Wczoraj wieczorem wystartował turniej z największym buy-inem na tegorocznym WSOP, czyli Event 58 $111,111 High Roller for One Drop.
Już jakiś czas temu swój udział w tym turnieju zapowiedział Piotr Franczak, a okazało się, że na starcie stanął również Mikołaj Zawadzki, który miejsce w turnieju wygrał w satelicie live w Las Vegas. Dwóch Polaków na starcie turnieju z tak dużym wpisowym to oznaczało wielkie emocje.
Łącznie w turnieju zagrało 135 zawodników, pula nagród wyniosła $14,249,925, a płatnych będzie 16 miejsc. Zawodnicy, którzy zakończą turniej na miejscach 15-16 otrzymają $251,653, a zwycięzca turnieju zgarnie blisko cztery miliony dolarów!
Początek turnieju był świetny w wykonaniu obu naszych zawodników, którzy systematycznie powiększali swoje stacki. Niestety pod koniec dnia pierwszego bardzo pechowe rozdanie przytrafiło się Mikołajowi Zawadzkiemu. Po all-inach pre flop z Andrew Roblem AK Polaka okazało się słabsze od AQ przeciwnika. Po tym rozdaniu Mikołajowi pozostały tylko cztery big blindy. Niestety nie udało się powrócić do gry i chwilę później K-9 Mikołaja przegrało z A-J i Polak zakończył grę w tym wyjątkowym turnieju.
Świetnie radził sobie natomiast Piotrek Franczak, w pewnym momencie po wyeliminowaniu Sama Soverela Piotrek ze stackiem 1,6 miliona znalazł się w gronie liderów. Rozdanie to miało niesamowity przebieg, all-iny zagrane zostały przed flopem i 9-9 Polaka walczyło z A-Q Soverela. As spadł już na flopie i gdy wydawało się, że spora pula trafi do przeciwnika na river spadła dziewiątka i żetony powędrowały do Piotrka.
Niestety w jednym z ostatnich rozdań dnia kolejny coinf flip i szansa na eliminację kolejnego przeciwnika. Tym razem A-J Piotra Franczaka walczyło z T-T Davida Sandsa. Na stole 8-8-4-9-3 i rywal zaliczył double-up. Piotrek i tak zakończył dzień ze stackiem ponad miliona żetonów co zwiastuje wielkie emocje w dniu drugim.
Gra w dniu drugim zostanie wznowiona na blindach 15,000/30,000.
Do dnia drugiego awansowało 46 pokerzystów, a liderem jest specjalista od turniejów Super High Roller Daniel Colman.
Chipcount czołówki i ciekawsze nazwiska:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Daniel Colman | 1,955,000 |
2 | Sorel Mizzi | 1,935,000 |
3 | Andrew Lichtenberger | 1,770,000 |
4 | Sergey Lebedev | 1,590,000 |
5 | Andrew Robl | 1,585,000 |
6 | Christoph Vogelsang | 1,435,000 |
7 | Phil Hellmuth | 1,395,000 |
8 | Tobias Reinkemeier | 1,285,000 |
9 | Darren Elias | 1,180,000 |
10 | James Calderaro | 1,165,000 |
16 | Piotr Franczak | 1,005,000 |
17 | Jonathan Duhamel | 965,000 |
23 | Brian Hastings | 825,000 |
34 | Erik Seidel | 560,000 |
41 | Paul Volpe | 385,000 |
Tak jak w zeszłym roku Dominik zrobił wiele dobrego dla pokera w Polsce, tak teraz Piotr przejmuje pałeczkę 🙂 Świetnie, że ktoś taki się pojawił i w końcu możemy widzieć polaków na listach HR’ów.
Rękę mógłbym sobie dać uciąć że ten looser znów tu będzie płakać.
aha, czyli wielka gra umiejętności tzn najważniejsze rozdania to opisane tu:
AK vs AQ. 99 vs AQ Aj vs TT
rozumiem, że wygrywanie powyższych =skill jak stąd do Himalajów?
ludzie ogarnijcie się, to jest gra farta z dodatkiem umiejętności. kluczowe łapki rozgrywają się same!
To dobrze, że tak wielu z nas ma stale farta w okresie liczonym latami.
Jeżeli ktoś uważa że poker turniejowy to tylko jedno rozdanie powinien dać sobie spokój…
Turniej to wojna rozdania to małe bitwy…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.