscy gracze zdobyli podczas internetowych kwalifikacji na PartyPoker! Gdy dodamy do tego informację, że na dwa poprzednie eventy z tego cyklu (we wrześniu i październiku) było ich w sumie około 100, to widzimy skalę pobitego rekordu! A to oznacza jedno – szturm na Go4Games w najbliższe trzy dni! A wydarzenia z tego oblężenia będę się dla Was starał opisać tu na miejscu – z Ołomuńca kłania się wszystkim Rafał „Jack Daniels” Gładysz!

Zacznę może od tego, że wczoraj zagrałem tu turniej i do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć z tego, co przez kilka godzin oglądałem przy stołach. To było wręcz niepojęte!! Od zawsze wiadomo,  że poziom lokalnych graczy jest (nazwijmy to delikatnie) niezbyt wysoki, ale wczoraj przekonałem się o tym na własne oczy po raz kolejny. Naprawdę, wierzcie mi – hasło „no money in poker” w Ołomuńcu nie obowiązuje i jeszcze długo obowiązywać nie będzie, bo 95% tutejszych graczy po prostu nie umie grać w pokera! Tym bardziej zapraszam wszystkich niezdecydowanych na Poker Fever Cup!

Co dziś przed nami? Zagramy pierwszy dzień eliminacyjny PFC. Wpisowe wynosi 2.500 koron, na start gracze dostają 30.000 żetonów, każdy z graczy ma do dyspozycji nieograniczone re-entry. Dzień 1A (i każdy kolejny) to 16 poziomów blindów trwających po 30 minut. Dziś gracze przystąpią do gry o godz. 18:00. Wcześniej, bo już o 16:00, wystartuje satelita do turnieju głównego. Jutro o 14:00 i 18:00 rozegrane zostaną dwa kolejne dni eliminacyjne B i C, a w niedzielę rano, już o 11:00, ostatnia szansa na awans do rozgrywki finałowej w dniu 1D turbo. W sobotę i niedzielę rozegramy również dwa side eventy, a dla wszystkich chętnych latać będą oczywiście stoły cashowe.

Oto cały harmonogram Poker Fever Cup na najbliższy weekend.

Pula nagród w turnieju Poker Fever Cup wynosi milion koron, ale można z całą pewnością obstawiać, że kwota ta (przy takiej kosmicznej ilości ticketów online) zostanie spokojnie przekroczona. Jest też spora szansa, że do Ołomuńca zajedzie kilku naszych prosów wracających do domu z festiwalu w Pradze.

UWAGA!! Podczas trwającego eventu PFC będzie można nabyć pokerowe książki – na miejscu, w kasynie, bez czekania, z ręki do ręki! Jeśli ktoś jest zainteresowany jednym z sześciu wymienionych poniżej tytułów, to proszę się zgłaszać do mnie! Będzie również szansa zdobyć premierowo najnowszą książkę Wydawnictwa Player „Doskonałość w No Limit Holdem”! Znaleźć mnie w kasynie nie jest raczej trudno, więc wszystkich chętnych na książki zapraszam na zakupy do pokerowej księgarni!

promocja książki

Relacja startuje od 18:00, bądźcie z nami!

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 18:10

Punktualnie o 18:00 ruszył dzień 1A turnieju Poker Fever Cup. Już chyba tradycją staje się fakt, że na starcie dnia na sali w kasynie Go4Games nie ma zbyt wielu osób, ale wciąż kolejni gracze schodzą po schodach i stoły powoli się zapełniają. Póki co najwięcej hałasu na wejściu narobił Zakroplony, który co prawda jeszcze dzisiaj na swój przydomek nie zapracował, ale przecież wieczór jest długi, nie?

Od wczoraj w Ołomuńcu plącze się po kasynie i hotelu spora grupa Polaków, w czwartkowym turnieju grało ich również przynajmniej kilkunastu, więc pewnie zobaczymy ich niedługo przy stołach.

Przypomnę tylko, że stack startowy to 30.000 żetonów, levele trwają po 30 minut, gramy ich dzisiaj szesnaście, a przez dziesięć dostępne jest re-entry. Wpisowe wynosi 2.500 koron.

Tytułu z października broni Łukasz „Mazi” Mazurek! Czy tym razem również Polak zgarnie puchar i worek kasy?

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 18:40

Skończył się pierwszy poziom blindów, wskoczyliśmy już na 100/200/25. Dość szybko sala wypełnia się graczami i mamy ich już w grze aż 75! To nie jest często spotykana sytuacja na turniejach w Ołomuńcu, bo tutaj gracze zaczynają szturm dopiero około czwartego lub piątego poziomu blindów. Zapowiada się ciekawie…

W grze mamy już spora grupę Polaków. Przy stołach siedzą m.in Gio, Paweł, Matek, Nakai, Zakroplony, Artur, David i wielu, naprawdę wielu innych!

Przed chwilą udaną obronę big blinda zaliczył Daro, który ze swoim 85 w pikach złapał na flopie draw do koloru, a ten uzupełnił się na riverze.

W turnieju gra również Robs, z którym pogadałem trochę przed startem dnia 1A i pochwalił mi się swoją świetną skutecznością w walce o tickety w satelitach online – zagrał cztery razy,zdobył trzy wejściówki!

Zanotowaliśmy już też pierwsze „seat open”!

A ja zapraszam Was przy okazji na pierwszy konkurs podczas trwania Poker Fever Cup! Zobaczcie, co tym razem przygotowała dla Was Zosia!

Poker Fever Cup – konkurs

‼KONKURS I RELACJA Z PFC‼Hej, hej – z tej strony Wasza ulubiona Zosia ? Mam dla Was kilka gadżetów do rozdania – weźmiecie udział w moim kolejnym konkursie? Szczegóły na filmie :)Koniecznie śledźcie także relację Jacka Danielsa z Poker Fever Cup, która wystartowała przed chwilą i dostępna tutaj ?http://bit.ly/PFCDay1Regulaminu do konkursu szukajcie w komentarzu (y)Pamiętajcie także, że jeśli wygraliście wejściówkę na PFC w satelicie online, to macie ją do odebrania w kasie kasyna na pierwszym piętrze 🙂

Publié par Poker Fever sur vendredi 15 décembre 2017

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 19:20

Na sali póki co dość spokojnie. Graczy wciąż przybywa i zbliżamy się już do pierwszej setki graczy w turnieju (obecnie jest ich 92). Gramy trzeci poziom blindów 150/300/50.

Najważniejszym wydarzeniem ostatnich minut była eliminacja Zakroplonego (na zdjęciu), który na pytanie co się stało odrzekł tylko „Odje..łem manianę”. Nasz zawodnik wróci do gry za jakąś godzinę, bo stwierdził, że „na razie jest tu za nudno”.

Przy stole pojawił się już również Artur Zmarzły, ale póki co więcej jego uwagi przykuwają piwo i kanapki, które zamówił z baru niż sama gra. Ja to rozumiem – co to za granie na czczo i na sucho?

Z całą pewnością mogę stwierdzić, że w turnieju pojawiło się mnóstwo nowych twarzy. Sporej grupy graczy w ogóle nie kojarzę z ołomunieckich potyczek, a przecież jestem tu praktycznie zawsze, gdy jest większy turniej. To z pewnością „syndrom satelit” i należy się cieszyć, że duża grupa polskich pokerzystów pojawiła się na Poker Fever Cup.

A ja przy okazji zapraszam gorąco na pierwszy odcinek naszego nowego cyklu o przepisach gry w pokera turniejowego! Przyda się z pewnością wszystkim, którzy marzą o występach na dużych turniejach pokerowych!

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 20:00

Pękła stówka! W grze mamy obecnie 101 graczy, ale wpisowych jest z pewnością więcej, bo „seat open” niesie się już po sali dosłownie co chwilę!

Jednym z tych, którzy już walczą z drugiej strzałki jest David (na zdjęciu), który jednak swoje żetony przekazał w polskie ręce, a ich nowym właścicielem jest teraz Robs (ma teraz około 75k). Dwa króle Davida nie wytrzymały starcia z AJ drugiego naszego gracza, potem resztę stacka David oddał z parą dwójek na ręku i siedzi już przy nowym stole, m.in. z Falconem, który dotarł już do Ołomuńca. Ten ostatni pochwalić się może jeszcze lepszą skutecznością w walce o tickety do Poker Fever Cup – zagrał online cztery razy i za każdym razem zdobywał wejściówkę! Można??

Trochę pechowo oddał sporą część stacka Nakai. Miał parę króli, rywal trzymał siódemki, a już na flopie pojawiły się pozostałe dwie w talii „kosy” i przeciwnik Nakaia trafił karetę.

Nabudował się nieźle Buba, który dzierży w dłoniach około 50k. Jeszcze lepiej wygląda sytuacja u Matka, bo ten nagrał już 80k!

Gramy już piąty level 250/500/75, a po nim nastąpi przerwa obiadowa w turnieju. Potrwa ona 30 minut.

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 20:30

Ostatni level przebiegał w spokojnej atmosferze, choć na pewno trzeba zwrócić uwagę na dwa wydarzenia. Pierwszym z nich jest powrót na salę Zakroplonego, a co za tym idzie poziom decybeli wzrósł mniej więcej dwukrotnie, bo nasz gracz bardzo głośno artykułuje swoje myśli i dzieli się nimi ze swoimi towarzyszami przy stoliku.

Drugim wydarzeniem była druga strzałka w wykonaniu Falcona. Stało się to w dość ciekawych okolicznościach. Jeden z polskich graczy, nazwijmy go Pan X (nie mogę o nim pisać, bo wersja oficjalna dla żony jest ciut odmienna od wersji „jadę grać w pokera do Ołomuńca”…) otworzył za 1.100 z hijacka, sprawdził David na cutoffie, na co Falcon przebił z AK siedząc na buttonie do 6.000. Nieoczekiwanie sprawdził small blind, więc Pan X i David również dołożyli. Na flopie pojawiły się 762 i wszyscy zaczekali. Po asie na turnie Pan X zagrał za 10k i Falcon sprawdził. River to druga szóstka i kolejny bet od Pana X za 12k. Falcon sprawdził, aby zobaczyć u przeciwnika… 56!

Mamy przerwę!  Wracamy za pół godziny!

A na zdjęciu Robs

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 21:05

Szybki update z Go4Games!

Za nami już przerwa obiadowa, wracamy do gry na poziomie 300/600/100. Do Ołomuńca dojechał już Eric de Solo, właściciel Wydawnictwa Player, doskonale znanego fanom pokerowych książek w języku polskim. A przywiózł on ze sobą dosłownie kilka sztuk premierowej „Doskonałości w No Limit Holdem” Jonathana Little'a, więc jeśli ktoś chce tę pozycję nabyć, to zapraszam do mnie na sali turniejowej!

W Ołomuńcu pokazali się również dwa inni polscy gracze i już zasiedli (zresztą razem) do pokerowego stołu. Są to Fenek i Grinder, którzy w przerwie odwiedzili kasę i zapisali się do turnieju.

Mamy obecnie 133 wpisowe do dnia 1A (111+22 re-entry), w grze 103 zawodników. Średni stack to 38.600 żetonów.

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 21:40

Graczy wciąż przybywa i otwierane są nowe stoły. Już teraz możemy spodziewać się  prawdziwego Armageddonu w sobotę, więc jeśli macie grać w turnieju w dniach 1B lub 1C, to radzę wszystkim dotrzeć w miarę wcześniej, żeby nie stać później w kilometrowych kolejkach do kasy!

Z grą w dniu 1A pożegnał się Falcon. Nawet nie zdążyłem mu zrobić zdjęcia… Po przegraniu drugiej strzałki stwierdził, że „rzyga tą grą” i udał się do baru. Tam odbędzie się więc „zgrupowanie” przed jutrzejszym występem w Poker Fever Cup.

Grinder (na  zdjęciu) ledwo usiadł do stołu, a już stracił większość stacka. Okoliczności tego smutnego zdarzenia nie są mi znane, ale nasz zawodnik zapowiada walkę i odzyskanie swoich żetonów! AKTUALIZACJA! Już wszystko wiem – Grinder trafił tripsa na strita rywala.

Robs narzekał mi przed chwilą, że zabrakło mu pokerowych cojones podczas jednego z rozdań. Brał w nim on udział z parą dziewiątek na ręku, ale po dwóch all inach wycofał się z gry. Obaj gracze na all inach pokazali AK, a na flopie spadły… dwie dziewiątki! ABC pokera – Absolutny Brak Czutki!

Gramy już na poziomie  400/800/100.

Grinder

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 22:00

Stacki niektórych Polaków pod koniec siódmego levelu 400/800/100:

  • Grinder 9k
  • Fenek 44k
  • Paweł 20k
  • Grimitz76 125k
  • Nakai 13k
  • Gio 39k
  • Daro 34k
  • Robs 82k
  • Artur 61k
  • Zakroplony 95k
  • Krzysiek 38k
  • Kagar 30k (druga strzałka)
  • Łasic 73k (i przesyła pozdrowienia dla swojej dziewczyny Marty!)
  • Matek 55k
  • David 40k
  • Artur Z. 40k

Matek miał dosłownie przed sekundą jeszcze 36k więcej, ale gdy spisywałem stacki to właśnie podwoił Romana Papacka w starciu 77 v 88 Czecha!

Poległ w pierwszym podejściu do Poker Fever Cup w przykrym starciu Eric de Solo (na  zdjęciu) – jego asy nie pokonały króli rywala po flopie K33… Nasz gracz ma już świeżą amunicję i siedzi ponownie przy stole.

Eric de Solo

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 22:40

Wrócił na dobre tory Grinder, który zaczyna gromadzić pomalutku żetony i ma już około 20k. Z pola widzenia zniknęli mi jednak Daro i Gio, którzy siedzieli przy jednym stole, a teraz nie ma tam żadnego z nich!

Do stolika Fenka i Grindera dosiadł się ponownie Falcon, któremu chyba jednak wyraźnie nudziło się w barze i postanowił dołączyć ponownie do gry.

Robs jednak wywalił z gry gracza, którego miał już na widelcu ze swoją niewykorzystaną parą dziewiątek. Na flopie Q83 z dwoma treflami Polak miał seta trójek, a rywal AQ w treflach, więc rozdanie zagrało się praktycznie samo… Robs wskoczył na 130k!

Nieźle radzi sobie Matek (na zdjęciu), pomimo tego, że po jego prawej stronie siedzi szalejący ponownie  Roman Papacek (Czech ma już spokojnie około 150k w stacku, może nawet więcej). Nasz pokerzysta spokojnie gromadzi żetony i ma ich już około 100k.

Nieźle też u Buby, który trzyma przed sobą 90k.

Trwa dziewiąty level, a więc przekroczyliśmy już półmetek dnia 1A. Gramy na blindach 600/1.200/200, a średni stack to teraz 50k. W grze 93 graczy, mamy jeszcze prawie godzinę na re-entry.

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 23:20

Kończy się powoli dziesiąty poziom blindów 800/1.600/200, a więc akcja zaczyna nabierać rumieńców, bo został kwadrans do końca fazy re-entry. A więc teraz solidny raport ze stołów!

Spotkałem na sali Gio (na zdjęciu), który opowiedział mi rozdanie, w którym odpadł zarówno on, jak i Daro. Drugi z Polaków otworzył z T8, sprawdził Czech z KT w treflach i Gio z 76 w tym samym kolorze. Po flopie J88 z dwoma treflami wszystko zagrało się samo – trzy all iny! Spadł na turnie trzeci trefl, nie sparowało i dwóch Polaków pożegnało się z grą.

Gio

Wraca do żywych Falcon! Przed chwilą podwoił się na Grinderze – jego walety okazały się ciut lepsze  od dziesiątek drugiego naszego gracza i falcon wskoczył na 70k. Grinder nie czekał zbyt długo, tylko od razu poleciał do kasy po drugą strzałkę i już ponownie siedzi przy stole. Przy okazji (jakiś koncert życzeń dzisiaj…) Falcon pozdrawia swoją narzeczoną Asię, która podobno czyta relację (drogie panie, proszę brać przykład!)! No to i ja pozdrawiam moją Czytelniczkę!

Podwoił się Eric de Solo, który już miał tylko 15k, ale jego A8s pokonało AQ rywala po „bałwanku” na flopie. Wszak zima jest, to i „bałwanki” w modzie…

Zniknął z pola widzenia Nakai (na zdjęciu), więc w końcu jego walka na shorcie musiała się skończyć niepowodzeniem.

Zakroplony radzi sobie bardzo dobrze i ma już około 120k. Nie zwalnia Fenek, który ma około 80k. Nieźle również u Artura – 85k. Bardzo dobrze za to u Lumana, bo ten gracz z kolei trzyma przed sobą solidne 170k!

Po tym levelu nastąpi 20-minutowa przerwa.

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 00:10

W ostatnim rozdaniu przed przerwą mieliśmy wręcz kosmiczną sytuację! Otworzył Falcon za 4k, na to jeden z Polaków wcisnął insta all ina za 45k, w tym momencie obudził się również Paweł (na zdjęciu poniżej), który dołożył swoje ostatnie kilkanaście tysięcy. Decyzja wróciła do Falcona, a ten  wyraźnie wyczuwał wielką moc ręki swojego rywala i po długim tanku sfoldował parę dziesiątek. I słusznie, bo rywal miał walety, a Paweł parę ósemek. Ale za chwilę mina Falcona przypominała tę po wypiciu szklanki soku świeżo wyciśniętego z cytryny, bo na flopie spadły… TT8! Paweł złapał fulla, ale Falcon miałby karetę z flopa! A na turnie jeszcze walet! Co tu się dzieje dzisiaj???

Skończyła się przerwa, gracze wrócili do stołów. Znamy już też ostateczne liczby dnia 1A! I jest kosmos! Zanotowaliśmy aż 189 wpisowych do pierwszego dnia eliminacyjnego!! 124 wpisowe, 65 re-entry! Jak dla mnie to idziemy na 750-800 buy inów, co da nam ogromną pulę nagród w turnieju!!

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 00:45

Ale się nagle porobiło! Nasi lecą jak muchy po przerwie!

Poleciał Eric de Solo w starciu A6 kontra AQ, bo choć spadła szóstka, to jednak w towarzystwie damy. Odpadł też Grinder – jego A8 nie dało rady pokonać AJ rywala z Czech. Nie ma z nami również Buby. Matek oddał wszystkie swoje żetony Romanowi Papackowi i też już nie gra w turnieju. Pożegnał się z grą – o dziwo – również  Robs! Damian przegrał przed chwilą z królami przeciwko asom przeciwnika (ale kazał pozdrowić panią mecenas Martę!). Pogrom!

Odpadł też Zakroplony, ale tę historię opowiem Wam dokładniej. Akcję złapałem na flopie 983 z dwoma kierami, gdy Luman atakował do już sporej puli za 40k! Dostał call od Zakroplonego i razem obejrzeli króla na turnie. Pierwszy postawił drugiego z Polaków na all inie, a ten po namyśle dołożył z… 97 off! Luman pokazał oczywiście AA, river bez niespodzianki i Zakroplony pożegnał się z grą. Luman z kolei wskoczył na 340k w stacku!! Jest zdecydowanym liderem dnia 1A!

Inne stacki Polaków:

  • Artur Z. 45k
  • Ping Pong 50k
  • Fenek 140k
  • Paweł 34k
  • Falcon 57k
  • Daro 20k (wrócił jednak do gry)
  • Grimitz 80k
  • David 50k
  • Bartek D. 110k
  • Łasic 120k
  • Artur 36k (na zdjęciu)
  • Krzysiek 69k

Gramy na poziomie 1.400/2.800/400, w grze zostało jeszcze 55 osób. Średni stack to 103k.

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 01:40

Zostało nam pięć stołów w turnieju. Gramy level 1.700/3.400/500.

Przed chwilą podwoił się Paweł, którego QT okazało się lepsze od T9 rywala na flopie KKT. Ma teraz 50k.

Znalazłem kolejny duży stack w polskim obozie – Skonio ma obecnie 270k!  Niewiele mniej ma Bartek D., który trzyma 210k w wieżach swoich żetonów.

Kosmiczne rozdanie mieliśmy na „polskim” stole, przy którym siedzą m.in. Luman, Artur, Falcon, Krzysiek i Łasic. Poleciały cztery all iny i na showdownie mieliśmy KK, KK, AJ w pikach i AJ w treflach. Luman wywalił z SB  parę dziewiątek i oczywiście zawinąłby wszystkich czterech przeciwników, bo dziewiątka spadła już „w okienku”. A tak dwóch graczy z królami podzieliło się pulą między sobą (w tym Krzysiek).

Odpadł niestety Fenek (na  zdjęciu), który we 3-wayu zajął trzecie miejsce… Jego dziesiątki nie dały rady AK i QQ czeskich rywali.

Mamy już kilka naprawdę dużych stacków w turnieju (niestety głównie u Czechów), więc końcówka dnia zapowiada się pasjonująco, bo akcja nie zwalnia na stołach nawet na  chwilę!

Z kolei na górze lata już pięć stołów cashowych i właśnie otwiera się szósty!

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 02:30

Zostało nam już tylko 31 graczy w grze. Średni stack to obecnie 183k, a gramy na blindach 2.000/4.000/500.

Luman (na zdjęciu) wyeliminował kolejnego gracza, ale był to niestety Gostu. Mieliśmy tu klasycznego flipa – Gostu miał KQ, Luman parę siódemek. Mimo damy na flopie AQ3 już na turnie spadła siódemka i dała seta drugiemu z Polaków, dzięki czemu ma on już około 400k.

Dwa razy podwoił się Artur – raz jego T9 było lepsze od AQ, a potem AJ wygrało z KT rywala po boardzie J high.

Stacki Polaków pod koniec piętnastego poziomu (chyba znalazłem wszystkich grających):

  • Daro 45k
  • Święty 180k
  • Bilu 185k
  • Ołówek 70k
  • Robert B. 130k
  • Krzysiek 80k
  • Falcon 90k
  • Artur 93k
  • Luman 400k
  • Skonio 270k
  • Paweł 71k
  • Bartek D. 290k
  • Emilos 50k

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 02:50

Końcówka dnia nie ułożyła się najlepiej dla Falcona (na zdjęciu), bo właśnie pożegnał się w grą na 20 minut przed końcem dnia 1A!  Na dodatek dwa razy wpadł pod króle swoich polskich rywali! Najpierw króle miał Artur i złapał od razu seta przeciwko waletom Falcona podwajając się do 170k.

Skrócony Falcon kilka minut później zagrał all ina za 6BB (gramy 2.500/5.000/500) z A2, ale tym razem króle miał Krzysiek. Na turnie spadł nawet as, ale river to król i kolejny set przeciwko Falconowi! Wybitny peszek!

Poleciał też Ołówek, którego 97 nie dało rady AJ przeciwnika.

Rządzi swoim stołem Bartek D. Przed chwilą wywalił dwóch graczy – najpierw jego AK było lepsze od AJ rywala, który oddał mu 100k, a za chwilę jego KJ pokonało 98 Emilosa na wojnie blindów. Bartek ma więc już około 450k!

Zostało 25 graczy w grze, średni stack wynosi teraz 227k.

Poker Fever Cup dzień 1A – godz. 03:20

Skończyliśmy dzień 1A! Dzień bardzo ciekawy, z dużą frekwencją, spora ilością akcji na stołach i mnóstwem Polaków w grze. Niestety tylko ósemce z  nich udało się awansować dzisiaj do niedzielnego dnia finałowego. Do dalszych gier przeszło w sumie około 22-23 pokerzystów (nie mam dokładnych danych niestety).

Odpadł Daro (na zdjęciu), który zagrał all in z ATs i dostał dwa calle od graczy z parą piątek i AK na ręku. Była szansa na potrojenie, bo nasz zawodnik złapał nawet draw do koloru, ale para się utrzymała i Polak poleciał z turnieju tuż przed końcem dnia.

W mega chorym rozdaniu poleciał z gry Artur! Serio, takie akcje to tylko w Ołomuńcu! Nasz gracz otworzył z  UTG i dostał pięć calli! Pięć!! Spadł flop Q75 z dwoma treflami i Artur zagrał overbet all ina za 114k do puli 80k ze swoim AQ. Niespodziewanie dostał call od jednego z Czechów z… królami na ręku!!! Z królami w 6-wayu!! Pomoc nie nadeszła i kolejny polski zawodnik odpadł dosłownie na dwa rozdania przed końcem dnia.

Podwoił się za to w końcówce dnia Paweł, którego dziesiątki utrzymały się w starciu z KQ rywala.

Liderem naszej ekipy został Bartek D. Dzień zakończył on z potężnym stackiem 475k i na pewno będzie w czołówce eliminacji.

Stacki Polaków:

  • Bartek D. 475k
  • Skonio 215k
  • Paweł 190k
  • Luman 343k
  • Krzysiek 207k
  • Robert B. 134k
  • Bilu 130k
  • Święty 262k

Jutro od 14:00 zapraszam na dłuuuuugą relację (potrwa około 13-14 godzin) z dni 1B i 1C. Czeka nas z pewnością jeszcze więcej emocji niż dzisiaj, bo szykuje się prawdziwy polski potop w kasynie Go4Games!

Dobranoc!

Poprzedni artykułPrzepisy gry turniejowej – ogólne koncepty i zarządzanie stolikami
Następny artykułPokerStars ogłasza powrót EPT, będzie Players No Limit Holdem Championship!