Prawie tydzień temu rozpoczęły się zmagania drugiej edycji walki ludzi ze sztuczną inteligencją. Jak na razie maszyny są na sporym prowadzeniu.
20-dniowy pojedynek trwa w Rivers Casino w Pittsburghu w Pensylwanii pomiędzy unowocześnioną wersją komputera o nazwie „Libratus” a ludźmi, których reprezentują eksperci gier HU NLHE: Jason „PremiumWhey” Les, Dong „Donger Kim” Kim, Daniel „Dougiedan678” McAulay i Jimmy „ForTheSwaRMm” Chou. W sumie ma zostać rozegranych 120.000 rozdań na blindach 50/100.
Żeby mieć pewność, że wynik nie zależy od szczęścia, pokerzyści są parowani, a gracz A z każdej pary otrzymuje takie same karty jak komputer przeciwko graczowi B i odwrotnie. Oczywiście gracze nie mogą się ze sobą kontaktować.
W niedzielę na liczniku pojawiło się już 23.340 rozdań, a więc niemal 20% ich całkowitej planowanej liczby. Ludzie tracą już 159.000 żetonów play-money. Jednak, jak zapewniają naukowcy z Uniwersytetu Carnegie Mellon, którzy stworzyli pokerową sztuczną inteligencję, strata 1.600 big blindów nie przesądza jeszcze o ostatecznej porażce pokerzystów z krwi i kości.
W maju 2015 roku Jason Les, Dong Kim, Doug Polk i Bjorn Li pokonali wcześniejszą wersję programu komputerowego o nazwie „Claudico”. Zakończyli z przewagą 7.300 big blindów, ale naukowcy z Carnegie Mellon stwierdzili, że to granica błędu statystycznego. Bukmacherzy nie dali temu wiary – przewagę ludzi w rewanżu szacowali na 4-1, a nawet 5-1.
Batalia trwa po 8 godzin dziennie i ma zakończyć się 30 stycznia. Całość możecie śledzić na Twitchu – transmisja live zaczyna się codziennie o godzinie 11:00 czasu lokalnego (w Polsce jest wtedy godzina 17:00). Poniżej znajdziecie adresy streamów:
źródło: www.cardplayer.com/poker-news/21220-poker-bot-leads-humans-through-20-percent-of-hands
ciekawie jest i niech ktoś mi dalej powie, że średni gówno-reg wygra z botem… których jest setki na starsach
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.