Cześć!
Dawno nic nie pisałem a to pewnie za sprawą niesamowicie dobrze nastrajającej pięknej pogody. Częściej czas wolny spędzam w centrum Krakowa niż w centrum gier pokerowych online. Nie ma nic piękniejszego niż Wawel, Kazimierz, czy sam rynek kiedy słońce nadaje im zupełnie inny wymiar. Można chodzić godzinami i cieszyć się, że mieszka się w miejscu w którym na prawdę jest co robić i dokąd pójść. A niestety nie każdy ma taką możliwość.
Do szczęścia brakuje jedynie roweru, który w najbliższym czasie z gry w pokera zamierzam sobie kupić. Co prawda pieniądze już czekają, ale na zakup muszę poczekać jeszcze kilka dni, bo wtedy mój model będzie w promocji i kupię go 100 zł taniej.
=================================================================
Co do samego pokera to nie jest najgorzej. Wygranie satelity dało mi taki porządny zastrzyk dolarów, że miesiąc na pewno będzie na plusie. Zdecydowanie uda mi się również kolejny miesiąc zaliczyć status SREBRNY co dla mnie jest zadowalające grając bardzo okazjonalnie po pracy około 10-15 sitów za 3,5$. Mój bankroll jest obecnie na poziomie 425$ co jest jeszcze zbyt małą kwotą aby przejść wyżej i grać sity za 7$. Niestety POKERSTARS nic pomiędzy 3,5 a 7 nie przewidział…
Na sitach 7-dolarowych czeka mnie trochę dłuższe oczekiwanie na odpalenie pełnej sesji, bo w godzinach szczytu – kiedy jest najwięcej graczy ładuje on się około 3-4 minut. Kiedy sity za 3,5$ ładują się jakąś minutę, maksymalnie dwie. Może nie ma to wielkiego znaczenia dla graczy mających czas, ale dla mnie ma to duże znaczenie, czekać na pełną sesję 20 minut a 35-40 minut.
Ja życzę wszystkim spokojnego weekendu i przede wszystkim słonecznego – spadam na lody ze znajomymi 😉